Czy powinni ponieść większą konsekwencję za obecny stan na PKP?
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Podobno konsekwencjami, jakie ponieśli dyrektorzy spółek PKP, było zabranie im nagrody rocznej. Z tym że, jak się okazało, jednemu prezesowi nawet taka nagroda nie przysługiwała.
Minister infrastruktury konsekwencji żadnych nie poniósł, chociaż złożono wniosek o jego dymisję.
Kto jest odpowiedzialny za stan na PKP i jakie konsekwencje powinny te osoby ponosić za ten bałagan?
- Zarejestrowany: 06.12.2010, 09:39
- Posty: 476
ja korzystam z kolei od 7 lat i wczesniej było w miare ale teraz to makabra....
Po odrzuceniu wniosku o odwołanie ministra Grabarczyka, Platforma może powiedzieć niczym niegdyś Czechowicz:
"A teraz, drodzy pasażerowie, pocałujcie misia w d...."
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Kolej teraz zamarza a pasażerowie razem z nią!
Co do konsekwencji to oczywiście odpowiedzialny ponosi konsekwencje, dlaczego tu miałby być wyjątek?
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Mariuszu, teraz to się z Tobą absolutnie nie zgodzę.
Niegdysiejsza kolej była taka, jak opisujesz - za czasów komunizmu moze. Potem była poprawa. Wiem, b jeździłam sporo. Na studia co tydzień jechałam.
Takiej sytuacji, jak obecnie, nie było już wiele, wiele lat. Ale przynajmniej wtedy nie oszukiwali, ze robią dobrze, tylko ci pasażerowie uparli się jechać pociagiem...