Bartt (2011-10-18 16:22:11)
Ok, jesteś za wyrzuceniem religii z życia publicznego (za chwilę pewnie chcąc być konsekwentnym zastąpisz je sierpem i młotem). A ja jestem za wolnością, w tym za wolnością wyrażania swoich przekonań w przestrzeni publicznej.
Nie Bartt. Nie!
Ty jesteś za wolnością, w tym za wolnością wyrażania swoich przekonań w przestrzeni publicznej, ale pod warunkeim, że wtej przestrzeni znajduje się krzyż.
Po drugie - kilkukrotnie obraziłeś ludzi wierzących, nazywając ich ateistami. Zanim zaczniesz dzielić społeczeństwo na zwolenników Jedynej Słusznej Wiary i ateistów, zapoznaj się z definicją słowa ateizm. Ze zrozumieniem.
Ateizm - to zaprzeczenie istnieniu Boga. Wystarczy poczytać teksty choćby Aluny by zobaczyć, czym jest prawdziwa wiara (bo w kazdym jej tekście tę wiarę widać) a czym fanatyczne klapki na oczach i przepełnione pychą (tak, to grzech. Grzeszysz, Bartt...) teksty różnej maści fanatyków, dla których nawet człowiek wierzący w coś innego niż Oni jest ateistą. Nawet człowiek wierzący w tego samego Boga, ale będący za usunięciem krzyża jest ateistą. Nawet ktoś, kto ma odrobine zdrowego rozsądku, ale odwazy się samodzielnie mysleć jest ateistą.
Bo tego nie było we Frondzie, bo Terlikowski tego nie lubi, bo MY i tylko MY jestesmy większością, więc mniejszość w imię słynnej katolickiej tolerancji może nam co nawyjżej skoczyć...