Pomarzyć można, prawda? Gdybym miała 100 tyś zł, natychmiast wpłaciłabym te pieniązki na spłatę kredytu za dom:)
A jak Wy zagospodarowalibyście taką sumkę?
                                   6 października 2011 21:00 | ID: 653600
                  6 października 2011 21:00 | ID: 653600
              
Kredyty bym spłaciła...
                                   6 października 2011 21:01 | ID: 653602
                  6 października 2011 21:01 | ID: 653602
              
Kupiłabym działkę, którą mamy z Łukaszem upatrzoną :)
                                   6 października 2011 21:09 | ID: 653608
                  6 października 2011 21:09 | ID: 653608
              
Wzięłabym mały kredycik i kupilibyśmy mieszkanko- takie 100.000 to niezły zastrzyk gotówki:)
                                   6 października 2011 21:12 | ID: 653611
                  6 października 2011 21:12 | ID: 653611
              
zaczęlibyśmy budowe nowego domu (mamy już pozwolenie i część materiałów)
                                   6 października 2011 21:12 | ID: 653612
                  6 października 2011 21:12 | ID: 653612
              
Wzięłabym mały kredycik i kupilibyśmy mieszkanko- takie 100.000 to niezły zastrzyk gotówki:)
To już konkretny zastrzyk:)))
                                   6 października 2011 21:13 | ID: 653613
                  6 października 2011 21:13 | ID: 653613
              
Kupilabym sobie ... swiety spokoj
                                   6 października 2011 21:19 | ID: 653619
                  6 października 2011 21:19 | ID: 653619
              
Kupilabym sobie ... swiety spokoj
Baszko, powiedz, jak można to zrobić????
                                   6 października 2011 21:20 | ID: 653620
                  6 października 2011 21:20 | ID: 653620
              
o mama mija 
najpierw obkupiłabym najbliższych w prezenty!!!
na mieszkanie by pewnie nie wytarczyło, ale na wynajemn na dłuższy czas i owszem
ah Żanetko, chyba przez Ciebie zacznę w cos grać         
                                   6 października 2011 21:25 | ID: 653627
                  6 października 2011 21:25 | ID: 653627
              
Kupilabym sobie ... swiety spokoj
Baszko, powiedz, jak można to zrobić????
Pracuje nad tym ....a jak bede miala te pienadze to wam napisze ...pewnie pomysl sam mi wpadnie do glowy .....Boze co ja godom!!!!
                                   6 października 2011 21:26 | ID: 653628
                  6 października 2011 21:26 | ID: 653628
              
o mama mija 
najpierw obkupiłabym najbliższych w prezenty!!!
na mieszkanie by pewnie nie wytarczyło, ale na wynajemn na dłuższy czas i owszem
ah Żanetko, chyba przez Ciebie zacznę w cos grać         
Też nad tym myślałam:))) Wiesz, kto nie ryzykuje-ten nie ma;)))
 Wiesz, kto nie ryzykuje-ten nie ma;)))
                                   6 października 2011 22:26 | ID: 653676
                  6 października 2011 22:26 | ID: 653676
              
Z taką sumką Zakończyłabym remont Naszego gniazdka,kupiłabym mężowi samochód,resztę potrzebnych narzędzi do pracy,a resztę wpłaciłabym na książeczkę.
                                   6 października 2011 22:34 | ID: 653687
                  6 października 2011 22:34 | ID: 653687
              
Szczerze?nie mam pomysłu,wpłaciłabym do banku niech rośnie sobie:)
                                   6 października 2011 23:56 | ID: 653766
                  6 października 2011 23:56 | ID: 653766
              
Na pierwszy ogień uaptrzony aparat fotograficzny i skaner z drukarką 
                                   7 października 2011 08:15 | ID: 653852
                  7 października 2011 08:15 | ID: 653852
              
wpłaciłabym na lokatę :)
                                   7 października 2011 09:30 | ID: 653921
                  7 października 2011 09:30 | ID: 653921
              
Spłaciłabym kredyt samochodowy i część mieszkaniowego... resztę wydałabym na małe przyjemności. Ewentualnie zrobiłabym remont w mieszkaniu.
                                   7 października 2011 09:31 | ID: 653924
                  7 października 2011 09:31 | ID: 653924
              
dzisiaj kupiłabym ogromny parasol nad Opole:)
                                   7 października 2011 09:35 | ID: 653931
                  7 października 2011 09:35 | ID: 653931
              
Ja również spłaciłabym kredyt hipoteczny, a resztę przeznaczyłabym na remont.
                                   7 października 2011 09:36 | ID: 653934
                  7 października 2011 09:36 | ID: 653934
              
Wzięłabym mały kredycik i kupilibyśmy mieszkanko- takie 100.000 to niezły zastrzyk gotówki:)
Ja tak samo:) Albo zaczęłabym budowę własnego domu.
                                   7 października 2011 09:36 | ID: 653935
                  7 października 2011 09:36 | ID: 653935
              
dzisiaj kupiłabym ogromny parasol nad Opole:)
mi by wystarczył taki na mnie i Kubuśka w wózku, który by sam chodził i sie nade mną unosił, bo rak brak czasami
                                   7 października 2011 10:32 | ID: 654054
                  7 października 2011 10:32 | ID: 654054
              
Wyremontowałabym cały dom - łacznie z ociepleniam i wymianą pieca i grzejników! Ale się rozmarzyłam....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!