Co dziś u Was słychać? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

70750 odp. Strona 8 z 3538 Odsłon wątku: 2435794

alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511 IP:

2009-11-23 15:33:24

23 listopada 2009 15:33 | ID: 81771

Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.

Jakie więc plany na popołudnie?

<- 1 ... 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 ... 3538 ->

141
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-11-30 00:27:29

30 listopada 2009 00:27 | ID: 84708

Mój kochany misiaczek pojechał..., a mi z gardłem i głową trochę lepiej... nawet już spać znowu nie mogę... jak to bywało za starych dobrych czasów... tak więc wpadłam tu na chwileczkę by poklikać troszeczkę... i zobaczyć co się wokół dzieje...
142
usunięty użytkownik

2009-11-30 07:32:56

30 listopada 2009 07:32 | ID: 84738

Grażynko zdrowiej nam szybciutko :)
A mi się Patryk na dobre rozchorował w nocy 40 st było :( do tego nos zapchany :( na 9.00 do lekarza mamy zobaczymy co powie!
143
usunięty użytkownik

2009-11-30 07:41:50

30 listopada 2009 07:41 | ID: 84750

Młody dzisiaj został wyprawiony do lekarza z dziadkami... choć wczoraj było już lepiej i miał tylko zostać w domu. Ale jak dzisiaj zobaczyłam to coś co Mu wycieka z nosa razem z krwią oraz oczy zaklejone na maksa plus 37,7 na termometrze to jednak dostali dyspozycje do lekarza i zaraz będą maszerować. A ja czekam na wyniki wizyty... no i szczepienie znowu bedzie przeniesione :(
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
144
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2009-11-30 07:44:16

30 listopada 2009 07:44 | ID: 84753

przeklęte choróbska.wszystkich się czepiają.mikiego znowu do p-la nie puścilśmy.tak po obudzeniu zaczął kaszleć non stop,że się słuchać nie dało.numerków już u lekarza nie ma:(drugi tydzień w domu zostanie a efektów nie ma?leki już na niego nie działają...ratunku!
http://happy-pieluszki.interia.pl/konkurs/galeria/zdjecie,457974
145
usunięty użytkownik

2009-11-30 07:49:26

30 listopada 2009 07:49 | ID: 84764

Monika ten kaszel to suchy czy mokry? Nie ma u Was zapisów na następny dzień żeby można było umówić dziecko? (u nas też nie ma ale pediatra przyjmuje bez ograniczeń)...
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
146
usunięty użytkownik

2009-11-30 07:52:54

30 listopada 2009 07:52 | ID: 84771

wszystkie dzieciaki chore! co się dzieje!? :( u nas jak nie ma numerków a jest pilna sprawa to nawet jeśli rodzinny lekarz nie może przyjąć to przyjmie inny bez problemu!
147
usunięty użytkownik

2009-11-30 07:58:26

30 listopada 2009 07:58 | ID: 84775

masakra jakaś. wszystkie dzieciaczki się pochorowały zdrowiejcie nam bobaski. Antonia od wczoraj znów ma nosek zatkany. dzisiaj w domu kwitniemy zatem, po południu tylko n 15 minut wyjdziemy rachunki zapłacić. może to wina grypy? bodajże co 40 lat nawraca silną epidemią...
Chwała temu co bez gniewu idzie...
148
jkm

Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 . Posty: 4222

2009-11-30 08:01:54

30 listopada 2009 08:01 | ID: 84778

moje córy do szkoły dzisiaj śmigają cały czas im tran podaję i jakoś się trzymają ale synuś to w domku jeszcze siedzi nie chcę żeby coś dodatkowo załapał
149
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-11-30 08:05:59

30 listopada 2009 08:05 | ID: 84780

Teściowa pojechała:( Smutno będzie - lubię się z nia przkomarzać:] Ona chyba mniej to lubi....;)
Słońce wstało zwariowało...
150
usunięty użytkownik

2009-11-30 08:08:10

30 listopada 2009 08:08 | ID: 84784

uciekam szykować się do lekarza! miłego dzionka życzę!
151
usunięty użytkownik

2009-11-30 08:08:25

30 listopada 2009 08:08 | ID: 84785

gochna napisał 2009-11-30 07:58:26
masakra jakaś. wszystkie dzieciaczki się pochorowały zdrowiejcie nam bobaski.Antonia od wczoraj znów ma nosek zatkany. dzisiaj w domu kwitniemy zatem, po południu tylko n 15 minut wyjdziemy rachunki zapłacić.może to wina grypy? bodajże co 40 lat nawraca silną epidemią...
Gośka przy grypie ponoć nie ma kataru...
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
152
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2009-11-30 09:08:57

30 listopada 2009 09:08 | ID: 84810

No ja bardzo Wam współczuje mi jak na razie i odpukać w niemalowane udaje się na szczęście omijać przychodnię ogromniastym łukiem nawet się okazało że jeszcze mam leki na tarczycę a myślałam że mi się skończyły i będę musiała iść po receptę uff na całe szczęście nie. Chociaż dzisiaj wstałam i coś mnie drapie w gardło ale właśnie popijam gorącą cytrynkę z miodem i może się obejdzie bez interwencji lekarskich.
153
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2009-11-30 09:12:22

30 listopada 2009 09:12 | ID: 84811

Biedne dzieciaki!!!Trzymam kciuki za nie i za mojego który póki co jest zdrowy ale po wczorajszym basenie jest narażony i ciagle sprawdzam czółko ale narazie wszystko ok. Zapowidają ciepłą pogodę więc chyba i na spacer się skuszę ale najpierw ogarnę mieszkanie bo jest jakaś masakra.
Dziś Andrzejki pamiętacie?
154
usunięty użytkownik

2009-11-30 09:37:09

30 listopada 2009 09:37 | ID: 84826

Mama Tymka napisał 2009-11-30 08:08:25
Gośka przy grypie ponoć nie ma kataru...
Antonia nie ma grypy. tylko katarek. ogólnie tak napisałam. i ślinić nam się zaczyna. czyżby zęby znowu?
Chwała temu co bez gniewu idzie...
155
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-11-30 10:02:36

30 listopada 2009 10:02 | ID: 84833

U mnie jako tako... mam nadzieję, że to już z dnia na dzień będzie lepiej... nie gorzej... hehehe... Oliwcia jutro ma wizytę u lekarza... jak wczoraj wyjeżdżała było okej... tylko przyplątał się jej kaszelek... córka o niebo lepiej i zięć również... tak więc zdrowiejemy...
156
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2009-11-30 11:30:15

30 listopada 2009 11:30 | ID: 84893

No to znaczy,ze tych wirusów nam wokoło lata a lata... Dzieciaczki, niech wam się poprawia!!! Rodzice i dziadkowie - cierpliwosci zyczę!!! U mnie, niestey, smutno...
157
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2009-11-30 11:34:35

30 listopada 2009 11:34 | ID: 84898

Ja czasem myślę że ja mam troszkę łatwiej bo jak u kogoś jest centralne ogrzewanie to nie zawsze mają wpływ na to jaka panuje temperatura w mieszkaniu a ja jak trochę za ciepło się robi to przestaję podkładać do kominka i nie jest u nas za gorąco a przecież przy takiej pogodzie to nie dość że pogoda sprzyja rozwijaniu wirusów i bakterii to jeszcze te różnice temperatur w domu i na dworzu dodaje swoje.
158
usunięty użytkownik

2009-11-30 11:37:32

30 listopada 2009 11:37 | ID: 84906

gochna napisał 2009-11-30 09:37:09
Antonia nie ma grypy. tylko katarek. ogólnie tak napisałam.i ślinić nam się zaczyna. czyżby zęby znowu?
no właśnie i to nas ponoć chroni... u nas też tylko katar choć w Tychach świńska grypa już zawitała - mamy w szpitalu kwarantannę. więc Młody na wszelki wypadek dostał kwarantannę! nie żeby On kogoś ale żeby przypadniem ktoś Jego
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
159
usunięty użytkownik

2009-11-30 11:38:33

30 listopada 2009 11:38 | ID: 84909

u nas wszystkie kaloryfery zakręcone a u Młodego w pokoju dalej 23 stopnie...
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
160
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-11-30 13:04:13

30 listopada 2009 13:04 | ID: 84976

Uff... uporałam się z praniem i czyszczeniem toalet... ale jestem padnięta.... jak upadły anioł....