Drogie kobietki ile czasu zajmuje Wam wyszykowanie się do wyjścia (do pracy, szkoły, na więsze wyjścia) 
Szybciej gotowe jesteście Wy czy Wasi mężczyźni? :)
                                  
                  7 września 2011 10:17 | ID: 629865
              
Zajmowało mi to jakieś 10 minut;)
                                  
                  7 września 2011 10:18 | ID: 629867
              
Około 5 minut...odkąd jest Michaś:) Wcześniej od 10 do 15:)
                                  
                  7 września 2011 10:19 | ID: 629868
              
Czy odpowiedź niewiele jest ok?? :)
Nie maluję się, a bynajmniej nie codziennie.
Potrzebuję ogarnąć włosy, przemyć buzię, umyć zabki i mogę lecieć.
A mój mały mężczyzna to jak narazie z upodobaniem uderza głową w lustro i dotyka swojego przyjaciela z naprzeciwka.        
  
                                  
                  7 września 2011 10:29 | ID: 629878
              
Jak miałam na 5.30 do pracy to nauczyłam się szybko się ogarniać:)zajmuje mi to jakies 10 minut,wolałam dłużej pospać niż stać przed lustrem.A przed wiekszym wyjściem to mój meżuś okupuje łazienke,mycie,golenie i układanie włosów zajmuje mu na prawde dużo czasu
                                  
                  7 września 2011 10:30 | ID: 629879
              
Bardzo mało czasu:) Odkąd moje chłopaki chodzą do szkoły, to rano muszę sie sprężać:)
                                  
                  7 września 2011 11:37 | ID: 629939
              
Nigdy nie liczyłam, ale ubieram się, czeszę, maluję przed lustrem, więc trochę zejdzie.
                                  
                  7 września 2011 11:39 | ID: 629945
              
Coraz rzadziej zagladam do lustra
.....tyle ile musze
                                  
                  7 września 2011 11:40 | ID: 629946
              
U mnie z 25 minut z umycie,wysuszeniem,ułożeniem włosów,ubraniem się oraz makijażem;)
                                  
                  7 września 2011 12:44 | ID: 629995
              
U mnie z 25 minut z umycie,wysuszeniem,ułożeniem włosów,ubraniem się oraz makijażem;)
no u mnie z 15
                                  
                  7 września 2011 13:04 | ID: 630012
              
odkad jest jowka to razem sie czeszemy i malujemy.. 
hmm
z jakies 10 min...
,, mama da!!!!,,
;)))
                                  
                  7 września 2011 13:09 | ID: 630018
              
Jak będę miała dzieci to też pewnie nie będę miała czasu na makijaże;)
                                  
                  7 września 2011 13:21 | ID: 630026
              
Jak będę miała dzieci to też pewnie nie będę miała czasu na makijaże;)
będziesz miała ;) też myślałam, że nie a jednak nie jest tak źle ;)
jeżeli wychodzę gdzieś do pubu, na wieksze wyjscie to całe szykowanie trwa ok 3 godzin z czego przed samym lustrem ok 1,5 godziny.
                                  
                  7 września 2011 13:24 | ID: 630028
              
Jak będę miała dzieci to też pewnie nie będę miała czasu na makijaże;)
eeeeeeeeeeee
dasz rade;))))
                                  
                  7 września 2011 13:32 | ID: 630038
              
ok 10-15 minut
                                  
                  7 września 2011 14:44 | ID: 630074
              
Mycie, czasanie, makijaż ... jakieś 15 minut :)
                                  
                  7 września 2011 15:07 | ID: 630096
              
ok 10-15 minut
u mnie podobnie ...
                                  
                  7 września 2011 16:42 | ID: 630151
              
                                  
                  7 września 2011 16:48 | ID: 630155
              
Jeśli idę na jakaś imprezę to z pół godziny,najwięcej zajmuje mi malowanie rzęs 
 muszą być równe ''ułożone'' 
 na co dzień się nie maluję.
Zaś mysie i suszenie włosów  jakieś 10 minut.
                                  
                  7 września 2011 17:42 | ID: 630186
              
1 minuta/ czeszę włosy. Chyba, że gdzieś wychodzę.
                                  
                  7 września 2011 17:58 | ID: 630205
              
około 1-15 minut rano przed wyjściem do pracy. choć raz pobiłam mrekord. zaspałam. łącznie ze wstaniem,toaletą i dojechaniem do pracy rowerem zajęło mi to 15 minut. i nawet się umalowałam :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!