Historie porodowe, rodzinne, zdrowie, porady, ciąża, rozrywka

alanml 2013.06.05 09:06

Po lekturze tego artykułu jestem spokojna, to co wydawało mi sie dziwne okazuje się, że jest normalne a nawet na plus.
oliwka 2010.03.31 14:03

monaaa71 napisał 2010-03-31 13:57:10mikołaj tajemniczych przyjaciół nie posiada.zdarza mu się mówić do siebie,ale głónie podczas zabawy.Oliwcia również... ona np. rozmawia z chomiczkiem, ze zwierzątkami... opowiada im swoje książeczki... ale myślę, że to dobrze...
monaaa71 2010.03.31 13:57

mikołaj tajemniczych przyjaciół nie posiada.zdarza mu się mówić do siebie,ale głónie podczas zabawy.zagłosujcie :) http://okuchnia.paclan.pl/galeria/66
soniavenir 2010.03.31 12:17

W świetle tego artykułu moja Ala jest całkiem normalna. Ma swojego przyjaciela Charliego, z którym przeżywa mnóstwo przygód. Opowiada przy tym rozbudowane historyjki, z wieloma szczegółami. Wytrząsa je z rękawa ot tak, sobie. Ale ja od początku traktuję ją całkiem serio i "płynę" razem z nią w te jej wymyślanki, bo bardzo zależy mi na rozwoju jej wyobraźni.
dziecinka 2010.03.31 12:10

Też zwróciłam uwagę na mówienie do siebie. mysle,ze nieraz dzieci,które sa bardziej słuchowcami niż wzrokowcami mogą mówić do siebie.
Mama Tymka 2010.03.31 11:47

Mówienie do siebie raczej mnie nie niepokoi - zdarza się to przecież i nie jednemu dorosłemu :)taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie