Wysypka i pęcherzyki z wodą na ciele dziecka.
Kochani kilka dni temu u Szymka pojawiła się mała krostka na nózce. Po pewnym czasie zmieniła się w bąbelek z wodą, który pękł. Potem wysypało mu brzuszek krostkami, które też zaczynają się zmieniać w pęcherzyki z wodą. Na drugiej nóżce podobnie (na udzie). Wysypka swędzi. Lekarz nie wie, co to jest. Jutro mamy wizytę u dermatologa. Ja umieram ze strachu, że to znowu gronkowiec:((((((((
Czy Wasze dzieci miały coś podobnego?????
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Niestety nie wiem co to może być,bo Marika nigdy takiego czegoś nie miała.
- Zarejestrowany: 08.01.2013, 07:38
- Posty: 54
Też są pęcherzyki z wodą? Bo ja miałam ospę i własnie nie przypominam sobie takich pęcherzyków.
- Zarejestrowany: 08.01.2013, 07:38
- Posty: 54
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Ja też obstawiam ospę,ale skoro widział tę wysypkę lekarz to chyba powinien wiedzieć czy to ospa czy nie???
- Zarejestrowany: 08.01.2013, 07:38
- Posty: 54
Ja też obstawiam ospę,ale skoro widział tę wysypkę lekarz to chyba powinien wiedzieć czy to ospa czy nie???
Nasza lekarka podejrzewała ospę, ale pewna nie była. Niestety tacy są u nas lekarze. Dziwi to, że wysypka jest tylko na brzuszku i udach.
Kazała mi lekarka pudrodermem smarować i to robię póki co. Zobaczę co jutro powie dermatolog.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Olu! To jest ospa!!!
Kup podroderm i smaruj jak najszybciej. Bo to swędzi i nie wolno drapać. Mrozdrapała dwie krostki na buzi i już będzie miała male blizny. Ola i Majka miały chyba tę zmutowaną ospę. Wszędzie . Nawet w pupie i w innych miejscach intymnych. A także pod stopami i między palcami. Wysypane były totalnie. I Ola bardzo żałowała, ze nie zdązyła zaszczepić dziewczynek.Bo nawet jeśli złapały by ospę , to przeszłyby o wiele lżej. A tak to był koszmar.
- Zarejestrowany: 08.01.2013, 07:38
- Posty: 54
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Ja nie pomogę, bo Dorcia na ospę zaszczepiona, ale dziewczyny mogą mieć rację, a poza tym mi lekarka powiedziała, że każde dziecko ospę przechodzi inaczej i nawet u niezaszczepionego może być tak że pojawi się tylko jedna krostka i będzie po wszystkim a może być i tak że pojawią się krostki na caluśkim ciele, z włosami włącznie.
Kurcze, to faktycznie... Powiem Wam, że wolałabym ospę niż jakieś inne paskudztwo!
Olu! To jest ospa!!!
Kup podroderm i smaruj jak najszybciej. Bo to swędzi i nie wolno drapać. Mrozdrapała dwie krostki na buzi i już będzie miała male blizny. Ola i Majka miały chyba tę zmutowaną ospę. Wszędzie . Nawet w pupie i w innych miejscach intymnych. A także pod stopami i między palcami. Wysypane były totalnie. I Ola bardzo żałowała, ze nie zdązyła zaszczepić dziewczynek.Bo nawet jeśli złapały by ospę , to przeszłyby o wiele lżej. A tak to był koszmar.
ja też miałam taką ospę jak dziewczynki. krostki dosłownie wszędzie nawet w uchu
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja również obstawiam ospę. Wszystko na to wskazuje. tylko dziwne, że lekarka tego nie wie... Właśnie takie pęcherzyki z wodą to ospa!
to nie ja :) ale tak wyglądają krostki przy ospie
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
ja jak przechodziłam ospę nie miałam pęcherzyków z wodą...
ja jak przechodziłam ospę nie miałam pęcherzyków z wodą...
No właśnie ja też nie, dlatego nie wiem, co myśleć...
ja jak przechodziłam ospę nie miałam pęcherzyków z wodą...
No właśnie ja też nie, dlatego nie wiem, co myśleć...
ja też nie miałam pęcherzyków z wodą...I jakoś mi sę one z ospą nie kojarzą..