Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
14 lipca 2013 22:12 | ID: 988217
niedługo zaczną pyskować, chodzić na randki itp ;-)
pyskowania w wieku 3 lat doczekasz ha ha
hi hi już teraz czasmi coś tam po swojemu nakrzyczy ;-) charakterek ona będzie miała
boże moja tez ma .. ehh ciezko czasem..
nie narzekajcie - przynajmniej dadzą sobie dziewczyny radę! mamuski powinny być zadowolone :P
he he
14 lipca 2013 22:15 | ID: 988218
14 lipca 2013 22:15 | ID: 988219
zmykam spac i ja
14 lipca 2013 22:19 | ID: 988221
niedługo zaczną pyskować, chodzić na randki itp ;-)
Szybko zleci, a na randki tez przyjdzie czas. Czas leci nieublagnie ;)
14 lipca 2013 22:19 | ID: 988224
14 lipca 2013 22:20 | ID: 988225
kochanie w ogole nie mogę sie dogadac z mężem....byli rodzice moi mialam do nich jeachac zke zostalm bo bylby problem z powritem...
Natalka tez dał popis swoich mozliwosci wiczorkiem...ryk taki byl jak ja do fotelika wsadzilsmy...eh...znów mama dola:(
tara Mała śpp a ja regeneruje śiły z wami...eh wyć mi sie chce:(
ojj to sie nie spotkam z Tobą???
no niestety nie...jest jeszze szanssa ze bede w przyszlym tygodniu ale to nic pewnego:(
14 lipca 2013 22:21 | ID: 988227
kochanie w ogole nie mogę sie dogadac z mężem....byli rodzice moi mialam do nich jeachac zke zostalm bo bylby problem z powritem...
Natalka tez dał popis swoich mozliwosci wiczorkiem...ryk taki byl jak ja do fotelika wsadzilsmy...eh...znów mama dola:(
tara Mała śpp a ja regeneruje śiły z wami...eh wyć mi sie chce:(
Gusieńko Kochana ściskam Cię serdecznie i przesyłam resztkę sił jaka mi jeszcze została
dzielna z Ciebie Kobitka- więc głowa do góry
Natalka ma prawo do fochów, a z mężem się dogadasz !
14 lipca 2013 22:21 | ID: 988228
kochanie w ogole nie mogę sie dogadac z mężem....byli rodzice moi mialam do nich jeachac zke zostalm bo bylby problem z powritem...
Natalka tez dał popis swoich mozliwosci wiczorkiem...ryk taki byl jak ja do fotelika wsadzilsmy...eh...znów mama dola:(
tara Mała śpp a ja regeneruje śiły z wami...eh wyć mi sie chce:(
ojj to sie nie spotkam z Tobą???
no niestety nie...jest jeszze szanssa ze bede w przyszlym tygodniu ale to nic pewnego:(
no trudno;-(
ale mam nadzieje ze sie w koncu kiedys spotkamy ;-)
14 lipca 2013 22:26 | ID: 988233
Ja powoli odlatuję, więc jak bym nie zdążyła to już teraz dobrej nocki Wam życzę,
i za wczasu spokojnego kolejnego tygodnia
14 lipca 2013 22:32 | ID: 988236
14 lipca 2013 22:34 | ID: 988239
Ja wieczorami zawsze z łóżka piszę :)
Jak zaczynałam przygodę z familie, a Kuba był maleńki nie raz zasypiałam z laptopem.
14 lipca 2013 22:37 | ID: 988242
A ja nie mogę zasnąć. Termin porodu coraz bliżej, więc myśli w głowie coraz więcej. Dzień minął na niczym, bo nie mam już siły na nic. Czy leżę, czy siedzę, to bóle i tak są coraz silniejsze. Czy to już ten moment? Nie mam pojęcia, ale wiem, że coś się dzieje :)
14 lipca 2013 22:38 | ID: 988243
14 lipca 2013 22:39 | ID: 988245
A ja nie mogę zasnąć. Termin porodu coraz bliżej, więc myśli w głowie coraz więcej. Dzień minął na niczym, bo nie mam już siły na nic. Czy leżę, czy siedzę, to bóle i tak są coraz silniejsze. Czy to już ten moment? Nie mam pojęcia, ale wiem, że coś się dzieje :)
Rodzisz??
14 lipca 2013 22:40 | ID: 988248
14 lipca 2013 22:42 | ID: 988253
A ja nie mogę zasnąć. Termin porodu coraz bliżej, więc myśli w głowie coraz więcej. Dzień minął na niczym, bo nie mam już siły na nic. Czy leżę, czy siedzę, to bóle i tak są coraz silniejsze. Czy to już ten moment? Nie mam pojęcia, ale wiem, że coś się dzieje :)
a na kiedy masz termin???
14 lipca 2013 22:43 | ID: 988256
A ja nie mogę zasnąć. Termin porodu coraz bliżej, więc myśli w głowie coraz więcej. Dzień minął na niczym, bo nie mam już siły na nic. Czy leżę, czy siedzę, to bóle i tak są coraz silniejsze. Czy to już ten moment? Nie mam pojęcia, ale wiem, że coś się dzieje :)
Rodzisz??
no wlasnie
14 lipca 2013 22:49 | ID: 988260
ja też mam telefon nad głową, w domu wifi więc i na komórce je mam, ale czas....hmmm no doba jest zdecydowanie krótsza niż kiedyś
14 lipca 2013 22:51 | ID: 988262
Coś nam Magdalenka zniknęła, ale kciuki trzymać nie zaszkodzi.
Spokojnego porodu jeśli to już!
14 lipca 2013 22:53 | ID: 988264
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.