... i to nie tylko we Wrocławiu, bo to może być w każdym mieście...
Sanepid alarmuje. Groźne pasożyty w piaskownicach!
sxc.hu/gummy72
Zabawa skończy się chorobą.
Omijajcie szerokim łukiem wrocławskie piaskownice! Sanepid ostrzega, że ponad 300 takich miejsc zabaw dla dzieci może być siedliskiem groźnych bakterii i pasożytów - donosi RMF FM.
Inspektorzy wykryli w piasku szkło, kapsle i niedopałki, ale przede wszystkim odchody czworonogów, a nawet ludzi. To właśnie przez nie w piaskownicach pełno jest pasożytów jak tasiemce i glisty.
Szef kliniki chorób zakaźnych we Wrocławiu Andrzej Gładysz ostrzega, że psi albo koci tasiemiec może wywołać toksokarozę, która może skończyć się uszkodzeniem wzroku, wątroby i mózgu.
Z kolei glistnica grozi zaburzeniami neurologicznymi, nadmierną pobudliwością dziecka bądź alergię.
Sfora.pl
A jak sprawa piaskownic wygląda na Waszych osiedlach ???

Koło ślizkawki kupy!!!!Tu nie chodzi tylko o pasożyty ale nigdy nie wiadomo czy pies nie rzuci się na nasze maleństwo
.Następnym razem trzeba będzie dzwonić po straż miejską bo na zacofane społeczeństwo prośby słowne nie pomogą!!!!!!A przed placem jak wół tablica-ZAKAZ WPROWADZANIA PSÓW!!!!

