Dzisiaj zajrzałam pod swoje sypialniane łóżko ... czego tam nie było!!! 3 piłki, samochodzik, paczka chusteczek nawilżających, kredki, butelka (??) no i kurz oczywiście
a że mamy łóżko sypialniane które się nie składa i trzeba się położyć na brzuchu żeby pod nim posprzątać to nie robię tego zbyt często 
a jak to jest u Was? znajdujecie czasem skarby pod łóżkiem czy to tylko u mnie tak jest? 

12:26

Spać to ja napewno nie będe,więc się nie zdziwcie jak po północy bedę jescze grasować na forum:)))

