posel-sliwa
2017.03.06 15:14
Sposoby na walkę z alergią są naprawdę przeróżne. Dla przykładu u nas okazało się, że nasza księżniczka jest uczulona na roztocza. Pierwsze polecenie od lekarza- pozbyć się dywanów. My jednak poszliśmy inną drogą i oddaliśmy wszystkie dywany do ozonowania do Kliniki Dywanów (firma zajmująca się tym w naszym mieście) Efekt niesamowity, poprawa u małej ogromna :) Także wystarczy trochę poczytać w internecie o danej alergii i można sobie z tym jakoś radzić :)
31.61.*.*
2015.04.23 21:10
Ja leczę swoją alergię już od 5 lat.Ostatnio zauważyłam u mojego ośmioletniego syna wysypkę oraz natężający się katar .Oczywiście zastanawiałam się czy przypadkiem Ja nie zaraziłam jego swoją alergią :-) , bo przecież jemy to samo, używamy tego samego proszku itp. Skontaktowałam się z "moją "alergolog i poradziła abym do wizyty dziecka (czyli tydzień) dawała mu 1 tabletkę lirry-lek antyalergiczny , który przyjmuje Ja . Objawy zostały złagodzone , ale jutro wizyta .
Mama Tymka
2009.10.29 10:02
Młody na pokarmy reagował głównie jelitówką ale na wodę z kranu dostał wysypki. poczatkowo było to kilka liszajów na ramieniach i pleckach. a potem całe plecy, głowa. swędzące to jest jak diabli bo też mam. skóra się łuszczy i wygląda tak jakby był strup na strupie. Młody wył i pełzał na pleckach. zyrtec w kroplach tylko nasilał objawy. a lekarze odsyłali nas od alergologa do dermatologa i spowotem aplikując co rusz kolejne sterydy. zmieniliśmy lekarzy i dostaliśmy maść niesterydową typową na AZS. zeszło po trzech dniach i do tej pory jest spokój.naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
gochna
2009.10.29 09:57
niestety postęp cywilizacyjny odbija się na człowieku. Coraz to więcej chorób i alergii. Antonię co jakiś czas coś uczuli. Podaję jej wtedy wapno i fenistil. Jak miała niecałe 3 miesiące dostała pierwszego ataku alergii - nie wiedziałam co się dzieje, momentalnie zrobiła się czerwona i wysypana. Zadzwoniłam po pogotowie, które przyjechało po 20 minutach. Lekarka popatrzyła tylko na małą, nawet jej nie zbadała i stwierdziła, że malutka jest przegrzana! I pojechała sobie. Całą noc nie spalam i rano szybko jechałam z Antonią do lekarza. Mala wyglądała tak źle, że zostałam poproszona poza kolejnością. Diagnoza? Silna reakcja alergiczna na pyłki. Ale wg lekarki pogotowia to było tylko przegrzanie.
Mama Tymka
2009.10.29 09:30
kurczę mam takiego alergika w domu - katar wieczny. zdaignozowany i przez alergologa i przez laryngologa. leje się niemiłosiernie a my testujemy kolejne leki przeciwalergiczne.naiwna wiara że uczciwość coś znaczy