Taka mała jagódka... a taka przyjazna dla kobiety... oto artykuł na ten temat:
Żurawina: sprzymierzeniec kobietyOd wieków była wykorzystywana przez zielarzy do leczenia zapaleń dróg moczowych, częstej kobiecej dolegliwości. Badania naukowe potwierdziły jej lecznicze właściwości, dlatego dziś jest oficjalnie polecana przez urologów i nefrologów.
Żegnaj bakterio Trzy na dziesięć kobiet przynajmniej raz w roku cierpi z powodu stanu zapalnego pęcherza czy cewki moczowej. Dokuczliwą infekcję zazwyczaj leczy się szybko i pozornie skutecznie antybiotykami. Problem w tym, że przy okazji niszczona jest naturalna flora bakteryjna w jelitach, ale i w pochwie, co prowadzi do przewlekłych problemów gastrycznych, bądź grzybic pochwy.
Sok z żurawin zawiera substancje, które pomagają usuwać z dróg moczowych bakterię Escherichię Coli, najczęstszą przyczynę infekcji, a zarazem nie niszczy dobrych bakterii i zapobiega nawrotom.Ten naturalny lek może być stosowany przez osoby cierpiące na kamicę, gdyż nie zakwasza moczu, a zarazem rozpuszcza niektóre kamienie i łagodzi atak kolki nerkowej.
Dla żołądka i odporności Żurawiny boi się nie tylko E. Coli, ale i Helicobacter pylori, bakteria odpowiedzialna za powstawanie wrzodów żołądka i dwunastnicy, a także drobnoustroje wywołujące próchnicę, choroby dziąseł i przyzębia. Dzięki obfitości witaminy C zapobiega infekcjom, wspomaga powrót do zdrowia, gdy dopadnie nas przeziębienie. Dlatego warto nią faszerować (choćby w postaci soku, konfitur, czy galaretek) całą rodzinkę, i nie tylko zimą.
wp.pl