-
1
Bastianka
Zarejestrowany: 30-09-2011 11:47 .
Posty: 304
2012-01-17 16:31:06
17 stycznia 2012 16:31 | ID: 727341
Myślę, że ten pomysł nie jest jakąś wielką dyskryminajcą. W końcu w koło jest wiele miejsc gdzie matki z dzieckiem mogą się udać..
-
2
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2012-01-17 16:33:09
17 stycznia 2012 16:33 | ID: 727346
dobry pomysł. starsi ludzie mają prawo spędzać czas w grupie swoich równieśników,w spokoju.
-
3
usunięty użytkownik
2012-01-17 16:43:34
17 stycznia 2012 16:43 | ID: 727363
Jeśli to kawiarnia dla ludzi starszych to nie mają do niej wstępu również... nastolatki/młodzież, osoby młode i w średnim wieku - czy w takiej kawiarni nie będzie zbyt smutno?
No ale osoby starsze mają troszkę inne wymagania i oczekiwania od życia - jeśli takiego miejsca potrzebują, to niech mają :)
-
4
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2012-01-17 16:51:36
17 stycznia 2012 16:51 | ID: 727372
Ja jako osoba "starsza" nie potrzebuję takiego miejsca - ciszę i spokój mam w domu a wychodząc z niego to chcę do ludzi nie zaglądając do ich metryki.
-
5
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2012-01-17 18:24:35
17 stycznia 2012 18:24 | ID: 727455
A mnie pomysł się podoba. I nie sądzę aby kawiarnie do których dzieci mają zakaz wchodzenia były tylko dla starszych . One na pewno są tylko dla dorosłych w różnym wieku ale bez dzieci.
Jestem za jeśli chodzi o cukiernie i lodziarnie a kawiarnie rodzice mogą sobie odpuścić.
A poza tym są kawiarnie typu "mama cafe" i one są przystosowane też dla małych klientów. I to w różnym wieku. Są nawet przewijaki i kuchenki do podgrzania obiadku.
Ostatnio edytowany: 17-01-2012 18:41, przez: Dunia
-
6
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-01-17 18:30:19
17 stycznia 2012 18:30 | ID: 727458
Nie uważam tego za dyskryminację. Są różni ludzie i mają różne potrzeby. Skoro pragną w spokoju posiedzieć przy kawie, czy lampce wina, to czemu nie? Dla matek z dziećmi jest dużo innych, ciekawych miejsc.
-
7
usunięty użytkownik
2012-01-17 18:32:35
17 stycznia 2012 18:32 | ID: 727462
monaaa71 (2012-01-17 16:33:09)
dobry pomysł. starsi ludzie mają prawo spędzać czas w grupie swoich równieśników,w spokoju.
Też tak uważam. Właściciel może sobie robić ze swoim lokalem co chce. Tak jak zwyczajowo się nie zabiera dzieci do pubu czy do odpowiedniego wzrostu do Makro, tak samo tutaj, każdy ma miec prawo do chwili spokoju. to tak jakby powiedzieć, że w kinie są filmy od 12 lat i dzieciaki są dyskryminowane.
-
8
usunięty użytkownik
2012-01-17 18:37:50
17 stycznia 2012 18:37 | ID: 727471
Pomysł ok. W sumie do klubu też raczej z dzieckiem nie wejdziemy, mimo że nie ma tam takiego napisu.
-
9
Sylwiaws
Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07 .
Posty: 4215
2012-01-17 18:44:40
17 stycznia 2012 18:44 | ID: 727477
Ja wolała bym by rodzice bardziej zwracali Uwagę Na to co robia ich dzieci.Gdyby Panowała kultura i ze strony niektórych rodziców nie biła obojętność wobec Swoich dzieci to by i takich miejsc nie tworzyli. Jak widzę jak rodzice siedzą i popijają kawkę a dzieciaki robią co chcą to aż mi czasem bierze coś. Kiedyś wyrwałam sie z kolega na kawe. Siedzieliśmy sami na całą kawiarnie. Weszły dwie Panie z dziećmi. Był moment ze my obce osoby bardziej zwracaliśmy uwagę na ich dzieci niż One same. Interweniowała nawet kelnerka ale nie pomogło. Wychodząc zostaliśmy przeproszeni przez obsługę za zachowanie tych Pań. Widziałam W oczach tych kelnerek złość bo sprzątania miały kilka stolików gdzie wszędzie był rozsypany cukier.A fotele gdzie siedziało to towarzystwo na sto procent musiały iść do czyszczenia. Wcale dużego zysku z nich nie mieli.Mamusie wzięły po kawce. Moje dziecko w takich miejscach nie ma możliwości odejścia od mnie na odległość mojej ręki. Chyba ze jest tam kącik dla dzieci to może iść sie bawić ale zawsze mam go na oku czy nie robi czegoś złego. Wiem ze czasem są takie dni że dzieci mają jakiegoś fioła i nie da się usiedzieć w takim miejscu. w tedy po prostu rezygnuje z wejścia do takiego miejsca. Po prostu było by mi wstyd ze nie potrafię upilnować i doprowadzić do porządku mojego dziecka.
-
10
wamat
Zarejestrowany: 01-10-2009 12:38 .
Posty: 4075
2012-01-17 19:21:45
17 stycznia 2012 19:21 | ID: 727521
Gdy ja byłam w liceum (oj, kiedy to było!), moja starsza siostra pracowała w kawiarni przy domu kultury. W tamtych czasach nie do pomyślenia było aby uczniowie (bez wzg. na typ szkoły) siedzieli w kawiarni. Jak ktoś został złapany "na gorącym uczynku" na następny dzień miał rozmowę z dyrektorem. Ja gdy chciałam odwiedzić siostrę (mieszkałam w internacie), wchodziłam drzwiami dla pracowników i siedziałam na zapleczu. Teraz byłoby to nie do zrealizowania. Zaraz byłyby pretensje o "ograniczenie wolnosci człowieka". Jak opowiadałam synowi to słuchał jak bajki "o złym wilku".
-
11
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2012-01-17 19:46:36
17 stycznia 2012 19:46 | ID: 727541
wamat (2012-01-17 19:21:45)
Gdy ja byłam w liceum (oj, kiedy to było!), moja starsza siostra pracowała w kawiarni przy domu kultury. W tamtych czasach nie do pomyślenia było aby uczniowie (bez wzg. na typ szkoły) siedzieli w kawiarni. Jak ktoś został złapany "na gorącym uczynku" na następny dzień miał rozmowę z dyrektorem. Ja gdy chciałam odwiedzić siostrę (mieszkałam w internacie), wchodziłam drzwiami dla pracowników i siedziałam na zapleczu. Teraz byłoby to nie do zrealizowania. Zaraz byłyby pretensje o "ograniczenie wolnosci człowieka". Jak opowiadałam synowi to słuchał jak bajki "o złym wilku".
A to prawda! Ja pamiętam też te czasy jak w szkole podstawowej wstydziłam się wejść sama do kawiarni:))))
-
12
usunięty użytkownik
2012-01-17 20:15:04
17 stycznia 2012 20:15 | ID: 727566
monaaa71 (2012-01-17 16:33:09)
dobry pomysł. starsi ludzie mają prawo spędzać czas w grupie swoich równieśników,w spokoju.
dokładnie tak.
A czy byłoby tam smutno? Myślę sobie, że niekórzy nierzadko przebijają poczuciem humoru i sposobem bycia niejednego młodzika;) Starszy nie znaczy wcale stetryczały.
Ostatnio edytowany: 17-01-2012 20:15, przez: marteczka
-
13
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2012-01-17 20:49:13
17 stycznia 2012 20:49 | ID: 727584
mam czasem taki moment po pracy , że pragnę się wyciszyć , bez dzieci właśnie ...
-
14
usunięty użytkownik
2012-01-18 10:31:41
18 stycznia 2012 10:31 | ID: 727828
Bastianka (2012-01-17 16:31:06)
Myślę, że ten pomysł nie jest jakąś wielką dyskryminajcą. W końcu w koło jest wiele miejsc gdzie matki z dzieckiem mogą się udać..
Nie jest dyskryminacją, bo równie dobrze mogłyby nią być kawiarnie dla mam z dziećmi - a takie też są, także u nas.
Można nazwać taką kawiarnię - kawiarnią tematyczną:) Przecież nie każde miejsce musi być dla rodziców z dziećmi. Niech powstają i takie kawiarnie, i takie przeznaczone wyłącznie dla rodziców z dzieciakami:)
-
15
usunięty użytkownik
2012-01-18 10:42:49
18 stycznia 2012 10:42 | ID: 727837
Zdaję sobie sprawę z tego, że po pierwsze kawiarnia to nie miejsce dla dziecka (jak idziemy na spacer to idziemy na spacer lub plac zabaw, a nie siedzieć na kawce), a po drugie wiem, że choćby moje dziecko było najwspanialsze, najgrzeczniejsze i w ogóle naj... to jest takie dla mnie, a nie dla zupełnie obcych osób. I takie osoby mają prawo spędzać czas w ten sposób w jaki chcą. A dzieciaki jak sobie upatrzą takiego obcego to nierzadko postanawiają się z nim bawić.
-
16
usunięty użytkownik
2012-01-18 10:55:18
18 stycznia 2012 10:55 | ID: 727851
Źle to odbieram, ale mąż chłodnym okiem na to spojrzał i mówi że nic w tym złego nie ma.
-
17
Justyna mama Łukasza
Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 .
Posty: 7326
2012-01-18 12:05:16
18 stycznia 2012 12:05 | ID: 727896
monaaa71 (2012-01-17 16:33:09)
dobry pomysł. starsi ludzie mają prawo spędzać czas w grupie swoich równieśników,w spokoju.
Zgadzam się w 100% . dziwi mnie to że np. w Olsztynie jest sklep dziecięcy i z dziećmi wchodzić nie można ti dopiero dyskryminacja.
-
18
Sylwiaws
Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07 .
Posty: 4215
2012-01-18 13:29:25
18 stycznia 2012 13:29 | ID: 727953
Do kawiarni typu "caffe mam" możliwość wejścia ma każdy bez względu czy ma dziecko czy nie. A do takich kawiarni nie wejdziesz z dzieckiem. To jest właśnie różnica tych kawiarni. Zakładam ze bardzo specyficzne osoby będą chodzić do takich miejsc.
W naszym kraju ten temat wcale nie jest nieznany.Wszelkiego kluby maja swoich goryli na bramkach i wpuszczane sa tylko osoby w stroju wyjściowym a za to każdy w obuwiu sportowym jest wypraszany.
Ostatnio edytowany: 18-01-2012 13:31, przez: Sylwiaws
-
19
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2012-01-18 13:37:39
18 stycznia 2012 13:37 | ID: 727965
Isabelle (2012-01-17 19:46:36)
wamat (2012-01-17 19:21:45)
Gdy ja byłam w liceum (oj, kiedy to było!), moja starsza siostra pracowała w kawiarni przy domu kultury. W tamtych czasach nie do pomyślenia było aby uczniowie (bez wzg. na typ szkoły) siedzieli w kawiarni. Jak ktoś został złapany "na gorącym uczynku" na następny dzień miał rozmowę z dyrektorem. Ja gdy chciałam odwiedzić siostrę (mieszkałam w internacie), wchodziłam drzwiami dla pracowników i siedziałam na zapleczu. Teraz byłoby to nie do zrealizowania. Zaraz byłyby pretensje o "ograniczenie wolnosci człowieka". Jak opowiadałam synowi to słuchał jak bajki "o złym wilku".
A to prawda! Ja pamiętam też te czasy jak w szkole podstawowej wstydziłam się wejść sama do kawiarni:))))
Oj pamięta się te czasy, moje dzieci mówią - mamo ale kiedy to było