W taki dzień najbardziej myślę o mojej Mamie.
Zmarła 8 lat temu wycieńczona chorobą.
Była ciepłą, troskliwą osobą, zawsze miała dla mnie czas.
Jak coś u mnie się działo w życiu to przez pierwsze lata... to do niej chciałam dzwonić, taki odruch miałam.... musiałam go tłumić łzami.
Bardzo mi jej brakuje.
A ty masz w tym dniu czas zadumy? Jeśli możesz podziel się nią.