Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
                                   29 lipca 2013 11:42 | ID: 995412
                  29 lipca 2013 11:42 | ID: 995412
              
U nas też duchota, wybieram się nad jezioro, ale pogoda jakaś dziwna
Znów się chmurzy...Może w końcu na burzę się zbierze...
                                   29 lipca 2013 11:46 | ID: 995416
                  29 lipca 2013 11:46 | ID: 995416
              
upał koszmarny :( ciężko wytrzymać, źle się czuję w taką pogodę. chyba przeprowadzę się do skandynawii :D
                                   29 lipca 2013 11:51 | ID: 995424
                  29 lipca 2013 11:51 | ID: 995424
              
dziękuję za kciuki , tym razem nie pomogły . Przyjęli młodzego - tka jest nasza polska rzeczywistość . Szukamy dalej ...
                                   29 lipca 2013 12:09 | ID: 995444
                  29 lipca 2013 12:09 | ID: 995444
              
Witam,uffff jak gorąco ,tyle roboty nic się nie chce,chyba zaraz rzuce to wszystko w cholerke i pojedziemy nad jeziorko się pomoczyć.....
pozdrawiam poniedziałkowo:)
                                   29 lipca 2013 12:09 | ID: 995445
                  29 lipca 2013 12:09 | ID: 995445
              
Idę zaczyn na chlebek zrobić i budzę małego, bo cały dzień gotów przespać ;)
                                   29 lipca 2013 12:11 | ID: 995446
                  29 lipca 2013 12:11 | ID: 995446
              
Witam,uffff jak gorąco ,tyle roboty nic się nie chce,chyba zaraz rzuce to wszystko w cholerke i pojedziemy nad jeziorko się pomoczyć.....
pozdrawiam poniedziałkowo:)
AGUŚ WITAJ  Eee tam praca, nie ucieknie...
Eee tam praca, nie ucieknie... 
                                   29 lipca 2013 12:12 | ID: 995447
                  29 lipca 2013 12:12 | ID: 995447
              
dziękuję za kciuki , tym razem nie pomogły . Przyjęli młodzego - tka jest nasza polska rzeczywistość . Szukamy dalej ...
Przykro Alinko - taka ta polska rzeczywistość... ech
                                   29 lipca 2013 12:13 | ID: 995448
                  29 lipca 2013 12:13 | ID: 995448
              
Idę zaczyn na chlebek zrobić i budzę małego, bo cały dzień gotów przespać ;)
Lepiej go zostaw, niech sam się obudzi bo może być marudny, jak nie dośpi...
                                   29 lipca 2013 12:15 | ID: 995449
                  29 lipca 2013 12:15 | ID: 995449
              
                                   29 lipca 2013 12:19 | ID: 995451
                  29 lipca 2013 12:19 | ID: 995451
              
dziękuję za kciuki , tym razem nie pomogły . Przyjęli młodzego - tka jest nasza polska rzeczywistość . Szukamy dalej ...
Przykro Alinko - taka ta polska rzeczywistość... ech
mąż przy okazji się dowiedział od pracownika sąsiedniej firmy , że tak na prawdę przynajmniej nie stracił . Właściciel zatrudnia na umowę zlecenie , płaci połowę pensji albo wcale . Szukamy dalej ...
                                   29 lipca 2013 12:21 | ID: 995453
                  29 lipca 2013 12:21 | ID: 995453
              
dziękuję za kciuki , tym razem nie pomogły . Przyjęli młodzego - tka jest nasza polska rzeczywistość . Szukamy dalej ...
Przykro Alinko - taka ta polska rzeczywistość... ech
mąż przy okazji się dowiedział od pracownika sąsiedniej firmy , że tak na prawdę przynajmniej nie stracił . Właściciel zatrudnia na umowę zlecenie , płaci połowę pensji albo wcale . Szukamy dalej ...
Tak to jest z tymi prywatnymi firmami - robią co chcą, a jak przychodzi co do czego - to najbardziej pokrzywdzeni są...
                                   29 lipca 2013 12:22 | ID: 995454
                  29 lipca 2013 12:22 | ID: 995454
              
Idę zaczyn na chlebek zrobić i budzę małego, bo cały dzień gotów przespać ;)
Lepiej go zostaw, niech sam się obudzi bo może być marudny, jak nie dośpi...
Może i masz rację Grażynko :/ Już rano pokazał na co go stać ;) Niech się lepiej obudzi w dobrym humorku :)
                                   29 lipca 2013 12:34 | ID: 995461
                  29 lipca 2013 12:34 | ID: 995461
              
zrobiliśmy zakupy i mąż do pracy pojechał. smąże naleśniki,chłodzę się klimatyzatorem. dzieci się bawią.
                                   29 lipca 2013 13:05 | ID: 995476
                  29 lipca 2013 13:05 | ID: 995476
              
Filip wreszcie śpi :) oczywiście tata musiał koło niego posiedzieć :) bardzo gorąco u nas... na słońcu 61 st :/ w cieniu 40
                                   29 lipca 2013 13:07 | ID: 995478
                  29 lipca 2013 13:07 | ID: 995478
              
Głowa mnie rozbolała i senność mnie ogarnęła.
                                   29 lipca 2013 13:11 | ID: 995480
                  29 lipca 2013 13:11 | ID: 995480
              
prasuje dalej. i składam do szfrk. jezuu gotuje sie
                                   29 lipca 2013 13:13 | ID: 995482
                  29 lipca 2013 13:13 | ID: 995482
              
prasuje dalej. i składam do szfrk. jezuu gotuje sie
Marta w taką pogodę prasujesz?? za nic w świecie nie postawiłabym siebie koło żelazka :P
kiedy do pracy idziesz? bardzo serdecznie gratuluję bo jeszcze nie miałam okazji :)
                                   29 lipca 2013 13:15 | ID: 995484
                  29 lipca 2013 13:15 | ID: 995484
              
prasuje dalej. i składam do szfrk. jezuu gotuje sie
Ooo.. nie wyrobiłabym dziś z żelazkiem, dlatego ja od razu zbieram i składam bez prasowania- wszystko mam proste:-p
A Natala chyba ma chłopaka! Sąsiada z parteru- wnuka sąsiadki- Kubę, już 2 razy był w ciągu 10 min, aby Natalka wyszła na dwór, a ja chce aby poszła spać i obiad zrobić.
Zaczęło się wypraszanie aby dziecko wyszło na dwór, przypomniało mi się moje dzieciństwo i mama rzuć kanapkę przez okno:)
                                   29 lipca 2013 13:17 | ID: 995486
                  29 lipca 2013 13:17 | ID: 995486
              
prasuje dalej. i składam do szfrk. jezuu gotuje sie
Marta w taką pogodę prasujesz?? za nic w świecie nie postawiłabym siebie koło żelazka :P
kiedy do pracy idziesz? bardzo serdecznie gratuluję bo jeszcze nie miałam okazji :)
dzieki. jezuu no musze poprasowac bo juz ze stołu spada wszystko.
jutro ide odebrac wybiki z kału i ide do lekarza a od niego zajde do tej mojej pracy i zapytam kiedy przyjsc
                                   29 lipca 2013 13:19 | ID: 995487
                  29 lipca 2013 13:19 | ID: 995487
              
prasuje dalej. i składam do szfrk. jezuu gotuje sie
Ooo.. nie wyrobiłabym dziś z żelazkiem, dlatego ja od razu zbieram i składam bez prasowania- wszystko mam proste:-p
A Natala chyba ma chłopaka! Sąsiada z parteru- wnuka sąsiadki- Kubę, już 2 razy był w ciągu 10 min, aby Natalka wyszła na dwór, a ja chce aby poszła spać i obiad zrobić.
Zaczęło się wypraszanie aby dziecko wyszło na dwór, przypomniało mi się moje dzieciństwo i mama rzuć kanapkę przez okno:)
u mnie juz tak ejst i wołaja JOWITAAA CHOC NA PODWORKOOOOO
albo domofonem dzwonia
a pytam sie ostatnio sasiadki syna 6 lat- bedziesz moim zieciem? o noo bede -to moge juz isc do ciebie spac???
padłam..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!