91.237.*.*
2013.06.03 15:29
MIŁOŚĆ, SEKS - Książka "Piąta fala pożądania" Miniki Nowickiej otwiera przed czytelnikiem prawdziwy świat seksualnych fantazji i pożądań współczesnej kobiety, jest wprost stworzona dla kobiet o dużej wyobraźni chcących poprawić swoje życie erotyczne.. Opisane w tej książce jest życie seksualne kobiet w różnym wieku, różnie usytuowanych społecznie, prawdziwie i jak najbardziej realistyczne. Autorka porusza takie tematy jak poligamia, nimfomania oraz niekonwencjonalne fantazje seksualne, bardzo wysoką ocenę ta książka uzyskała wśród praktykujących seksuologów. Dzięki tej książce możecie poznać swój ukryty potencjał seksualny. Zapraszam do przeżycia niesamowitych fantazji i doznań, które będą towarzyszyć Wam podczas czytania :) Iskierka74
95.48.*.*
2011.09.01 11:41
Wszystkie teksty pro-anal są - moim zdaniem - tworzone przez mężczyzn. Gorąco zaprzeczają kobiecemu bólowi, zawstydzeniu i mniejszej satysfakcji osiąganej podczas zbliżenia. Zdecydowanie anal jest świetny dla panów kiepsko wyposażonych przez naturę. Już sam fakt, że odbyt jest gorzej nawilżony podpowiada nam cel jego istnienia. Druga wskazówka ze strony natury: niezliczone zabiegi, które trzeba przedsięwziąć, żeby kobiecy odbyt się otworzył na penetrację. Z powyższego artykułu wynika, że partnerce wręcz się wmawia, że to nie boli. Jest całe mnóstwo sposobów na dopieszczanie się wzajemne, że mój odbyt może zostać nietknięty.
157.158.*.*
2011.06.15 10:47
Seks analny TO NIE JEST MIŁOŚĆ GRECKA, LECZ MIŁOŚĆ IRLANDZKA. Proponuję nie uzywać określeń, których znaczenia się nie zna, ok.? Seks analny był uważany za poniżający w greckiej obyczajowości i nie występował w tolerowanych rodzajach relacjach homoseksualnych. Służyl natomiast jako narzędzie ponizania przeciwnika, zwłaszcza podczas wojen, gdy zwycięski dowódca publicznie gwałcił w ten sposób pokonanego przeciwnika. O faktach tych zwykle sie pisze/mówi mało, albo wcale. Nieporozumienie dotyczące określenia "miłość grecka" wynikło z nierzetelnej postawy XIX-wiecznych językoznawców i raczkujący@@@cow psychologii. Seks analny był od dawna i jest natomiast rozpowszechniony w Irlandii. Uważa się go nawet za formę antykoncepcji.
Justyna mama Łukasza
2010.11.19 23:53
Widocznie są tacy co sami siebie oszukują inicjacja seksualna była i tyle, a może i są takie wieczne cnotki co to tylko dupki nadstawiają.
Mama Julki
2010.11.19 09:52
Bartt napisał 2010-11-18 15:39:17Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-07 18:34:26O tym jeszcze nie słyszałm może i dobra metoda na zachowanie dziewictwa, ale wątpie by facet chciał w ten sposob z laską ktorą godzinę wcześniej poznal na wiejskiej zabawie, ale kto wie?To jedynie pokazuja sposób podchodzenia do dziewictwa... ludzie oszukują samych siebie i sami z siebie robią głupków... co kto lubi.To rzeczywiscie idiotyczne! Utrata dziewictwa to nie tylko przerwanie błony dziewiczej, wg. mnie to uprawianie każdej formy seksu.
Justyna mama Łukasza
2010.11.18 23:49
No i tu się z Tobą zgadzam, święta racja. Bartt napisał 2010-11-18 15:39:17Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-07 18:34:26O tym jeszcze nie słyszałm może i dobra metoda na zachowanie dziewictwa, ale wątpie by facet chciał w ten sposob z laską ktorą godzinę wcześniej poznal na wiejskiej zabawie, ale kto wie?To jedynie pokazuja sposób podchodzenia do dziewictwa... ludzie oszukują samych siebie i sami z siebie robią głupków... co kto lubi.
Bartt
2010.11.18 15:39
Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-07 18:34:26O tym jeszcze nie słyszałm może i dobra metoda na zachowanie dziewictwa, ale wątpie by facet chciał w ten sposob z laską ktorą godzinę wcześniej poznal na wiejskiej zabawie, ale kto wie?To jedynie pokazuja sposób podchodzenia do dziewictwa... ludzie oszukują samych siebie i sami z siebie robią głupków... co kto lubi.Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
Justyna mama Łukasza
2010.11.07 23:27
Pożyjesz zobaczyć, nigdy nie mow nigdy, czasem jak poczytam co ludzie wyrabiają to aż się w głowie nie mieści, a jaki film widziałam...uuu mają ludzie fantazję.
SKORPION1
2010.11.07 18:57
Skoro niektórych zadawala dziurka przez którą możnaby ( kurcze inaczej nie mogę napisać!) ,- nadmuchać gumową "lalkę" to może i ten sposób jest jakimś rozwiązaniem ...tak myślę ( chociaż sam jakoś nie jestem do tego akurat sposobu przekonany .Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Justyna mama Łukasza
2010.11.07 18:34
O tym jeszcze nie słyszałm może i dobra metoda na zachowanie dziewictwa, ale wątpie by facet chciał w ten sposob z laską ktorą godzinę wcześniej poznal na wiejskiej zabawie, ale kto wie?
SKORPION1
2010.11.07 08:51
Dlatego o tych wszystkich "innościach " niektórym nieznanych tutaj dyskutujemy. Wbrew pozorom ( kto myślałby że taka odmiana sexu dotyczy tylko partnerów z miasta ) ja właśnie na wioskach spotkałem się z opinią że ten sposób pozwala dziewczynie zachować "dziewictwo ".bez rezygnacji sexu - .......więc sex - tak! ..pood warunkiem że "grcki".
Taka mentalność "wierności tradycji przedmałżeńskiej" . Czy tylko dlatego żeby spełnić chociaż w części oczekiwania partnera , zachowując jednocześnie tradycje dziewczyny godzą się Nam ulegać , to już inna sprawa "kaloszy" .
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Justyna mama Łukasza
2010.11.06 23:44
Chyba idę juz spać bo mi się wszystko myli, idę na miłość grecką, na siusiu i pejcze się nie zgadzam! Każdy niech robi to co uważa za stosowne!
Justyna mama Łukasza
2010.11.06 23:42
Wygrzebalam stary temat i dyskusja się na fali. Kochani wszystkozależy co, gdzie i z kim, od zaufania i milości do drugiej osoby, od wyluzowania się nikt nikogo nie zmusza do probowania. Ja bym nie chciała piss-u, sado- maso itp
SKORPION1
2010.11.06 15:10
dziecinka napisał 2010-11-06 14:05:05 Ale my tutaj o konkretnym sposobie Ja nie pytam, nie wypada;)Ja cały czas też Ale zawsze można też chociaż pogłaskać ( żeby kogoś nie urazić > Tutaj mamy ofiarę jesiennego wiatruPisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
dziecinka
2010.11.06 14:05
SKORPION1 napisał 2010-11-06 08:49:46Nic co "ludzkie" nie jest mi obce . No więc ! Skoro piszemy o "perwersji" nie sposób unikać i pozostałych sposobów . Czy je akceptuję to już inne pytanie . Co do sposobów to stale się uczę :) ...(.chociaż o to jak piszesz akurat nie pytasz ).Ale my tutaj o konkretnym sposobie Ja nie pytam, nie wypada;)
SKORPION1
2010.11.06 08:49
Nic co "ludzkie" nie jest mi obce . dziecinka napisał 2010-11-05 20:47:50 1.Nie zamierzam zamiatać, ale też bym unikała reklamowania jej oraz nieświadomego nawet poddawania takiego pomysłu;) 2.Ciekawe te sposoby znasz? Wierzę, że tak Ale pytać nie będę (3.Cieszę się, że napisałeś to zdanie;)No więc ! Skoro piszemy o "perwersji" nie sposób unikać i pozostałych sposobów . Czy je akceptuję to już inne pytanie . Co do sposobów to stale się uczę :) ...(.chociaż o to jak piszesz akurat nie pytasz ).Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
dziecinka
2010.11.05 20:47
SKORPION1 napisał 2010-11-05 12:29:57
1.A chcesz taką formę "zamieść pod dywan" ? Pokazałem to co dla niektórych jest formą "jazdy bez trzymanki" . Czy Ja osobiście zdobyłbym się na takie coś to już inna sprawa .
2.Zaręczam że znam bardzo dużo sposobów na uprawianie "miłości" ,3. chociaż przyznaję tego wklejonego przezemnie nie próbowałem ..
Skoro o "perwersji" temat to dlaczego mamy unikać opisu innych sposobów jakie stosują ludzie .
1.Nie zamierzam zamiatać, ale też bym unikała reklamowania jej oraz nieświadomego nawet poddawania takiego pomysłu;) 2.Ciekawe te sposoby znasz? Wierzę, że tak Ale pytać nie będę (3.Cieszę się, że napisałeś to zdanie;)
dziecinka
2010.11.05 20:42
Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-05 12:27:06Na żywo to nie ale jakąś lalkę dmuchaną co ma dwie dziurki załatwie, zbierzemy się wszystkie i damy dobre rady dla młodzieńca. Ja chyba się nie piszę na to. Kilka babek, jedna lala i jeden facet - za duża konkurencja;)
aśka r
2010.11.05 16:08
SKORPION1 napisał 2010-11-05 16:05:37aśka r napisał 2010-11-05 15:46:15 Mi nie chodzi o mnie może jeszcze się nie zorientowałeś ale asertywność to moje drugie imię i szybciej bym zakończyła związek niż poddawałabym się takim namowom ale znam przypadki że jak coniektórzy się tak nasłuchają że to obciach nie spróbować to będą do tego dążyć a nawet zaczną wierzyć że jego/jej partner/ka jest nudny/a jak nie chce spróbować. Nawet czytając ten wątek to mam takie wrażenie bo zamiast uszanować że Bart ma swoje zdanie na ten temat to nazywa się go nudziarzEM Sorki! Może to ciut personalnie ujęłem . ale pisząc o zachowaniu partnera chciałem odnieść się do Twojej opini : aśka r napisał 2010-11-05 15:06:09 SKORPION1 napisał 2010-11-05 14:45:28 Racz, zauważyć że dyskusja jest o "fantazji" obojga partnerów a więc nic wbrew woli któregokolwiek z nich . Eksperymentują oboje . Często jest to niby za obopulną zgodą czyli niby nie gwałt ale jednak za namową jednej ze stron bo wtedy druga boi się że właśnie "będzie nudno" jak się nie zgodzi. Stąd moje odniesieniespoko nie uraziłeś mnie tylko wyjaśniłam k woli ścisłości
SKORPION1
2010.11.05 16:05
aśka r napisał 2010-11-05 15:46:15 Mi nie chodzi o mnie może jeszcze się nie zorientowałeś ale asertywność to moje drugie imię i szybciej bym zakończyła związek niż poddawałabym się takim namowom ale znam przypadki że jak coniektórzy się tak nasłuchają że to obciach nie spróbować to będą do tego dążyć a nawet zaczną wierzyć że jego/jej partner/ka jest nudny/a jak nie chce spróbować. Nawet czytając ten wątek to mam takie wrażenie bo zamiast uszanować że Bart ma swoje zdanie na ten temat to nazywa się go nudziarzEM Sorki! Może to ciut personalnie ujęłem . ale pisząc o zachowaniu partnera chciałem odnieść się do Twojej opini : aśka r napisał 2010-11-05 15:06:09 SKORPION1 napisał 2010-11-05 14:45:28 Racz, zauważyć że dyskusja jest o "fantazji" obojga partnerów a więc nic wbrew woli któregokolwiek z nich . Eksperymentują oboje . Często jest to niby za obopulną zgodą czyli niby nie gwałt ale jednak za namową jednej ze stron bo wtedy druga boi się że właśnie "będzie nudno" jak się nie zgodzi. Stąd moje odniesieniePisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
aśka r
2010.11.05 15:46
SKORPION1 napisał 2010-11-05 15:32:49aśka r napisał 2010-11-05 15:06:09 Często jest to niby za obopulną zgodą czyli niby nie gwałt ale jednak za namową jednej ze stron bo wtedy druga boi się że właśnie "będzie nudno" jak się nie zgodzi. No to z kim Ty zaczynasz że nie potrafi uszanować Twoich przekonań . Jak napisałem w tym względzie potrzebny jest wzajemny szacunek do siebie .Mi nie chodzi o mnie może jeszcze się nie zorientowałeś ale asertywność to moje drugie imię i szybciej bym zakończyła związek niż poddawałabym się takim namowom ale znam przypadki że jak coniektórzy się tak nasłuchają że to obciach nie spróbować to będą do tego dążyć a nawet zaczną wierzyć że jego/jej partner/ka jest nudny/a jak nie chce spróbować. Nawet czytając ten wątek to mam takie wrażenie bo zamiast uszanować że Bart ma swoje zdanie na ten temat to nazywa się go nudziarzem.
SKORPION1
2010.11.05 15:32
aśka r napisał 2010-11-05 15:06:09 Często jest to niby za obopulną zgodą czyli niby nie gwałt ale jednak za namową jednej ze stron bo wtedy druga boi się że właśnie "będzie nudno" jak się nie zgodzi. No to z kim Ty zaczynasz że nie potrafi uszanować Twoich przekonań . Jak napisałem w tym względzie potrzebny jest wzajemny szacunek do siebie .Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
aśka r
2010.11.05 15:06
SKORPION1 napisał 2010-11-05 14:45:28aśka r napisał 2010-11-05 14:31:24 No ja myślę że to nie tylko tak ale jeżeli dla jednej osoby w związku pewne rzeczy są nie dopuszczalne to ma przestać się szanować tylko dlatego że tego chce ta druga strona? Racz, zauważyć że dyskusja jest o "fantazji" obojga partnerów a więc nic wbrew woli któregokolwiek z nich . Eksperymentują oboje . Często jest to niby za obopulną zgodą czyli niby nie gwałt ale jednak za namową jednej ze stron bo wtedy druga boi się że właśnie "będzie nudno" jak się nie zgodzi.
Bartt
2010.11.05 14:50
gochna napisał 2010-11-05 14:46:13dla mnie po Bożemu to typowy stosunek pochwowy - bez użycia zabawek, bez próbowania nowości. i jeszcze najlepiej w pozycji misjonarskiej, bo inne uwłaczają godności (np. pozycja tzw. na pieska). i taki seks z tego co pamiętam jak nam mówiono powinien służyć wyłącznie prokreacji. To właśnie o takim podejściu myślałem, gdy pisałem: Bartt napisał 2010-11-05 14:18:57Mnie trochę zastanawia i może trochę bawi to określenie "seks po Bożemu"... co to ma być? Mówi się o tym, jakby chodziło tylko o jedną pozycję i w dodatku przy zgaszonym świetle Nie po to Bóg dał ludziom fantazję Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
ducinaltum
2010.11.05 14:49
www.szansaspotkania.net - sporooooooo o seksie w ujęcie chrześcijańskim. Lektura obowiązkowa dla tych, którzy uważają, że to nuda i monotonia, że za każdym razem dziecko.
gochna
2010.11.05 14:49
aha - na rozważania co znaczy seks po bożemu proponuję utworzyć osobny wątek, bo ten już ma tytuł i przeznaczenie.Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
gochna
2010.11.05 14:46
dla mnie po Bożemu to typowy stosunek pochwowy - bez użycia zabawek, bez próbowania nowości. i jeszcze najlepiej w pozycji misjonarskiej, bo inne uwłaczają godności (np. pozycja tzw. na pieska). i taki seks z tego co pamiętam jak nam mówiono powinien służyć wyłącznie prokreacji. myślę, ze dla każdego określenie "po bożemu" może mieć inne znaczenie i nie będzie jednakowej definicji. jak ze wszystkim - ilu ludzi tyle opinii.Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
SKORPION1
2010.11.05 14:45
aśka r napisał 2010-11-05 14:31:24 No ja myślę że to nie tylko tak ale jeżeli dla jednej osoby w związku pewne rzeczy są nie dopuszczalne to ma przestać się szanować tylko dlatego że tego chce ta druga strona? Racz, zauważyć że dyskusja jest o "fantazji" obojga partnerów a więc nic wbrew woli któregokolwiek z nich . Eksperymentują oboje . Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Bartt
2010.11.05 14:39
gochna napisał 2010-11-05 14:37:22aśka r napisał 2010-11-05 14:31:24Bartt napisał 2010-11-05 14:18:57Mnie trochę zastanawia i może trochę bawi to określenie "seks po Bożemu"... co to ma być? Mówi się o tym, jakby chodziło tylko o jedną pozycję i w dodatku przy zgaszonym świetle Nie po to Bóg dał ludziom fantazję No ja myślę że to nie tylko tak ale jeżeli dla jednej osoby w związku pewne rzeczy są nie dopuszczalne to ma przestać się szanować tylko dlatego że tego chce ta druga strona?z tego co ja się orientuję to każda forma seksu - czy tzw. po bożemu, czy oral, czy anal czy cokolwiek innego powinno odbywać się za obopólną zgodą partnerów, czyli oboje powinni tego chcieć. w przeciwnym wypadku mówimy o gwałcie. i jeżeli ktoś czegoś nie chce, to druga strona to uszanuje, jeśli szanuje partnera.A co rozumiesz pod nazwą "po Bożemu"? Bo mnie to interesuje...Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
gochna
2010.11.05 14:37
aśka r napisał 2010-11-05 14:31:24Bartt napisał 2010-11-05 14:18:57Mnie trochę zastanawia i może trochę bawi to określenie "seks po Bożemu"... co to ma być? Mówi się o tym, jakby chodziło tylko o jedną pozycję i w dodatku przy zgaszonym świetle Nie po to Bóg dał ludziom fantazję No ja myślę że to nie tylko tak ale jeżeli dla jednej osoby w związku pewne rzeczy są nie dopuszczalne to ma przestać się szanować tylko dlatego że tego chce ta druga strona?z tego co ja się orientuję to każda forma seksu - czy tzw. po bożemu, czy oral, czy anal czy cokolwiek innego powinno odbywać się za obopólną zgodą partnerów, czyli oboje powinni tego chcieć. w przeciwnym wypadku mówimy o gwałcie. i jeżeli ktoś czegoś nie chce, to druga strona to uszanuje, jeśli szanuje partnera.Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
aśka r
2010.11.05 14:31
Bartt napisał 2010-11-05 14:18:57Mnie trochę zastanawia i może trochę bawi to określenie "seks po Bożemu"... co to ma być? Mówi się o tym, jakby chodziło tylko o jedną pozycję i w dodatku przy zgaszonym świetle Nie po to Bóg dał ludziom fantazję No ja myślę że to nie tylko tak ale jeżeli dla jednej osoby w związku pewne rzeczy są nie dopuszczalne to ma przestać się szanować tylko dlatego że tego chce ta druga strona?
gochna
2010.11.05 14:25
fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego by się bawic na całegoNie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
Bartt
2010.11.05 14:18
Mnie trochę zastanawia i może trochę bawi to określenie "seks po Bożemu"... co to ma być? Mówi się o tym, jakby chodziło tylko o jedną pozycję i w dodatku przy zgaszonym świetle Nie po to Bóg dał ludziom fantazję ;-)Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
SKORPION1
2010.11.05 14:10
gochna napisał 2010-11-05 13:39:29 no i nie zapominajmy o tych kobietach, które klasycznego seksu pochwowego uprawiać nie mogą. bo takie też są.Zgadzam się z tym twierdzeniem i znam uzasadnienie . Ale jak wspomniałem dla tych co nie chcą sexu analnego , a sex klasyczny nie mają jak uprawiać zawsze pozostaje : - Idzie lekarka korytarzem szpitalnym i w pewnym momencie postanowiła zajrzeć do sali w której leżeli pacjenci : ....zagląda a tam pacjent bawi się "ptaszkiem" -zdegustowana tym co właśnie zobaczyła pyta : co pan robi? - na co pacjent - leczę prostatę . - Nie odpuszcza jednak po wyjściu i postanawia zajrzeć do drugiej sali ; ......a tam kilku pacjentów robi to samo , a na zadane pytanie co robią ? - Odpowiadają zgodnie że też leczą prostatę . - W kolejnej sali zaskakuje Ją widok pielęgniarki która "bawi " się ptaszkiem pacjenta , jako odpowiedż słyszy to samo, tyle że tym razem to Ona odpowiada że leczy prostatę u pacjenta . W końcu zaciekawiona tym co zobaczyła na obchodzie , postanowiła spytać o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi , jak to jest? jednego z pacjentów . Napotkany po namyśle odpowiedział : otóż w dwóch pierwszych salach pacjenci leczeni są przez NFZ, a w tej trzeciej sali z pielęgniarką pacjent był "leczony jest prywatnie " Powyższy post przedstawia "opcję wyjścia z sytuacji" gdy brak jest innej możliwości uprawiania sexu tradycyjnego ...Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
aśka r
2010.11.05 14:03
Tu akurat zgadzam się z Bartem są ludzie którym wystarcza że seks odbywa się tylko z tym a nie innym partnerem i z uczuciem miłości i nawet tylko po Bożemu świetnie smakuje i ci ludzie tak samo mają do takiego poglądu prawo i nie należy im tego prawa odbierać tymbardziej jak tu ktoś napisał nasi dziadkowie i babcie często innej formy nie próbowali a często dożywają długich lat w szczęśliwym małżeństwie. Ja uważam że to jest trochę podobnie jak fakt że niektórzy ludzie nie potrafią się świetnie bawić bez alkoholu albo narkotyków. To że świat leci do przodu to nie jest argument żeby go wpuszczać do swojej sypialni tylko dlatego że można wyjść na zacofanego. Kiedyś wszyscy moi znajomi palili papierosy a ja jedyna stałam i nie paliłam ale lubiłam ich towarzystwo i nikt z nich mi nie powiedział że nie mam prawa z nimi rozmawiać. To było tak na poważnie a teraz żarcik w temacie: Kolega do kolegi: - a ty z żoną kiedyś próbowałeś w tą drugą dziurkę? - no coś ty żeby mi w ciążę zaszła?
gochna
2010.11.05 13:39
no i nie zapominajmy o tych kobietach, które klasycznego seksu pochwowego uprawiać nie mogą. bo takie też są.Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
gochna
2010.11.05 13:37
Bartt napisał 2010-11-05 13:32:59Ktoś tu pisał o monotonii i nudzie - wiecie, jeśli bez seksu analnego ktoś nie potrafi przezwyciężyć monotonii i nudy - to może powinien poszukać jakiejś pomocy, bo coś tu chyba nie gra. wiesz..... w seksie raczej nie ma miejsca na nudę - można zmieniać, miejsca, pozycje, partnera i inne... ale to nie wyklucza eksperymentowania z innymi formami seksu, np. z analem.Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
Bartt
2010.11.05 13:32
Ktoś tu pisał o monotonii i nudzie - wiecie, jeśli bez seksu analnego ktoś nie potrafi przezwyciężyć monotonii i nudy - to może powinien poszukać jakiejś pomocy, bo coś tu chyba nie gra. :-)Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
SKORPION1
2010.11.05 13:11
Myślę że to pracowity człowiek , chociaż troszkę zagubionyPisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
gochna
2010.11.05 13:08
proponuję wrócić do sedna tematu - seksu analnego ja to się zastanawiam, dlaczego niektórzy wychodzą z założenia, ze sokro napisałam taki artykuł to od razu tak się bzykam a ja ani nie potwierdzę, ani nie zaprzeczęNie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
ducinaltum
2010.11.05 13:06
To jeśli ktoś nie preferuje seksu analnego musi być księdzem? Każdy musi lubić? Cóż za brak tolerancji...
marteczka
2010.11.05 13:00
Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-05 12:56:39Tak myślę czy Bart, nie jest księdzem z kościola na górceNie jest.uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
Justyna mama Łukasza
2010.11.05 12:56
Tak myślę czy Bart, nie jest księdzem z kościola na górce
SKORPION1
2010.11.05 12:29
dziecinka napisał 2010-11-05 07:38:18 Skorpion, to co pokazałeś to brzydota jak dla mnie.
A chcesz taką formę "zamieść pod dywan" ? Pokazałem to co dla niektórych jest formą "jazdy bez trzymanki" . Czy Ja osobiście zdobyłbym się na takie coś to już inna sprawa .
Zaręczam że znam bardzo dużo sposobów na uprawianie "miłości" , chociaż przyznaję tego wklejonego przezemnie nie próbowałem ..
Skoro o "perwersji" temat to dlaczego mamy unikać opisu innych sposobów jakie stosują ludzie .
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Justyna mama Łukasza
2010.11.05 12:27
Na żywo to nie ale jakąś lalkę dmuchaną co ma dwie dziurki załatwie, zbierzemy się wszystkie i damy dobre rady dla młodzieńca. dziecinka napisał 2010-11-05 07:38:18Skorpion, to co pokazałeś to brzydota jak dla mnie. Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-04 22:02:25Wszystko co ludzkie nie jest nam obceTego, co wkleił Skorpion, nie uważam za dobrze pojęte i nie chciałabym próbować. Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-04 22:04:21Wiecie co dziewczyny mieszkam koło Bratta to może trzeba z nim pare lekcij przeprowadzić Naprawdę piszesz się na nauczycielkę seksu? Tak poćwiczyć na żywo?;)
SKORPION1
2010.11.05 12:11
Bartt napisał 2010-11-05 08:52:36 Skorpion, a co to ma wspólnego z tematem? Jak zwykle wystawiasz coś bez sensu...
Bartt (ku) ! Ja tylko dlatego żeby pokazać jak "nieograniczoną fantazję mają ludzie . Nie tylko jest seks w jednej postaci , ale też i w innych formach .
Jak wiesz Bartt (ku)! , są ludzie i są "gusta" . Jedni lubią tradycyjnie , inni odnajdują się w metodach "perwersji"(jak wiesz co to znaczy). Czy JA to pochwalem? . To już inna sprawa - otóż .JA- nigdzie w temacie do tej kwestii się nie odniosłem
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Bartt
2010.11.05 08:52
Skorpion, a co to ma wspólnego z tematem? Jak zwykle wystawiasz coś bez sensu...Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
dziecinka
2010.11.05 07:38
Skorpion, to co pokazałeś to brzydota jak dla mnie. Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-04 22:02:25Wszystko co ludzkie nie jest nam obceTego, co wkleił Skorpion, nie uważam za dobrze pojęte i nie chciałabym próbować. Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-04 22:04:21Wiecie co dziewczyny mieszkam koło Bratta to może trzeba z nim pare lekcij przeprowadzić Naprawdę piszesz się na nauczycielkę seksu? Tak poćwiczyć na żywo?;)
Justyna mama Łukasza
2010.11.04 22:04
Wiecie co dziewczyny mieszkam koło Bratta to może trzeba z nim pare lekcij przeprowadzić gochna napisał 2010-11-04 09:10:18Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-03 23:13:15Bardzo dużo zależy od partnerow, zaufania, gry wstępnej. A Ty Bartt to tylko po Bożemu? To nudno z Tobą monotonnia jak nic. Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Jesteśmy tak zbudowani, że każda z części naszego ciała ma jakieś zadanie - i pięknie jest czerpać przyjemność mądrze. Miłość to nie "róbta co chceta".Bart póki co to nawet w myślach nie grzeszy a jak pozna i poślubi odpowiednią kobietę to wyłącznie po Bożemu
Justyna mama Łukasza
2010.11.04 22:02
Wszystko co ludzkie nie jest nam obce
SKORPION1
2010.11.04 15:45
Bartt napisał 2010-11-04 12:18:24 A kto powiedział, że seks nie ma służyć przyjemności? Oczywiście, że ma - to w pewnym sensie szczyt małżeńskiej miłości, bo jest zarezerwowany jedynie dla nich. Zarówno przekazywanie życia jak i budowanie więzi małżeńskiej, to dwa główne cele współżycia.
A oto sex na...trumnach .
Taki Bartt też ?? .... a znalazłem to na stronie
http://www.fakt.pl/Seks-na-trumnach-Foto-od-18-lat-,galeria-artykulu,86927,8.html Czy to dobre czy nie ! Każdy niech ocenia sam .
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
Bartt
2010.11.04 12:18
A kto powiedział, że seks nie ma służyć przyjemności? Oczywiście, że ma - to w pewnym sensie szczyt małżeńskiej miłości, bo jest zarezerwowany jedynie dla nich. Zarówno przekazywanie życia jak i budowanie więzi małżeńskiej, to dwa główne cele współżycia. Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
soniavenir
2010.11.04 12:14
Gdyby Bóg nie chciał, żeby seks był przyjemny, to nie dawałby nam narzędzi do odczuwania przyjemności podczas zbliżenia.Berło to taki królewski patyk
Bartt
2010.11.04 11:56
gochna napisał 2010-11-04 10:44:10i tu się akurat mylisz. jeśli byś czytał moje posty uważnie wyczytałbyś, że mam z seksem pewne problemy. niemniej jednak seks służy mi i dla przyjemności i dla prokreacji. wystarczy popatrzeć na suwaczki - mam jedno dziecko, oczekuję drugiego. i zapewniam Cię, ze gdybym miała warunki finansowe i lokalowe oraz zdrowotne to na dwójce bym nie poprzestała. niestety - drugie dziecko będzie ostatnim. więc nie wyjeżdżaj mi z tekstem, ze seks traktuję czysto dla przyjemności.A dlaczego nie mogę "wyjeżdżać z takim tekstem", skoro Tobie najwidoczniej wolno "wyjeżdżać" z: gochna napisał 2010-11-04 09:29:03wg Bartta tak. seks w jego założeniu służy wyłącznie prokreacji.Podwójne standardy?Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
Motylek10
2010.11.04 11:33
A ja napiszę tak, tym którzy są wyłącznie za tradycyjną miłością. Staramy się ulegać nowinkom i postępom w różnych dziedzinach. 7 lat temu moja babcia zapytała "co to są stringi"?... bo usłyszała w TV, więc jej pokazałam, była zaskoczona, dziś stringi to tak jak zwykłe figi - prawie każda z nas je przecież ma, gdy patrzymy na nasz stary telewizor to marzymy o nowym LCD i co nie ulegamy pokusie kupienia nowego?... tak też jest z grecką miłością, dla niektórych to rzecz niesłychana, niewyobrażalna, jednak uważam,że to tylko taka obrona przed samym sobą i własną psychiką, a prawda jest taka, że z czasem każdy z nas i tak będzie chciał tych nowinek wypróbować, czy też skosztować, a jeśli nie to znaczy, że czegoś się boi , nie ufa... tak właśnie jest z miłością grecką... ważną rolę odgrywa tu nasz partmer, partnerka i nie ma sensu uciekać od rzeczywistości... w końcu wszystko jest dla ludzi.
Mama Tymka
2010.11.04 11:19
Bartt napisał 2010-11-04 10:34:52gochna napisał 2010-11-04 09:29:03Mama Tymka napisał 2010-11-04 09:24:31Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Czyli seks w celu samej przyjemności jest wynaturzeniem?wg Bartta tak. seks w jego założeniu służy wyłącznie prokreacji.Wg Ciebie służy wyłącznie zaspokajaniu potrzeb, a konkretnie - jedynie przyjemności.Biorąc pod uwagę, że nie uprawiam seksu tylko kilka razy w życiu by mieć potomstow to przede wszystkim dla przyjemności.Mój mężczyzna nr 2
ducinaltum
2010.11.04 10:59
I to chyba nastawienie jest najważniejsze - jak traktuję seks. Czy ma to być użycie osoby, by sprawić sobie mega przyjemność - czy ma pogłębiać relację miłości.
ducinaltum
2010.11.04 10:52
Ja nie bardzo rozumiem negatywne nastawienie do analnego. Jak dla mnie jest trochę...nielogiczne. Chodzi mi o nastawienie chrześcijan. Skoro i tak w chrześcijańskim rozumieniu akt seksulny jest "pełny", gdy mężczyzna "kończy" w pochwie i dopuszcza się wcześniej seks oralny (jeśli tego chcą małżonkowie) ... to dlaczego nie analny? Przy oralnym też można zarzucić, że "używa się narządów" niezgodnie z przeznaczeniem Ja jestem przeciwniczką analnego, ale dla mnie tłumaczenie, że oralny tak (o ile i tak finish w pochwie), analny już nie - jest trochę niejasne.
gochna
2010.11.04 10:44
Bartt napisał 2010-11-04 10:34:52gochna napisał 2010-11-04 09:29:03Mama Tymka napisał 2010-11-04 09:24:31Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Czyli seks w celu samej przyjemności jest wynaturzeniem?wg Bartta tak. seks w jego założeniu służy wyłącznie prokreacji.Wg Ciebie służy wyłącznie zaspokajaniu potrzeb, a konkretnie - jedynie przyjemności.i tu się akurat mylisz. jeśli byś czytał moje posty uważnie wyczytałbyś, że mam z seksem pewne problemy. niemniej jednak seks służy mi i dla przyjemności i dla prokreacji. wystarczy popatrzeć na suwaczki - mam jedno dziecko, oczekuję drugiego. i zapewniam Cię, ze gdybym miała warunki finansowe i lokalowe oraz zdrowotne to na dwójce bym nie poprzestała. niestety - drugie dziecko będzie ostatnim. więc nie wyjeżdżaj mi z tekstem, ze seks traktuję czysto dla przyjemności.Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
Bartt
2010.11.04 10:34
gochna napisał 2010-11-04 09:29:03Mama Tymka napisał 2010-11-04 09:24:31Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Czyli seks w celu samej przyjemności jest wynaturzeniem?wg Bartta tak. seks w jego założeniu służy wyłącznie prokreacji.Wg Ciebie służy wyłącznie zaspokajaniu potrzeb, a konkretnie - jedynie przyjemności.Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
gochna
2010.11.04 09:29
Mama Tymka napisał 2010-11-04 09:24:31Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Czyli seks w celu samej przyjemności jest wynaturzeniem?wg Bartta tak. seks w jego założeniu służy wyłącznie prokreacji.Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
Mama Tymka
2010.11.04 09:24
Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Czyli seks w celu samej przyjemności jest wynaturzeniem?Mój mężczyzna nr 2
gochna
2010.11.04 09:10
Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-03 23:13:15Bardzo dużo zależy od partnerow, zaufania, gry wstępnej. A Ty Bartt to tylko po Bożemu? To nudno z Tobą monotonnia jak nic. Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Jesteśmy tak zbudowani, że każda z części naszego ciała ma jakieś zadanie - i pięknie jest czerpać przyjemność mądrze. Miłość to nie "róbta co chceta".Bart póki co to nawet w myślach nie grzeszy a jak pozna i poślubi odpowiednią kobietę to wyłącznie po BożemuNie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
Justyna mama Łukasza
2010.11.03 23:13
Bardzo dużo zależy od partnerow, zaufania, gry wstępnej. A Ty Bartt to tylko po Bożemu? To nudno z Tobą monotonnia jak nic. Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Jesteśmy tak zbudowani, że każda z części naszego ciała ma jakieś zadanie - i pięknie jest czerpać przyjemność mądrze. Miłość to nie "róbta co chceta".
Mama Julki
2010.08.11 20:04
joasia napisał 2010-05-25 15:37:38Myślę, że jako społeczeństwo, jesteśmy coraz bardziej otwarci na "nowości", a seks coraz rzadziej jest tematem tabu. Jeśli ludzie mają "równo pod sufitem" to nikt sobie krzywdy tą "nowością" nie zrobi.Zgadzam się z Joasią. Wszystko zalezy od partnerów - ważne, aby siebie ani partnera do niczego nie zmuszać.
annas82
2010.08.11 14:34
Odpowiedź na #25Dobre!
Sovelo
2010.08.11 14:25
Romantyczna kolacja. Ona do niego: "Kochanie, wyprózniłam się juz, poleczymy hemoroidy??" Boshe, masakra.....
joasia
2010.05.25 15:37
Myślę, że jako społeczeństwo, jesteśmy coraz bardziej otwarci na "nowości", a seks coraz rzadziej jest tematem tabu. Jeśli ludzie mają "równo pod sufitem" to nikt sobie krzywdy tą "nowością" nie zrobi.
gochna
2009.10.26 08:13
Kasiu mój znajomy stosuje ją "zamiast". Nie ma po prostu wyjścia. Jego żona po operacjach już normalnie współżyc nie może. Tak ją lekarze załatwili. A ma dopiero 32 lata!
Mama Tymka
2009.10.26 07:30
a wiecie co - przyszła mi do głowy jeszcze jedna kwestia. wiecie, że niektórzy stosują miłość analną jako zabezpieczenie przed ciążą? znam kilka takich osób...naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
oliwka
2009.10.25 23:28
Ha ha ha....... to jest nas trzy
gochna
2009.10.25 19:55
oliwka napisał 2009-10-25 19:52:20Oj chyba tu na Familie.pl i ring się przyda....tak. zwłaszcza z okrągłymi narożnikami, żebyśmy wzajemnie krzywdy sobie nie porobili
Mama Tymka
2009.10.25 19:54
oliwka napisał 2009-10-25 19:52:20Oj chyba tu na Familie.pl i ring się przyda....kiedyś był... ale coś ostatnio padł więc muszę tutaj odwalać brudną robotę naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
oliwka
2009.10.25 19:52
Oj chyba tu na Familie.pl i ring się przyda....
Mama Tymka
2009.10.25 19:37
Bartt napisał 2009-10-25 11:42:42Pewien lekarz nie miał nigdy problemów z sercem... ale był świetnym chirurgiem :] Nie wszystkiego trzeba doświadczyć, żeby poznać. ale chociaż tego swojego serducha używał naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
gochna
2009.10.25 14:57
Mama Tymka napisał 2009-10-25 11:38:01tak fajnie się mówi o rzeczach których się nie zna... to jak wygłaszanie godzinnego przemówienia o wyższości eklerka nad ptysiem kiedy nigdy w życiu ani jednego ani drugiego się nie kosztowało Bartt nie wdawaj się z Kasią w dyskusje, bo skończysz jak Gołota w walce z Adamkiem
Bartt
2009.10.25 11:43
miało być "kardiologiem" - nie wiem skąd chirurg mi się wziął ;)) Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
Bartt
2009.10.25 11:42
Pewien lekarz nie miał nigdy problemów z sercem... ale był świetnym chirurgiem :] Nie wszystkiego trzeba doświadczyć, żeby poznać. Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
Mama Tymka
2009.10.25 11:38
tak fajnie się mówi o rzeczach których się nie zna... to jak wygłaszanie godzinnego przemówienia o wyższości eklerka nad ptysiem kiedy nigdy w życiu ani jednego ani drugiego się nie kosztowało naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
Bartt
2009.10.25 11:29
To dobrze. Dziękuję. Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
gochna
2009.10.25 09:29
Bartt napisał 2009-10-25 01:34:05Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Jesteśmy tak zbudowani, że każda z części naszego ciała ma jakieś zadanie - i pięknie jest czerpać przyjemność mądrze. Miłość to nie "róbta co chceta".Bartt jaki Ty łatwy do przewidzenia jesteś Dosłownie takiej odpowiedzi się po Tobie spodziewałam. Może nie słowo w słowo, ale sens dokładny
Bartt
2009.10.25 01:34
Uważam seks analny za pewne wynaturzenie... jeśli jest celem sam w sobie, po to aby dać przyjemność. Jesteśmy tak zbudowani, że każda z części naszego ciała ma jakieś zadanie - i pięknie jest czerpać przyjemność mądrze. Miłość to nie "róbta co chceta".Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...
miss
2009.10.24 17:44
w seksie wazne jest zeby obie strony swobodnie sie czuly i czerpaly przyjemnosc. trzeba sie uczyc siebie i obserwowac reakcje bo seks sprawia najwiecej radosci gdy druga strona jest szczesliwa. jesli chodzi o rozmowy o seksie to mowi sie o nim coraz czesciej ale nie tak jak sie mowic o nim powinno.......
czoper
2009.10.20 21:10
Napisane przystępnie a resztę pięknie dopowiedziała Marteczka. Sex to poszukiwanie i akceptowanie siebie, szczególnie u kobiet, im większe zaufanie do partnera tym więcej można siebie odkryć i spróbować skonsumować cos nowego.
Debris
2009.10.20 15:20
Misiek zaraz podłapie temat :) Kasiu masz rację to jest temat tabu w naszym społeczeństwie w sumie tak jak każdy rodzaj seksu! Ja powiem szczerze że nie próbowałam i jakoś mi się do tego nie śpieszy ale jeśli ktoś lubi to czemu nie krytykować nie zamierzam
marteczka
2009.10.20 12:46
Mama Tymka napisał 2009-10-20 08:12:26 oczywiście tabu - wszyscy o tym wiedzą, większość preferuje... ale mało kto się otwarcie przyzna bojąc się posądzenia o zboczenie i homoseksualizm. Kacha jest w tym racja, ale ten obraz bywa zafałszowany, bo nie każdy czuje chyba potrzebe ujawnienia co i jak robi w sypialni. Ja osobiście też nie czuję. Misiek jednak ma tu niekwestionowaną wyobraźnię za wszystkich i swobodę nieziemską bo wszystko podciąga pod żart...i wszystko do jednego sprowadzi ... ale pożartowac zawsze można;) Poczekajmy na jego wejście;-)
gochna
2009.10.20 11:29
kareia to my Ci jasno mówim: wykorzystaj je również inaczej
kareia
2009.10.20 10:24
Odpowiedź na #3jestem za używaniem części ciała do tego, do czego zostały stworzone
marteczka
2009.10.20 09:07
ale okno na "świat" się otwiera powoli...
Mama Tymka
2009.10.20 08:12
oczywiście tabu - wszyscy o tym wiedzą, większość preferuje... ale mało kto się otwarcie przyzna bojąc się posądzenia o zboczenie i homoseksualizm.naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
marteczka
2009.10.19 22:58
ucząc się siebie czy dokładniej szukając własnego klucza do dobrego seksu, na pewno ludzie eksperymentują w zakresie technik, form współżycia. Wybiera się wspólne optimum, to co daje obojgu satysfakcję. Może niektórym zajmuje to trochę czasu ale ważne jest tu wzajemne otwarcie się na wrażliowść i potrzeby partnera, poznanie ciała itd, bez ponaglania i odliczania czasu. Wazne by razem tego chcieć. Wydaje mi sie,że generalnie seks jest jeszcze tematem tabu, nie tylko w zakresie seksu analnego. Ale też można chyba powiedzieć,ze jesteśmy mimo wszystko lepiej uświadomieni i bardziej otwarci w tej tematyce niż 20 lat temu a trafiając na właściwego partnera pozbywamy się istniejących oporów i blokad jeśli takie istnieją. Chcemy być szczęśliwi a seks jest ważną sferą w naszym życiu. To oczywiście moje spojrzenie na temat.