liderzy? - Forum

ten temat zawsze był koffffany :)))))

oraz kontrowersyjny :P

zachodził za skórę :)

ludzie mieli dość Familie :))

itp.

Mariuszu co jest bez sensu? Bo nie bardzo rozumiem.

Chciałabym tylko dodać, że informacje które podałeś są trochę nieaktualne. Bo nowe familie daje nam nowe możliwości ale też więcej obowiązków. Mogę napisać od czego jesteśmy, jakie mamy zadania - nie raz to już robiliłam. Ale ustalone mamy z Ulą że jeżeli ktoś chce wiedzieć więcej to ma uderzyć do redakcji. Bo w sumie jeżeli ktoś nie chce startować na lidera a jedynie interesuje go jaką rolę ma ta grupa to nie potrzebuje wiedzieć jakie mamy z tego profity. Tak samo jak nikogo nie interesuje na jakiej zasadzie pracuje Ula czy Marcin - na jaką umowę, za ile, i po ile godzin dziennie.

Lider nie musi nakłaniać do wstępowania na familie. Nie musi też zakładać nowych wątków. Ma przede wszystkim być i budować tę społeczność - zabierać głos na forum, pisć bloga, dodawać artykuły i notki do wiki. Jest tak jakby redaktorem choć jest to raczej praca społeczna "na chwałę familie" a nie na etacie. Praktycznie każdy z nas robi to bo lubi, a nie dlatego że musi. A teraz kiedy mamy nowe narzędzie dochodzi nam też do obowiązków bycie moderatorem. Podpowiadamy też redakcji nowe rozwiązania, poddajemy pomysły na konkursy, promujemy stronę na zewnątrz. Staramy się, żeby wszystko było dobrze i dla dobra ogółu. Sami jesteśmy użytkownikami i traktujemy familie jako dobrą zabawę.

Lepiej bym tego nie określiła :)))

Widzisz Kasiu o waszych ustaleniach z redakcją nikt zwykłym użytkownikom nie mówi :)

Ja pisałem, że są to dawne przeze mnie zaobserwowane "sprawy, korzyści, obowiązki" jak zwał to zwał :)

Wiesz dobrze, ze nie jestem od dziś i czytam co nieco na ten temat od ładnych miesięcy ( jak napisałaś co miesiąc - chyba bardziej co kwartał lub pół roku ) więc mam wyrobione zdanie na ten temat.

Nikomu nie ujmuję - ja nie chcę być Liderem, z różnych powodów :)))

Tym co są - chwała.

Tym co chcą być - niech się zastanowią - nie tylko z ustaleń czy regulaminu ale i z życia forum i portalu.

a czy warto się denerwować?

dla mnie lepiej czasami wyłączyć kompa niż się niepotrzebnie udzielać :PPP

Lider też może komputer wyłaczyć :))))

No tak - moze ale w głowie zapewne mu siedzi :))) co nieco :PPP

Zależy któremu. Ja nauczyłam się olewać takie ataki.

Mnie ten temat też się podoba

Nie mogłam się powstrzymać, żeby tu nie napisać:)

Taki sobie post bez większej treści, bo wszystko juz zostało napisane.

Chciałam, dziecinko, coś podobnego napisać, żeby ugasić ten pożar...

Ale tu chyba nie ma już czego gasić :)

To ja byłem w OSP :)))

jednak żadnego "pożaru" nie widzę

No to możemy ciagnąc wątek dalej - o pożarach

Jestem za

Jagienko - ujełaś sedno sprawy

Opowiedz o jakim szczególnym pożarze, o jakiejś akcji, szczególnie trudnej...

 Ja również nie widzę tu pożaru, ale chętnie poczytam o czymś takim.

pierwsze slyszę o liderach i szczerze mówiąc ta wiedza  do niczego nie jest mi potrzebna. odwiedzam familie, bo lubie , są tu fajni ludzie a jak mam problem to wiem że ktoś mi pomoże - jak ostatnio z alergią Szymka.

agnieszka, twój wiersz jest piękny , chyba zaczne je zbierać, i wcale ci się nie podlizuję

Ależ proszę Aniu... Mi pisanie sprawia frajdę i bardzo lubię Was tu czymś uraczyć... :))))

Podobny w temacie jest w wątku o skórkach na familie [tym z sondą]...

Hehehe - ja już nie...

W takim razie zgłoscie taka potrzebę do Redkacji - na pewno nie będzie widziała problemu!

SUGESTIA POETY NA ROZŁADOWANIE NAPIĘCIA...

Teraz "lider" na tapecie...?

Znowu jakiś sporów chcecie...?

Toż już Święta wchodzą w progi...

Lepiej lepmy więc pierogi...

Więc nie temat dziś wałkujmy,

w atmosferę Świąt się wczujmy...

I kolędy zaśpiewajmy,

a "liderom" spokój dajmy...

Liderzy już chyba pierogi ulepili :))) Choć i tak wiele prac przedświątecznych przed nami :)))