Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
27 sierpnia 2012 12:57 | ID: 822673
Jestem opobiadkowo;) Zjedliśmy, a teraz chwilkę odpocznę a potem znów do pracy się biorę.
27 sierpnia 2012 13:26 | ID: 822691
Uciekam robić marmoladkę:))) Miłego dzionka;)
27 sierpnia 2012 13:28 | ID: 822693
ale jabłecznika bym zjadła...
27 sierpnia 2012 13:44 | ID: 822700
my już spakowanie....mąż się wykąpie i ruszamy...nawet słoneczko wyszło:)
i o dziwo nie mama jakiegoś wielkiego stres przed drogą....
27 sierpnia 2012 13:47 | ID: 822702
czekam az mi sie aukcja skonczy- moze sprzedam ubranko do chrztu.
mala spi, i pawel chyba tez
27 sierpnia 2012 14:14 | ID: 822711
czekam az mi sie aukcja skonczy- moze sprzedam ubranko do chrztu.
mala spi, i pawel chyba tez
oby Ci się udało sprzedać:)
my zbieramy się już do samochodu.....odezwę się w środę jak wrócimy...
27 sierpnia 2012 14:36 | ID: 822719
pierwszy dzień pracy poza mną . Dzisiaj miałam spotkanie adaptacyjne z dziećmi i rodzicami . Przyszło na nie tylko czworo dzieci , szkoda , że tak mało . Jutro mamy radę pedagogiczną , pojutrze kolejny dzień adaptacyjny . Mam nadzieję , że tym razem przyjdzie więcej dzieci ....
27 sierpnia 2012 14:36 | ID: 822720
ale jabłecznika bym zjadła...
dajesz do mnie,mam szarlotkę :)
27 sierpnia 2012 14:37 | ID: 822721
chłopaki jedzą zupę,mąż poszedł do piwnicy po słoiki. jutro będę smażyłam jabłka na zimę do ciast,najpierw jednak muszę zebrać na działce. pada deszcz u nas.
27 sierpnia 2012 16:35 | ID: 822735
Byłam po Mateusza podręczniki, a teraz siedzę. Nic nie robię już dziś. Mam wolne;)
27 sierpnia 2012 18:06 | ID: 822755
ja ostatnio robilam ciasto z jablkami, ostatnio w watku o deserach dawalam przepis :)
27 sierpnia 2012 18:35 | ID: 822760
ale jabłecznika bym zjadła...
też za mną chodzi Marto , muszę upiec na weekend ...
27 sierpnia 2012 18:45 | ID: 822765
ale jabłecznika bym zjadła...
też za mną chodzi Marto , muszę upiec na weekend ...
A ja upiekłam wczoraj placek ze śłiwkami i właśnie go skończyliśmy.
27 sierpnia 2012 18:56 | ID: 822768
ale jabłecznika bym zjadła...
też za mną chodzi Marto , muszę upiec na weekend ...
A ja upiekłam wczoraj placek ze śłiwkami i właśnie go skończyliśmy.
muszę coś upec na niedzielę - dla poprawy nastroju / Wandziu - znasz powód jego pogorszenia , prawda ? /
27 sierpnia 2012 19:49 | ID: 822775
Chłopcy wykąpani ja zaraz uciekam pod prysznic, ale jeszcze muszę iść do moich piesków....
27 sierpnia 2012 20:11 | ID: 822779
ale jabłecznika bym zjadła...
też za mną chodzi Marto , muszę upiec na weekend ...
A ja upiekłam wczoraj placek ze śłiwkami i właśnie go skończyliśmy.
muszę coś upec na niedzielę - dla poprawy nastroju / Wandziu - znasz powód jego pogorszenia , prawda ? /
Oj. Alinko, Ty lepiej już teraz piecz. Nie czekaj na niedzielę. A najlepiej, to wygrzeb jakąs czekoladę i zjedz. Albo z braku laku wypijmy swoje meliski z pomarańczą albo z gruszką.
27 sierpnia 2012 20:22 | ID: 822785
mnie cos dzisiaj glowa boli..
27 sierpnia 2012 21:47 | ID: 822843
uciekam się położyć bo mężulek woła :)
27 sierpnia 2012 22:08 | ID: 822846
ale jabłecznika bym zjadła...
też za mną chodzi Marto , muszę upiec na weekend ...
A ja upiekłam wczoraj placek ze śłiwkami i właśnie go skończyliśmy.
muszę coś upec na niedzielę - dla poprawy nastroju / Wandziu - znasz powód jego pogorszenia , prawda ? /
Oj. Alinko, Ty lepiej już teraz piecz. Nie czekaj na niedzielę. A najlepiej, to wygrzeb jakąs czekoladę i zjedz. Albo z braku laku wypijmy swoje meliski z pomarańczą albo z gruszką.
meliska z pomarańczą wypita , zamiast czekolady w ruch poszły moje ulubione karmelki mleczne ...
27 sierpnia 2012 22:17 | ID: 822847
Ufff - udało mi się wreszcie podłączyć internet - mam tak zawsze po przemeblowaniu...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.