Co dziś u Was słychać? Część VIII

wpadam na chwilę. jestem zmęczona po całym dniu na wsi. mąż i dzieci oglądają Harrego Pottera.

i my przed Tv . Jowka juz dawno śpi.

U nas też Harry ;)

a ja PŁATKI JEM........tak mnie nadzło,nie ma w tym żadnych podtekstów,jestem sama w domu,reszta na podwórku,najstarsza na koncert pojechała z przyjaciołką......

a u nas cos tam na Pulsie

Jestem i ja . Padnięta jestem i zaraz wyląduję z książką w wyrkach:)

a co ciekawego czytasz?????

Poszłam spać po południu- wszyscy razem się położyliśmy:) Wstaliśmy po 19:00 i łeb mi pęka- ta ciąża to różne rzeczy ze mną wyprawia- nie pamiętam, żebym tak spała w pierwszej ciąży! A ta głowa- to chyba zatoki- i zastanawiam się, jak te zatoki unicestwić w zarodku bez tabletek

Harlekina:) A Męzul patrzy na TV na polsacie komedia leci, chyba popatrzę:)

Ja w pierwszej ciązy takie rózne godziny spania mialam. Potem miałam jazde w nocy, bo zasnąc nie mogłam:))

powysyłałam cv i czekam na nie wiem co

Dopiero wróciłam z działki,popieliłam trochę,ogórki zebrałam,i pierścionek zgubiłam....szukałam,szukałam ale nie znalazłam,szwagier jutro wpadnie w wykrywaczem metalu to może się znajdzie

Ehh, z takim sprzętem to na pewno znajdzie.

Pociesze Cię że kiedyś zgubiłam kolczyka... znalazłam jakieś 3 miechy później (po zimie;))

ehhh,mam nadzieję że się znajdzie,ten pierścionek to też znajda jest:)Piotrek mi go znalazł w kościele.....pisałam ogłoszenia ale nikt się nie zgłosił więc go sobie przywłaszczyłam...a teraz zonk.....ale mam pewność że na działce go zgubiłam to mam nadzieje że się znajdzie.

i pomyśleć że kiedyś będę teściową....

pociesze cie... ja tez

Spokojnie, znajdzie się.

i u nas , ale już sobie poszłam od rodziców z pokoju, a u siebie już nie chce mi się włączać

mam nadzieje że "zołzami"  nie będziemy