Czy sklep z modnymi, atrakcyjnie cenowo ciuchami ma przyszłość na Olsztyńskiej starówce?

otwieraj otwieraj w olsztynie brakuje fajnych sklepów z fajnymi ciuchami i cenami .
Będe pierwszą klientką:)

Wielką :) ceny na Starówce powalają...wiem co pisze bo tu pracuję. Nie mam czasu latać po Olsztynie w poszukiwaniu fajnego i niedrogiego ciucha, więc gdybym miala cos takiego pod bokiem pewnie byłabym stałą klientką...pod warunkiemże i rozmiarówka nie kończyłaby się na 42

Malo jest sklepow z fajnymi ciuchami dla pan puszystych...więc obrót byłby zapewniony

Nie do końca tak jest... ja mam jeden lokal po 30 zł/m2 i to na Starówce, a drugi po 16 zł/m2 - tez na starówce:)

tyle że na sklep potrzebny jest lokal z witryna i w takim miejscu żeby samochód mógł dojechać....

porostu lol :D a w ktorym miejscu?? myslalam ze braniewianie to w wiekszosci np w elblagu kupuja ciuchy

Otóż to! I to podnosi cenę takiego lokalu

Moim skromnym zdaniem to nie wypali. Tzn jesli lokal jest twoj to z torbami nie pojdziesz ale przekalkuluj czy nie dostaniesz wiecej za ten lokal wynajmujac go pod kawiarenke, pub czy lokal gastronomiczny. Niestety alfa jest monopolista a otwarcie kolejnych bazarow handlowych zabierze jeszcze wiecej klientow ze starowki. Glownym problemem jest brak sesnownego dojazdu, zobacz ze wswzystkie sklepy odziezowe znikaja ze starowki. Praktycznie uchowal sie tylko sklep sportowy blisko mostu jana ale chyba tylko dlatego ze tam jest rzut beretem do duzego parkingu. Chociaz jak to mowia dobry sklep, z dobrym towarem i cenami sam sie wybroni. Np moja dziewczyna od dluzszego czasu zakupuje sie w sklepie venus, mimo iz ten juz 2 razy zmienial lokalizacje. Teraz jest w centrum h&b na jarotach czyli dla nas na totalnym zadupiu bo mieszkamy na redykajnach ale ona i tak tam jezdzi bo mowi ze takich ciuchow z takimi cenami nie znajdzie ani w olsztynie ani w gdansku ani nawet w warszawie. Jak wiec widac stala klientela to chyba podstawa, ale moim zdaniem starowka to nie jest dobre miejsce na sklep odziezowy, bo tacy klienci lubia miec wybor i miec kilka sklepow w jednym miejscu. No ale to tylko moje meskie zdanie wiec nie jestem twoja grupa docelowa :)

Już go nie ma ....od lipca tamtego roku....ja wynajmuje po nim lokal..

Wynieśli się bo mieli problem z dostarczeniem towaru. Po za tym wcale tak nie jest że na starówce nie ma sklepow. Są. I to nawet sporo = tyle ze ceny jak z kosmosu...

Jak mam za sweterek w promocji zapłacić 289 zł - to ja dziekuję...kupie gdzie indziej.....

Ostatnio sklepy z ciuchami otwierają i szybko zamykają. Strasznie dużo tego jest. W większych miastach zanika według mnie chodzenie po sklepach, lepiej iść do galerii i w jednym miejscu kupić kompeksowo. Jestem sceptycznie nastawiona do handlu, szczególnie ciuchami. I z tego co obserwuję, na starówkach większych miast szanse na przetrwanie mają sieciówki lub firmówki. Niestety...

Na starówkę nikt nie przyjedzie konkretnie do tego sklepu. Jak wiadomo zazwyczaj jest problem z zaparkowaniem. Na starówce ewentualnie przypadkowi klienci mogą dać zarobić. 

Dzieki wielkie za pomoc i cenne uwagi :) To prawda, że centra handlowe zabierają większość klientów. Jednak ja sama nie jestem jedną z nich! Nie lubię Alfy itp. Nie umiem kupować w takich sklepach i nie lubię nosić ciuchów które leżą w kosmicznej ilości. Nie lubię wyjść do miasta i minąć się z dziweczyną która ma właśnie identyczną sukienkę co ja! Sory ale to żadna przyjemność poza tym ceny są tam porostu kosmiczne. Nie dam za spodnie np. 139 zł kiedy te same tylko inna metka kosztują np. 79 zł u mnie :) a prawda jest taka że te wszystkie sieciówki są szyte i produkowane w Chinach.

Istotone jest ile jeszcze jest takich osób i czy da sie z nich utrzymać lokal.

Ja czasami przychodze na starówkę po zakupy do sklepów dziecięcych, bo jest ich kilka blizko siebie - gaba, reserved, cocodrillo. Ale własnie wybór sposród kilku mnie przyciąga.

Jeszcze jedna rzecz je st dla mnie ważna. Nie wiej jaki planujesz mieć asortyment. Lubię kiedy ubrania pochodzą z kolekcji, tj. są do siebie dopasowane zestawami, a nie pochodzą każdy z innej bajki. Jestem wzrokowcem, kolory muszą się ładnie składać. Nie umiem kupowac kiedy każda sztuka prezentuje cos innego i do tego nie ma pełnej rozmiarówki... Nie lubię szperać. Zakupy robię w 10 minut.

Dla mnie wypad na starówkę to jak wyjazd na wakacje..

Nie ma jak zaparkować,ale alfa to dla mnie też nic szczególnego.

Kupuję na Jarotach,bo tu najbliżej.

Mam nadzieję, że będąc na starówce również odwiedzicie ten sklepik! Z Jarot trochę daleko ale przy okazji spaceru na lody, fajnie będzie odwiedzić sklepik! Pozdrawiam serdecznie :)

Ja do Olsztyna przyjeżdżam w weekedy raz na 2 tyg do szkoły i na starówkę mam rzut beretem, mam nadzieję, że znajdzie się jakiś mały "rabat' dla znajomych z Familie? ale fakt to prawda, że ceny na starówce powalają..., ale jak masz swój lokal to na co czekać?Jestem za:-)

Do odważnych świat należy

Witam moje kochane forumowiczki! Kochane wielkie otwarcie w sobotę zapraszam. Sklep ,, Femm'' mieści się obok kina awangardy. Każda z Pań która powoła się na Familie ptrzyma 10% rabatu! Zapraszam :)

a masz haremki?? jeśli tak to po ile??

haremki nie ale ala hamerki owszem w cenie od 39 zł. Juto otwrcie zapraszam serdecznie :)

czy puszyste panie też znajdą coś dla siebie ? Jeśli tak to na pewno w krótce wpadnę ....

Obecnie ciuszki są do rozmiaru 44. Zapewniam że przy kolejnych dostawach będziemy poszerzać asortyment o rozmiary większe.

hamerki???

Asiunia najlepiej dogadamy się jak wklejisz zdjęcie takich spodni, bo widzę że o dwóch róznych rzeczach mówimy a nie chcaiałby wprowadzac cię w błąd.