Witam, jestem tegoroczną Mamusią Lipcową małego Mateuszka.
Pomyślałam że miło będzie porozmawiać z przyszłymi mamami lipcowymi, dlatego też zakładam ten wątek:)
Wpisujcie się przyszłe mamusie:)
18 kwietnia 2012 10:36 | ID: 774227
hej .. dziewczyny jestem ciekawa jak wam smakowała glukoza..
3 tyg. temu to piłam ale aż nie dopiłam .. po fakcie się dowiedziałam że mozna to wypicie odmówić..
18 kwietnia 2012 10:37 | ID: 774230
Wpadam do Was poczytać bo widzę tu znajomą osóbkę :) Ale macie fajnie, już tak blisko do porodu, ja jestem w 18tc, czuję sie nadal kiepsko, obawiam się, że tak zostanie już do końca.
A co u Was?
10 maja idę na USG połówkowe, może Maluszek pokaże jakiej jest płci bo w 17tc nie chciało pokazać. Siedziało Maleństwo po turecku. Ale za to wyraźnie czuję ruchy, słodkie uczucie.
18 kwietnia 2012 12:32 | ID: 774281
Hej,
Ja dzisiaj byłam na glukozie... hmm nie będzie to mój ulubiony napój aczkolwiek nie było tak źle. hehe Ciekawe jak wyniki ;]
18 kwietnia 2012 14:10 | ID: 774332
Witaj Alu
Ja już wiem że będzie chłopiec. Miesiąc temu czyli w 24 tyg. pokazał się jak na dłoni.
Życzę Ci dziewczynki, a Kubuś co by wolał ?
19 kwietnia 2012 09:55 | ID: 774659
Witaj Alu
Ja już wiem że będzie chłopiec. Miesiąc temu czyli w 24 tyg. pokazał się jak na dłoni.
Życzę Ci dziewczynki, a Kubuś co by wolał ?
Kubulek woli siostrę, Zuzię, sam zdecydował o imieniu :) A mi obojętnie aczkolwiek jakieś wewnętrzne przeczucia mam. W 17 tygodniu dziecko było pięknie widoczne ale stópki zasłoniły co trzeba.
Jak sie czujesz? Pracujesz?
Ja nadal pracuję, jakoś staram się funkcjonowac normalnie ale mam dalej mdłości, zdarzają się wymioty, nie wspomnę jaka jestem obolała, a to dopiero połowa...
19 kwietnia 2012 12:54 | ID: 774785
Nie pracuję już od stycznia. Miałam problem z rozchodzącym się spojeniem łonowym, ale wypoczynek swoje zrobił i jest ok, chociaż jak dlużej pochodze to jeszcze mi dokucza. No i najgorzej w nocy ze wstawaniem. Po za tym mąż mnie naciskał żebym korzystała z L4 bo to daleko dojeżdżać (36km) a wiemy jaki był styczeń i luty.
Trochę mi pracy brakuje ale staram się myśleć że muszę się oszczędzać dla maleństwa
19 kwietnia 2012 16:21 | ID: 774934
ja glukozę grzotnęłam jak to sie mowi na hejnał i to powiekszoną dawkę 75 g. troche mnie zemdliło ale dało się przelknąć, najgorsze chyba było czekanie 2h na czczo
20 kwietnia 2012 09:53 | ID: 775268
Nie pracuję już od stycznia. Miałam problem z rozchodzącym się spojeniem łonowym, ale wypoczynek swoje zrobił i jest ok, chociaż jak dlużej pochodze to jeszcze mi dokucza. No i najgorzej w nocy ze wstawaniem. Po za tym mąż mnie naciskał żebym korzystała z L4 bo to daleko dojeżdżać (36km) a wiemy jaki był styczeń i luty.
Trochę mi pracy brakuje ale staram się myśleć że muszę się oszczędzać dla maleństwa
No ja dziś zafundowałam sobie pierwszy wolny dzień, zwyczajnie muszę trochę domem się zająć, odpocząć, póki co z Kubusiem leniuchujemy. Ja po pracy wracam taka połamana a pracę mam siedzącą, totalnie wszystko mnie boli.
20 kwietnia 2012 10:01 | ID: 775275
ja glukozę grzotnęłam jak to sie mowi na hejnał i to powiekszoną dawkę 75 g. troche mnie zemdliło ale dało się przelknąć, najgorsze chyba było czekanie 2h na czczo
Ja rano jestem taka głodna , że właśnie to czekanie na czczco mnie przeraża. W pierwszej ciąży po gluzkozie strasznie mnie mdliło, teraz jeszcze nie miałam ale jak mam mdłości po wszystkim co słodkie to po gluzkozie będzie zapewne koszmarnie.
23 kwietnia 2012 19:27 | ID: 776547
Cześć dziewczyny. Jak samopoczucie?
Ja ostatnio czuję jakby mały miał za mało miejsca w brzuchu i rozciąga się tak że aż boli z jednej lub z drugiej strony brzucha.
25 kwietnia 2012 18:47 | ID: 777359
Witam,też jestem przyszła mamą lipcową.Termin mam 21.07.
26 kwietnia 2012 09:40 | ID: 777576
Witaj Mika21
Jak samopoczucie? Znasz płeć dzidziusia?
7 maja 2012 11:40 | ID: 781379
Witajcie dziewczyny po majówce. Rzeczywiście dzidziuś rozciąga się niemiłosiernie razem ze skórą brzucha, rzuca się,aż się czasem zastanawiam co on tam robi trenuje boks czy co?! A jak z pępkami, u mnie już ze 2-3 tyg. na wierzchu- śmiesznie to wyglada. Za tydzień wybieram się na usg 28-32 tydz. macie to badanie już za sobą? Zastanawiam się kiedy warto pójść za prywatne usg zeby dla przyjemności poogladać małego i nagrac sobie jakiś filmik., jak myślicie?
7 maja 2012 19:54 | ID: 781550
Ja chodzę prywatnie do lekarza i co wizytę mam podgląd w 3d na maluszka, a pani doktor drukuje mi zdjęcia w ramach wizyty. Następna wizyta w czwatrek, już nie mogę się doczekać
8 maja 2012 14:34 | ID: 781791
Ja też w ramach obowiązkowego usg widzę maluszka w 3d i dostaję fotki, ale chciałabym mieć dodatkowo na pamiątkę filmik.
9 maja 2012 20:18 | ID: 782265
i ja sie dopisuje;) jako Czerwcowa Mama;) terminek na 3 czerwca
10 maja 2012 10:58 | ID: 782458
Witaj Werona12
To tobie już dużo nie zostało. Czekamy na ciekawe spotrzerzenia ostatnich tygodni ;)
11 maja 2012 13:26 | ID: 782972
Jestem po kolejnej wizycie, okazało się że mały przybrał przez 3 tygodnie 500g i w tej chwili waży 2031g i ogólnie wszystko z nim ok. Pani doktor pobrała też wymaz na posiew. Wynik będzie w sobotę więc mam nadzieję że będzie ok. Martwi mnie tylko to że szyjka mi się skraca i muszę się jeszcze bardziej oszczędzać.
A co u was mamuśki?
12 maja 2012 15:20 | ID: 783186
Ja też jestem świeżo po usg, Mały waży 1560g, pozatym wszystko ok. Nawet się już odwrócił główką w dół :) Pewnie dlatego co 15 min chodzę na siku :) Waga też w miarę ok chyba niecałe 11 kg na plusie. Powoli kompletuję wyprawkę i coraz bardziej zaczynam się bać porodu...
12 maja 2012 15:59 | ID: 783199
Lilia to twoje pierwsze dziecko?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.