Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
                                  
                  27 sierpnia 2013 12:39 | ID: 1007915
              
Filip zasnął a ja się biorę za sprzątanie w szafkach :)
Ja mam lenia, i nie robię nic. Tylko rybki usmażę:)
                                  
                  27 sierpnia 2013 12:40 | ID: 1007917
              
obiad u nas
                                  
                  27 sierpnia 2013 12:41 | ID: 1007920
              
obiad u nas
U nas już po:)
                                  
                  27 sierpnia 2013 12:58 | ID: 1007932
              
Mja mloda podziubala troche zupki ale byla padnieta po przedszkolu wiec poszla spac, zje jak wstanie.
                                  
                  27 sierpnia 2013 12:59 | ID: 1007934
              
pranie juz sie wyprało.
okno w kuchni umyłam.
jakas paczka przyszła do mnie bo awizo było w skrzynce
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:13 | ID: 1007944
              
Julka przyniosła ze sklepu jabłka na racuchy (właśnie je wcinamy). Szymuś przyniósł mi jedno, z taką naroślą i mówi do mnie: "ziobać Aniunia, jabusio popsiute". Mówię mu, że nie popsute tylko chore. Szymuś się rozpromienił i mówi: "musi lezieć jabusio, chole jeśt" 
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:14 | ID: 1007945
              
Rybki smażę, jak sko,ńczę to chyba się położę, bo mnie głowa rozbolała:(
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:16 | ID: 1007948
              
uciekamy na poczte i na plac
do wieczorka!!
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:19 | ID: 1007952
              
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:20 | ID: 1007955
              
Dałaś ładnie po robocie;)
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:23 | ID: 1007959
              
witam i ja . Wróciłam z pracy , nóg nie czuję . Zapowiada mi się znowu ciężki rok . Mam zapisanych 30 dzieci , ciągle ktoś się dopomina o miejsce . Ludzie dopiero teraz obudzili się , by zapisać dziecko do przedszkola ....
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:24 | ID: 1007960
              
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:30 | ID: 1007963
              
W niektorych przedszkolach rekrutacja trwa caly rok ale to zazwyczaj w prywatnych.
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:32 | ID: 1007966
              
Witam się.
Długo mnie nie było, ale wciąż nie wiem w co ręce włożyć.
Normalnie stres goni stres, ale są też i małe uśmiechy, bo np dziś jesteśmy po wizycie u dentystki i Dorcik ma dwie 6 zalakowane a reszta ząbków poza jednym w dobrym stanie i mogą narazie tak sobie pozostać. A i Dorcik może korzystać już z naszej pasty. Naprawdę fajnie się po takich informacjach poczułam i do tego Dorcik cały czas uśmiechnięta wyszczerzona. Serce się cieszy że ona nie boi się dentystki i ma same miłe skojarzenia.
Nie wiem jak będę ogarniać wszystko w nowym roku szkolnym, ale mam nadzieję że się uda.
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:33 | ID: 1007968
              
Cześć Wam. Dużo spraw dzisiaj załatwiłam. Byłam też u dentystki na plombowaniu- znieczuliła mnie tak skutecznie że mijają juz 3 godziny a Ja buzię mam nadal drętwą. Nie wiem dlaczego.
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:33 | ID: 1007969
              
Delektuje się urlopem :)
Obiadek się gotuje, Kubuś grzecznie bawi się a ja przy kawce :).
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:52 | ID: 1007984
              
U mnie obiadek w trakcie..a ja mały relaks z kawką. Dzieciaki poleciały na zakupy więc się nie śpieszę.
                                  
                  27 sierpnia 2013 13:54 | ID: 1007986
              
Wiecie co potrzebna mi motywacja ... ja już mam dość diety :(. Chyba mam kryzys. Non stop chodzę głodna, budzę się głodna, idę spać głodna ehh :/. Jedyny pozytyw to prawie 3 kg mniej .
                                  
                  27 sierpnia 2013 14:14 | ID: 1007993
              
Ale mam podly dzień , normalnie pisać nie mogę bo w mgnieniu oka zasypjam. 3 dzień przespany, zaraz młoda do domu wróci może uda mi sie z łóżka ściągnąć. Dobrze, ze dziś Tomek wolne wziął i sklep otworzył , nie mam kogo jutro do sklepu wstawic a sama wiem , ze sobie nie poradzę.
                                  
                  27 sierpnia 2013 14:17 | ID: 1007994
              
zaraz będdzie obiad... dzwonił mąż, że mają awarię i wróci wieczorem, Filip jeszcze śpi :-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!