...a Słowacy na choroby serca.
Tak wycztałam w dzisiejszej Gazecie Prawnej.
Najwięcej Polaków umiera na raka krtani, tchawicy, płuc, piersi.
W UE rośnie śmiertelność wywołana schorzeniami układu nerwowego (np. udar mózgu).
4 stycznia 2011 10:46 | ID: 368573
Moj szwagier jest chory na rakapluc z przezutami Z mojej strony rodzina nie jest obciazona tym paskudztwem ale sie badam
5 stycznia 2011 13:43 | ID: 369645
Myślę, że na ten problem składa się dokładnie wszystko po trosze, o czym piszecie. Przyczyną wysokiej umieralnośći jest:
- późna diagnostyka, strach przed lekarzami, leczeniem, chorobą, NFZ, brak kasy, brak profilaktyki, brak onkologów, brak odpowiednio przeszkolonych lekarzy pierwszego kontaktu, wreszcie brak świadomości społecznej i obciążenia genetyczne. By to zmienić trzebaby przebudować cały system i zmienić naszą mentalność. Czy to możliwe?? Myślę, że na to trzeba pokoleń.
Niestety straszne to, że rak nas wykańcza i staje sie chorobą cywilizacyjną.
8 stycznia 2011 21:50 | ID: 372654
I najgorsze jest to, że teraz bardzo dużo przyczyn raka jest wskazywanych.
9 stycznia 2011 14:02 | ID: 372977
z tego co wiem udowodniono ze kobiety których matka, babka ,ciotka lub siostra zachorowały na raka piersi mają procentowo większe obciążenie ze też zachorują, dlatego maja darmowe badania np mammografię już od nastolatki. nie dotyczy to tych których męscy krewni zachorowali.
co do tego że polacy boją się chodzić do lekarza potwierdzam ,zwłaszcza w małych miejscowościach.mój ojciec wręcz szczycił się tym ze nigdy u lekarza nie był- palił 40 dziennie- od momentu kiedy brat siłą zawiózł go do szpitala do chwili śmierci minęło 6 dni. nikt nie wiedział,że choruje, brał leki przeciwbólowe. rak tak go zeżarł, że lekarze nie mogli nawet stwierdzić gdzie się zaczął...
w mojej rodzinnej wsi znałam 8 osób które zmarły na raka a to jest najczystsze środowisko naturalne jakie znam
10 stycznia 2011 11:22 | ID: 373839
Myślę, że na ten problem składa się dokładnie wszystko po trosze, o czym piszecie. Przyczyną wysokiej umieralnośći jest:
- późna diagnostyka, strach przed lekarzami, leczeniem, chorobą, NFZ, brak kasy, brak profilaktyki, brak onkologów, brak odpowiednio przeszkolonych lekarzy pierwszego kontaktu, wreszcie brak świadomości społecznej i obciążenia genetyczne. By to zmienić trzebaby przebudować cały system i zmienić naszą mentalność. Czy to możliwe?? Myślę, że na to trzeba pokoleń.
Niestety straszne to, że rak nas wykańcza i staje sie chorobą cywilizacyjną.
Zgadzam się z tą wypowiedzią. Najwięcej przyczyn to póżna wykrywalnośc i brak wiedzy u lekarzy- to wiem z doświadczenia. Znam też sporo osób które były leczone LATAMI na inne dolegliwości, a okazało sie że to nowotwór.I oczywiście już w dużym staduim.
10 stycznia 2011 12:13 | ID: 373903
u mnie w rodzinie praktycznie wszystcy którzy już nie żyją zmarli na raka( mój tata też), ja tez mialam trochę problemów z węzłami chłonnymi, podejrzewano nowotwór, praktycznie było pewne że to to ale nadal nie wiadomo, czekam na do lutego żeby mi powtórnie wycięli węzły do badania hist-pat. zobaczymy co będzie.
10 stycznia 2011 23:01 | ID: 374577
u mnie w rodzinie praktycznie wszystcy którzy już nie żyją zmarli na raka( mój tata też), ja tez mialam trochę problemów z węzłami chłonnymi, podejrzewano nowotwór, praktycznie było pewne że to to ale nadal nie wiadomo, czekam na do lutego żeby mi powtórnie wycięli węzły do badania hist-pat. zobaczymy co będzie.
Oby było dobrze.
10 stycznia 2011 23:02 | ID: 374578
Anusiu, moja ciocia zmarła właśnie na raka piersi z tego, co wiem, ale nie słyszałam o darmowych badaniach.
10 stycznia 2011 23:50 | ID: 374601
Na raka umierają ludzie sławni ,bogaci i nie od dziś o tym słyszymy !!Sadzicie że Ci znani i sławni na cały świat(np.Patrick Sweyzy który zmarł na raka trzustki)nie miał swojego osobistego lekarza??Albo nie miał kasy na leczenie?? Rak to dżuma xxi wieku ....atakuje i zabija z nienacka!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.