Co polecacie na katar i kaszel u dziecka?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Po wielu poszukiwaniach i wydaniu masy pieniędzy w końcu trafiłam na panią farmaceutkę która sprzedała mi syrop za 5,99 o nazwie Rubital. Walczyliśmy z kaszlem i katarem chyba 2 tygodnie. Lekarz uparcie powtarzał, że Kuba zdrowy,że podczas takiej pogody to naturalne.
Ja kupowałam syropy, krople, cuda. Za kazdym razem 50zł. I nic z reklamowanych syropów nie działało.
Dlatego polecam Wam Rubital, tani a pomógł memu dziecku w 3 dni. Do tego Euphorbium do noska. Po 3 dniach zapomnieliśmy o katarze i kaszlu.
A co Wy polecacie?
- Zarejestrowany: 13.09.2012, 21:03
- Posty: 6
Ja na takie ogólne przeziębienie, daję dziecku Lipomal, dobry w smaku a jest na bazie lipy wiec przynajmniej mam pewność, ze zadziała.
- Zarejestrowany: 23.09.2012, 18:51
- Posty: 1
Tez słyszałam, ze lipomal jest dobry. Mój dzieciaczek często choruje na gardło, zastanawiamy się nawet nad wycięciem migdałka, póki co pomaga Natur Sept dla dzieci.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
i u Jowki katar.....
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
u nas byl jeden dzien
mam nadzieje ze tak i unas bedzie
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Majka też kaszle i ma katar. I też dostała Lipomal. Ala też kaszle i smarcze. Ja też - chociaż nie jestem dzieckiem. Ogólnie kaszana!!! Ani wyjść ani leżeć.
MY dostalismy w aptece taki syropek na kaszel bo miala tez Liwia jakis czas, i w koncu musialam cos jej kupic, i po dniu jak reka odjal, az zdzwiona bylam.
- Zarejestrowany: 05.11.2012, 22:01
- Posty: 5
Ja mojemu Kubuniowi podaje Pneumolan. Syropek jest naturalny i na moje dziecko działa super. W ciagu kilku dni kaszel ustaje i jest mniej uciążliwy. Nie słyszę w nocy kaszlu i mogę normalnie spać. Na poczatku trochę bidulek marudził bo mu smak nie pasował, ale szybko się przyzwyczaił (jest ziołowy ale słodki) .
Ja zaparzam Julce majeranek (2 łyżki stołowe). Zrobiłam też syrop z cebuli.
- Zarejestrowany: 07.11.2012, 12:19
- Posty: 5
Syrop z cebuli jest dobry, ale moja Olunia niestety ma odruch wymiotny jak ma go wypić, leczę ją też syropkiem Pneumolanem, jest rewelacyjny i w ciągu paru dni przeziębienie odpuszcza.
Pozdrawiam
Polecam Rubital na kaszel oraz Lipomal na przeziebienie.
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
tylko pamietajcie że po Lipomalu z dzieckiem na dwór wychodzić nie mozna bo jest napotny, tak zeby dziecka gorzej nie załatwic
- Zarejestrowany: 14.11.2012, 16:41
- Posty: 10
Moja córka już trzeci tydzien jedzie na antybiotyku i nadal nie widzę poprawy. Zaczęło sie od kataru, a teraz już ma zapalenia tchwicy i straszny kaszel. Ma różne syropy, ale żaden jeszcze nie zadziałał tak jak powinien;/
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Moja córka już trzeci tydzien jedzie na antybiotyku i nadal nie widzę poprawy. Zaczęło sie od kataru, a teraz już ma zapalenia tchwicy i straszny kaszel. Ma różne syropy, ale żaden jeszcze nie zadziałał tak jak powinien;/
Jeśli sprawy krtaniowe, to polecam encorton. Z tym, że musi Ci to zapisać lekarz, i sam ustalić dawkę.
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Herbatka majerankowa potrafi zdziałać cuda zwłaszcza na kaszelek.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Wiktorowi pomógł syrop Pneumolan.
- Zarejestrowany: 09.12.2012, 19:37
- Posty: 5
Ja stosowałam u swojego dziecka Pneumolan :) Skutecznie zwalczył długotrwały katar i kaszel:) Podawałam do końca buteleczki i infekcje pojawiają się coraz rzadziej :) Na pewno godny polecenia:)
- Zarejestrowany: 09.12.2012, 20:44
- Posty: 1
No Pneumolan jest dobry, poza tym jest bezpieczny bo ziołowy i można go podawać już od 3 roku życia. Mojemu Antosiowi też bardzo pomógł jak miał katarek.
ja na katar i kaszel robie inhalacje z soli fizjologicznej (inhalator około 130zł) katarek przechodzi już do dwóch trzech dniach i i kaszelek mniejszy
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Moi chłopcy też właśnie się zaziębili, oczywiście na własne życzenie - nakryłam ich tydzień temu że bez czapek chodzą myślałam że ich rozstrzelam
.
Teraz za to mamy w domu katar i kaszel. Konrad nie był dziś w szkole, Misiek jeszcze się jakoś trzyma więc pomaszerował rano do szkoły, meldując przy wyjściu, że ma czapkę.
Na razie daję im miód, cytrynę i sok malinowy. Ale Konrad tak kaszle, że chyba po drodze do domu wstąpię do apteki, tylko co takiemu 13-latkowi dać. Dodam, że przy łakaniu tabletek ma odruch wymiotny, a w syropach to leki raczej dla małych dzieci są. Może syrop z cebuli mu zrobić?