19 sierpnia 2010 22:03 | ID: 275074

19 sierpnia 2010 22:03 | ID: 275075
19 sierpnia 2010 22:05 | ID: 275080
. Dzięki Ci Aluna, podniosłaś moje poczucie własnej wartości.
No, kto ma tyle wdzięku co ja (panna)? 
19 sierpnia 2010 22:07 | ID: 275085
19 sierpnia 2010 22:14 | ID: 275098
19 sierpnia 2010 22:22 | ID: 275103

Bratowa mojego zięcia będzie miała blizniaki i to... dwujajowe... Oliweczka jaka zadowolona, że małe dwie dzidzie bedą...
Swat mój już chodził do znajomych zaklepać wózek dla bliżniaków... a ona dopiero w styczniu rodzi... 
19 sierpnia 2010 22:23 | ID: 275104

19 sierpnia 2010 22:24 | ID: 275107

Bratowa mojego zięcia będzie miała blizniaki i to... dwujajowe... Oliweczka jaka zadowolona, że małe dwie dzidzie bedą...
Swat mój już chodził do znajomych zaklepać wózek dla bliżniaków... a ona dopiero w styczniu rodzi... 

19 sierpnia 2010 22:41 | ID: 275126
19 sierpnia 2010 22:48 | ID: 275131

19 sierpnia 2010 22:54 | ID: 275138
19 sierpnia 2010 22:58 | ID: 275143

Bratowa mojego zięcia będzie miała blizniaki i to... dwujajowe... Oliweczka jaka zadowolona, że małe dwie dzidzie bedą...
Swat mój już chodził do znajomych zaklepać wózek dla bliżniaków... a ona dopiero w styczniu rodzi... 

A jak cuśśś to wózek będę miała pod ręką...
19 sierpnia 2010 23:00 | ID: 275145

Bratowa mojego zięcia będzie miała blizniaki i to... dwujajowe... Oliweczka jaka zadowolona, że małe dwie dzidzie bedą...
Swat mój już chodził do znajomych zaklepać wózek dla bliżniaków... a ona dopiero w styczniu rodzi... 

A jak cuśśś to wózek będę miała pod ręką...

19 sierpnia 2010 23:01 | ID: 275147
, bo ja to... wodę... leję... tak od urodzenia...
bom lutowa dama... jestem...
19 sierpnia 2010 23:02 | ID: 275148

19 sierpnia 2010 23:03 | ID: 275149

19 sierpnia 2010 23:04 | ID: 275151

Bratowa mojego zięcia będzie miała blizniaki i to... dwujajowe... Oliweczka jaka zadowolona, że małe dwie dzidzie bedą...
Swat mój już chodził do znajomych zaklepać wózek dla bliżniaków... a ona dopiero w styczniu rodzi... 

A jak cuśśś to wózek będę miała pod ręką...
Ja tego nie widzę
Oni są również bardzo zadowoleni bo przez 3 lata starali się i NIC ... leczyli się, leczyli i jak dali się na spokój to myk i załapało... i to JAK !!!
19 sierpnia 2010 23:06 | ID: 275152


19 sierpnia 2010 23:16 | ID: 275161
Rozbawiły mnie niektóre fragmenty:
"Panna zachowuje umiar w jedzeniu. Często miewa zainteresowania dietetyczne. Tylko rzadkie wyjątki odbiegają od tego schematu gastronomicznego."
O tak, mam taki wyjątek w domu
Umiar w jedzeniu ma ogromny- nie je nic, co zielone i bez kalorii
"Zawsze wie gdzie, co leży, gdzie, co jest schowane."
Pewnie, że wie- wypracował sobie taki system, że chodzi, szuka, posapuje i wtedy pytam, czego szuka i mówie Mu, gdzie to leży, czyli inaczej: Zawsze wie (jak mnie podejśc, żebym szybko Mu powiedziała) gdzie, co leży, gdzie, co schowane
"będzie się taki osobnik czepiał spóźnialskich" O, tak, prawda- nie raz mi się dostało za spóźnienia gromów
Teraz już się nauczył, że jak mówię, np. o 14-ej, to wcześniej na pewno nie- ale do 14: 55 się wyrobię
Staram się, jak mogę
Reszta mniej więc się zgadza, jak to ze znakami 
20 sierpnia 2010 13:39 | ID: 275526
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!