Zastanawiam się czy są tutaj mamuśki z terminem na lipiec 2011 
mój termin to 15.07.2011 
Bardzo sie ciesze i denerwuje,bo to moje pierwsze dziecko... trzymajcie kciuki!!!
Do szkoły
29 grudnia 2010 14:52 | ID: 364241
Zastanawiam się czy są tutaj mamuśki z terminem na lipiec 2011
mój termin to 15.07.2011
Bardzo sie ciesze i denerwuje,bo to moje pierwsze dziecko... trzymajcie kciuki!!!
25 czerwca 2011 13:10 | ID: 570653
Witam :) Melduję się i ja!
Byłam wczoraj na wizycie i wyobraźcie sobie że mała w nocy przed samą wizytą się obróciła :) Teraz czuję zupełnie inne ruchy niż jak była ułożona pośladkowo. Ginekolog była w szoku że w 39 się przekręciła że podobno to się rzadko zdaża. Także cesarka 28 czerwca nie aktualna!!! Czekamy aż mała sama zadecyduje kiedy chce przyjść na świat. Mam sprzątać machać rękoma jak najwięcej aby przyspieszyć poród.
No widzisz a tak się balaś, córeczka to musiala wyczuć i zdecydowala się odwrócić :)
25 czerwca 2011 13:13 | ID: 570656
ja dziś jeszcze na uczelni bylam, ale tylko po wpis i jutro jadę jeszcze oddać indeks i pierwszy rok zamknięty :) A tak sie denerwowalam że nie zdążę i nie uda mi się zaliczyć wszystkiego.
Dziś czuję się nawet dobrze, tylko te stopy...bolą mnie okropnie :((
Idę sprzątać, mialam piec ciasto ale chyba mi się nie chce...
25 czerwca 2011 15:05 | ID: 570694
Też zazdroszczę !! :( ja dalej walczę z grzybem, dostałam nowy lek - Canosten, wysłałam męża do apteki ,a on zamiast kupić globułki przyniósł krem :O może wiecie, czy można tego używać dopochwowo ? Na ulotce nic nie piszą . W razie czego przyda się na krocze po porodzie...
Naleśniki z truskawkami !mmmhmh, mnie tak teraz bierze na jedzenie, że szok, ciągle jestem głodna - ale to dobrze, bo w poniedziałek w szpitalu ważyłam 54, 4 kg- czyli 5,4 do przodu od początku, mam anemie i takie tam. Idę zaraz po słodycze :))
Pogody też Wam zazdroszczę - nawet okropnych upałów... U nas na wyspie ciągle od 5-12 stopni. Dzisiaj pandemonium - leje i zimno, jak w lutym :((
Od rana mam skurcze, jak bóle miesiączkowe. Ale takie słabiutkie, że to tam nic. W koncu jeszcze 20 dni :))
To tak samo jak ja, też znow mam grzyba, miałam leki jakies 3 tyg temu i znowu to sam. Wogóle te leki nie działają. I znowu mi przepisał dopochwowo inne. Boje się że nie wylecze do porodu i zaraże czymś dziecko.
Te ostatnie dni przed porodem troche stresujące dla mnie są.
My z mężem wczoraj rzemeblowanie zrobiliśmy i miejsce na łóżeczko. Ledwo co już wczoraj chodziłam, i od razu zasnełam. Dziś jeszcze troche posprzątałam no i teraz odpoczywam.
25 czerwca 2011 15:12 | ID: 570697
A ja od paru dni chodzę poddenerwowana, denerwuję sie porodem, nacinaniem, czy trafię na fajna polozna, czy nie odesla mnie ze szpitala w ktorym chce rodzic :( jakas taka depresja przedporodowa... nie wiem juz jak mam sobie radzic sama ze soba... Staram sie duzo czytac, by byc przygotowana, ale jakos te 9 miesiecy ciazy to i tak dla mnie za krótko na osowjenie sie z tym wszystkim...
Ja też czasami mam takie myśli i wogóle trochę mnie to przeraża wszystko. Ale staram sie nie myśleć o tym i zająć się czymś innym.
Ma być dobrze i ma nie boleć bardzo,!!!! tak sobie powtarzam, trzeba być dobrej myśli.
25 czerwca 2011 15:14 | ID: 570699
Witam :) Melduję się i ja!
Byłam wczoraj na wizycie i wyobraźcie sobie że mała w nocy przed samą wizytą się obróciła :) Teraz czuję zupełnie inne ruchy niż jak była ułożona pośladkowo. Ginekolog była w szoku że w 39 się przekręciła że podobno to się rzadko zdaża. Także cesarka 28 czerwca nie aktualna!!! Czekamy aż mała sama zadecyduje kiedy chce przyjść na świat. Mam sprzątać machać rękoma jak najwięcej aby przyspieszyć poród.
ewe-linka1 tro naprawdę dobra wiadomość, lepiej urodzić naturalnie a nie żeby mieli cie ciąć, no chyba że nie ma innego wyjścia.
25 czerwca 2011 15:28 | ID: 570703
Jak was kopią i gdzie wasze maleństwa?
Mój Wystawia chyba kolanko powyżej pępka, chyba kolanko bo nigdy nie moge wyczuć jaka to część ciała.
A po prawej stronie chyba pupkę.
Nie mam pojecia jaą część ciałka wystawia, główka jest w doleł co wynika z usg, a jak ma czkawkę to zawsze czuję po lewej stronie na dole czasami troche wyżej.
No i w pachwinach, tylko nie wiem jaką część ciałka.
Dosłownie jest wszędzie..
A jak jest u was?
Maleństwu naprawdę jest ciasno, w taką kuleczke jest zwinięty.
25 czerwca 2011 15:40 | ID: 570708
ja u góry na środku zawsze czuję pupcię małej, po lewej stronie brzuszek, a kopie mnie po prawej.
ja na szczęście grzyba juz nie mam, nie wiem skąd to świństwo się w ogóle bierze, że tak ciągle wraca ??
25 czerwca 2011 16:24 | ID: 570719
hej Mamusie!
kaludi mój maluszek nóżki ma po lewej stronie... a pupcie po prawej 
fajnie gdy się przeciąga..zaprze się główką, pupcią i nózkami 
Pochwalę się,ze wreszcie zamówiliśmy wózek..moze w lipcu będzie... zobaczymy :)
25 czerwca 2011 16:45 | ID: 570726
A jaki wózek wybrałaś?
Ja wózek bede drugi raz do reklamacji wysyłać!!!
25 czerwca 2011 18:13 | ID: 570765
Ja czuje ruchy jako takie falowanie całego brzucha, czasami czuje jak chce mi wejsc pod zebra albo jakas kuleczke pod żebrem po lewej stronie, no i codzienne czkawki :)
25 czerwca 2011 18:17 | ID: 570768
Ja czuje ruchy jako takie falowanie całego brzucha, czasami czuje jak chce mi wejsc pod zebra albo jakas kuleczke pod żebrem po lewej stronie, no i codzienne czkawki :)
...jeszcze troszkę pamiętam - chyba miałam tak samo
...
25 czerwca 2011 18:59 | ID: 570779
czkawki to u nas codzienność :)
25 czerwca 2011 19:21 | ID: 570800
U mnie nawet mały ma 3 razy dziennie czkawkę.
A mnie dziś strasznie swędzi skóra na brzuchu, bardzo nisko, chyba brzuszek mi sie opuszcza i skóra się rozciaga.
Już nie moge wytrzymać, czasami się drapie bo nie moge się powstrzymać ale to ponoć jeszcze gorzej.
Nic nie pomaga żaden balsam a tym bardziej oliwka, po oliwce wydaje mi się że jeszcze gorzej.
Macie jakieś sposoby na swędzący brzusio bo zaraz zwariuje chyba : )
25 czerwca 2011 20:46 | ID: 570836
ewe-linka wózek który zamówiliśmy to Coleto Matteo
monaaa mój Mikołaj też ma często czkawkę. A co do swędzenia brzuszka... podobno nie wolno drapać... chociaż wiem,ze to trudne
25 czerwca 2011 21:05 | ID: 570844
U mnie nawet mały ma 3 razy dziennie czkawkę.
A mnie dziś strasznie swędzi skóra na brzuchu, bardzo nisko, chyba brzuszek mi sie opuszcza i skóra się rozciaga.
Już nie moge wytrzymać, czasami się drapie bo nie moge się powstrzymać ale to ponoć jeszcze gorzej.
Nic nie pomaga żaden balsam a tym bardziej oliwka, po oliwce wydaje mi się że jeszcze gorzej.
Macie jakieś sposoby na swędzący brzusio bo zaraz zwariuje chyba : )
Mnie też swędzi, ale na górze :) Ja pomagam sobie kąpielą i lekkim drapkaniu gąbką.
Chcialabym żeby brzuszek mi się już obniżyl, ale ciągle wysoko...
A moja Malutka taka dziś ruchliwa, ciągle wypycha kolanko albo stópke bo już nie wiem co to i się przeciąga i rozpycha. Pewnie przez to że dziś duzo slodkiego jadlam :)
26 czerwca 2011 08:58 | ID: 571065
Ja czuje ruchy jako takie falowanie całego brzucha, czasami czuje jak chce mi wejsc pod zebra albo jakas kuleczke pod żebrem po lewej stronie, no i codzienne czkawki :)
U mnie to samo! wkońcu nie wiem jak on jest ułożony;) na usg wychodzi że pośladkowo! a ja mam wrażenie że rozpycha się z każdej strony:)
Z czkawką u nas tak samo , nawet kilka razy dziennie ;) jak byłam w szpitalu i położna robiła ktg wtedy mały miał czkawkę i według niej mały jest poprostu łapczywy i po urodzeniu też będzie łapczywie ciągnął cyca;)
26 czerwca 2011 10:09 | ID: 571083
na ktg też moja mala miala czkawkę, podobno dzieci które często maja czkawke w brzuszku powinny mieć od razu po urodzeniu cumelek. Ja już kupilam nawet dwa :)
26 czerwca 2011 11:22 | ID: 571132
na ktg też moja mala miala czkawkę, podobno dzieci które często maja czkawke w brzuszku powinny mieć od razu po urodzeniu cumelek. Ja już kupilam nawet dwa.
26 czerwca 2011 17:17 | ID: 571349
Jak dziś samopoczucie ? u mnie dziwnie mam taką jakąś huśtawkę nastrojów...:(
Chcialabym już naprawdę urodzić, bo takie czekanie jest wkurzające.
26 czerwca 2011 17:29 | ID: 571352
Jak dziś samopoczucie ? u mnie dziwnie mam taką jakąś huśtawkę nastrojów...:(
Chcialabym już naprawdę urodzić, bo takie czekanie jest wkurzające.
hihi też juz bym chciała przytulić Mikołaja :) ale jeszcze troszkę ;)
a co do zmiany nastroju...dobrze Cię rozumiem..mam podonie!
Dla poprawy humoru ubrałam dziś pościel dla dzidziusia no i łóżeczko jest juz gotowe :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 