 27 października 2009 23:58 | ID: 69285
              27 października 2009 23:58 | ID: 69285
          
                                   29 października 2009 22:16 | ID: 70504
                  29 października 2009 22:16 | ID: 70504
              
                                   29 października 2009 22:33 | ID: 70514
                  29 października 2009 22:33 | ID: 70514
              
                                   30 października 2009 20:27 | ID: 71118
                  30 października 2009 20:27 | ID: 71118
              
                                   30 października 2009 20:36 | ID: 71121
                  30 października 2009 20:36 | ID: 71121
              
                                   30 października 2009 21:23 | ID: 71159
                  30 października 2009 21:23 | ID: 71159
              
                                   30 października 2009 21:33 | ID: 71168
                  30 października 2009 21:33 | ID: 71168
              
                                   30 października 2009 21:56 | ID: 71191
                  30 października 2009 21:56 | ID: 71191
              
                                   31 października 2009 14:24 | ID: 71400
                  31 października 2009 14:24 | ID: 71400
              
 .
.
                                   31 października 2009 15:21 | ID: 71406
                  31 października 2009 15:21 | ID: 71406
              
                                   31 października 2009 16:01 | ID: 71414
                  31 października 2009 16:01 | ID: 71414
              
                                   19 listopada 2009 09:19 | ID: 80167
                  19 listopada 2009 09:19 | ID: 80167
              
                                   19 listopada 2009 09:27 | ID: 80173
                  19 listopada 2009 09:27 | ID: 80173
              
                                   19 listopada 2009 10:13 | ID: 80187
                  19 listopada 2009 10:13 | ID: 80187
              
 Gdyby zawierający śluby cywilne, zapytani: „dlaczego nie w kościele”, odpowiadali: „bo nie jestem katolikiem”, to w porządku. Ale nie. Oni o kosztach, o braku czasu, że świadkowie by się musieli wyspowiadać, bla, bla, bla. Skoro zatem ktoś, kto uważa się za katolika, zawiera tylko ślub cywilny, bo „łatwiej się rozwieść”, dowodzi tym, że małżonka traktuje jak zakup. Jak sprzęt, który można wyrzucić, gdy się zepsuje, i sprawić sobie nowy. Jan Paweł II powiedział kiedyś, że wartość to jest to, co kosztuje.
Małżeństwo katolickie ma wysoką cenę. Ale czy człowiek – i to jeszcze ponoć kochany – na nią nie zasługuje?
Gdyby zawierający śluby cywilne, zapytani: „dlaczego nie w kościele”, odpowiadali: „bo nie jestem katolikiem”, to w porządku. Ale nie. Oni o kosztach, o braku czasu, że świadkowie by się musieli wyspowiadać, bla, bla, bla. Skoro zatem ktoś, kto uważa się za katolika, zawiera tylko ślub cywilny, bo „łatwiej się rozwieść”, dowodzi tym, że małżonka traktuje jak zakup. Jak sprzęt, który można wyrzucić, gdy się zepsuje, i sprawić sobie nowy. Jan Paweł II powiedział kiedyś, że wartość to jest to, co kosztuje.
Małżeństwo katolickie ma wysoką cenę. Ale czy człowiek – i to jeszcze ponoć kochany – na nią nie zasługuje?
                                   19 listopada 2009 10:44 | ID: 80197
                  19 listopada 2009 10:44 | ID: 80197
              
                                   19 listopada 2009 11:21 | ID: 80218
                  19 listopada 2009 11:21 | ID: 80218
              
wiadomo,że sprawdzamy się przez całe zycie, lata istnienia małżeństwa....Ale byc moze to jest dobra droga,żeby poddać sie próbie wypracowywanai kompromisów, wspólnycn dróg przed ślubem? Jest uczucie ale są też rózne charaktery, osobowości, nawyki itd . Mówi się,że uczucie najwazniejsze lecz są też związki, które rozstają się paradoksalnie w "miłości" albo żeby nie zatracic jej obrazu, bo nie udaje im sie stworzyć takiej rodziny o jakiej wspólnie marzą. Były więc elementy, które łączyły ale przewazyły te, które dzieliły...Nie da się w kilku zdanaich o tym
                                   19 listopada 2009 11:27 | ID: 80223
                  19 listopada 2009 11:27 | ID: 80223
              
                                   31 stycznia 2010 00:10 | ID: 126348
                  31 stycznia 2010 00:10 | ID: 126348
              
                                   31 stycznia 2010 10:36 | ID: 126427
                  31 stycznia 2010 10:36 | ID: 126427
              
                                   31 stycznia 2010 11:33 | ID: 126500
                  31 stycznia 2010 11:33 | ID: 126500
              
                                   31 stycznia 2010 12:34 | ID: 126528
                  31 stycznia 2010 12:34 | ID: 126528
              
Jestem katoliczką, mam ślub, ale jak ktoś inaczej chce żyć to niech żyje. Uważam, że lepiej wziąć ślub bo tak zostałam wychowana, dla mnie jest tak dobrze. Nie mogę oceniać innych tylko dlatego, ze inaczej postępują, to co dobre dla mnie nie zawsze jest dobre dla innych. Będę zachęcać do ślubu, ale nie będę ganić za inne postępowanie. Moim zdaniem na tym polega wiara, jeśli swoim przykładem i postępowaniem wpłynę na innych będę szczęśliwa. Mamy wolną wolę, sam Bóg nam ją dał. Prawda ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!