Najdroższa rzecz jaką macie w szafie..
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
ja najczesciej kupuje firmowe buty, czasem spodnie, czasem kurtki i dresiaki:>
hm, ja specjalnie nie lubie kupowac drogich rzeczy...
ale jesli chodzi o obuwie sportowe - to tylko markowe. Nie mam przekonania do tanszego...
dużo osób ma takie poglądy na temat butów jak Ty Ania.
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
hm, ja specjalnie nie lubie kupowac drogich rzeczy...
ale jesli chodzi o obuwie sportowe - to tylko markowe. Nie mam przekonania do tanszego...
dwa razy zalozysz i sie rozpada i jest jeszcze duzy innych czynnikowa dlaczego markowe :)
- Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
- Posty: 1492
za czasów studiow "zaszalałam" sobie raz - za stypendium naukowe, kupując sobie "skórę" (taką trochę w stylu rockowym - "ramoneskę") za 700 zł, a były to czasy kiedy średnia placa w Polsce wynosiła ok.1000zł miesięcznie na "rękę"....to były czasy...
(oczywiscie tych stypendiow, trzeba było kilka odłożyć :)
za czasów studiow "zaszalałam" sobie raz - za stypendium naukowe, kupując sobie "skórę" (taką trochę w stylu rockowym - "ramoneskę") za 700 zł, a były to czasy kiedy średnia placa w Polsce wynosiła ok.1000zł miesięcznie na "rękę"....to były czasy...
(oczywiscie tych stypendiow, trzeba było kilka odłożyć :)
ramoneski są nadal w modzie:)
- Zarejestrowany: 01.09.2021, 08:58
- Posty: 12
Ja staram się kierować tym, czy dane ubranie pasuje do mojej figury, a nie czy jest aktualnie modne, dlatego polecam artykuł https://bicotone.pl/2024/03/15/jak-podkreslic-atuty-figury-sukienka-od-polskiego-producenta/. Mam wrażenie, że aktualnie wszystko jest modne, trzeba tylko znaleźć swój styl.