Zaloguj się, aby móc głosować.
| Wyniki | |||
| tak |  | 4 | 16,0% | 
| nie |  | 7 | 28,0% | 
| nigdy nie byliśmy na takim wypoczynku |  | 5 | 20,0% | 
| w tym roku pojedziemy p raz pierwszy |  | 1 | 4,0% | 
| kiedyś jeździliśmy - teraz jest za drogo |  | 2 | 8,0% | 
| to nasze marzenie |  | 6 | 24,0% | 
Liczba głosów: 25
(Data wygaśnięcia: 2012-12-31 23:59:00)
                                   10 lipca 2009 10:13 | ID: 35118
                  10 lipca 2009 10:13 | ID: 35118
              
                                   10 lipca 2009 11:33 | ID: 35150
                  10 lipca 2009 11:33 | ID: 35150
              
faktycznie porfel jest lżejszy po takich wakacjach. My mamy od lat stałą kwaterę nad morzem i rabacik jakiś z tego tytułu ale koszty wyżywienia są duże mimo, ze część jakiś zapasów można wziąć z domu. Chocby jakies dodatki do śniadania na jakiś czas. Dzieci wiadomo jednostki uprzywilejowane i trzeba liczyć,ze nie możesz odmówić im podst rzeczy. Poza tym jedzie się nie tylko by lezeć na plaży, wiec i dodtkowe "atrakcje" wliczyć trzeba. Pobyt nad morzem jest baaardzo drogi a ciekawa jestem jaki jest pzrelicznik w tym samym czasie pobytu w górach.
                                   10 lipca 2009 12:04 | ID: 35152
                  10 lipca 2009 12:04 | ID: 35152
              
                                   10 lipca 2009 12:22 | ID: 35158
                  10 lipca 2009 12:22 | ID: 35158
              
                                   10 lipca 2009 12:34 | ID: 35163
                  10 lipca 2009 12:34 | ID: 35163
              
                                   10 lipca 2009 13:18 | ID: 35178
                  10 lipca 2009 13:18 | ID: 35178
              
Monaa fajnie czytać,że istnieją jeszcze zakłady pracy przyjazne pracownikom.
                                   10 lipca 2009 14:52 | ID: 35192
                  10 lipca 2009 14:52 | ID: 35192
              

                                   10 lipca 2009 23:03 | ID: 35284
                  10 lipca 2009 23:03 | ID: 35284
              
                                   11 lipca 2009 14:16 | ID: 35313
                  11 lipca 2009 14:16 | ID: 35313
              
                                   14 lipca 2009 22:34 | ID: 35853
                  14 lipca 2009 22:34 | ID: 35853
              
                                   15 lipca 2009 09:58 | ID: 35900
                  15 lipca 2009 09:58 | ID: 35900
              
                                   16 stycznia 2011 00:01 | ID: 380919
                  16 stycznia 2011 00:01 | ID: 380919
              
Takie dofinansowanie to wspaniała sprawa! Zawsze to taniej jest! Szkoda, że nie we wszystkich zakładach praferują coś takiego
                                   16 stycznia 2011 00:33 | ID: 380943
                  16 stycznia 2011 00:33 | ID: 380943
              
Ja bym wolę jechać na wakacje w ciepłe kraje i to samo wyjdzie w przybliżeniu niż jechać nad nasze polskie morze czy góry
                                   16 stycznia 2011 00:42 | ID: 380949
                  16 stycznia 2011 00:42 | ID: 380949
              
Mój małżonek od x czasu nie miał urlopu,albo wówczas gdy firma ma przestój (przewaznie zimą)wtedy Kuba ma szkołę i klapa!! Latem lecę z synem do córki do Anglii przeważnie na miesiąc i to ona funduje nam bilety..
                                   16 stycznia 2011 09:22 | ID: 380987
                  16 stycznia 2011 09:22 | ID: 380987
              
Ja z wnukiem co dwa lata wyjezdzamy na turnusy rehabilitacyjne i przy okazji zwiedzamy Korzystam tez z wymiany mieszkaniowej SZukam chetnych nad morze ja wybieram jakies ciekawe miejsce ...przewaznie sa to gory i tak spedzamy tydzien lub dwa W Ciechocinku bylismy dwa miesiace ...i jest fajnie
                                   16 stycznia 2011 09:50 | ID: 381018
                  16 stycznia 2011 09:50 | ID: 381018
              
Byłam kilka razy ( w tym dwa razy latem) nad morzem gdy córcia mieszkała w Holandii. I to na razie musi mi wystarczyć. Latem tego roku pojadę ( niech się wali i pali) do teściów córci za Busko Zdrój. Zmienimy z dziewczynkami klimat a córcia niech jedzie do męża do Danii. Tam jej jeszcze nie było. I im tez należy się pobyt razem.
                                   16 stycznia 2011 09:52 | ID: 381022
                  16 stycznia 2011 09:52 | ID: 381022
              
Dwa razy do roku wyjeżdżamy na 3-5 dni. na 2 tygodnie nigdy. Nie możemy firmy zostawić na 2 tygodnie samej.
                                   16 stycznia 2011 10:17 | ID: 381047
                  16 stycznia 2011 10:17 | ID: 381047
              
Moi znajomi pracują w Danii i ich firmy na wakacje przeznaczają dla nich po ponad 10 tys.zł.
Nie interesują mnie wycieczki zagraniczne.Za to nad nasze Polskie morze pojechałabym chociaż na tydzień.
Dobry wypoczynek nie oznacza wyjazdu do ciepłych krajów.Równie dobrze taki czas można spędzić nie daleko domu.
                                   16 stycznia 2011 10:19 | ID: 381049
                  16 stycznia 2011 10:19 | ID: 381049
              
2 tygodnie to dla mnie chyba za dużo. Tęskniłabym za domem :)
                                   16 stycznia 2011 10:21 | ID: 381051
                  16 stycznia 2011 10:21 | ID: 381051
              
Ja marzę o tym by w tym roku udało nam się wyjechać na dwa tygodnie no mojej teściowej na południe Polski! Chcę Michasiowi pokazać smoka wawelskiego:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!