Nowy artykuł na ten temat...
Wkrótce znikną blaszki-obciążniki z twoich listów 
Fot. PAP/Lech Muszyński
UKE ma walczyć z prywatnymi operatorami
pocztowymi. Prawo pocztowe stwierdza, że przesyłki do 50 gramów znajdują się w obszarze zastrzeżonym dla Poczty Polskiej.
Prywatni
operatorzy za przesyłki bez dociążeń musieliby liczyć 2,5 razy więcej - zauważa "Gazeta Prawna".
Zmienić się ma to dopiero za 2 lata. Do tego czasu prywatni operatorzy, jak InPost, obchodzą przepisy dokładając do kopert obciążniki.
Poczcie Polskiej, która straciła już 6 proc. rynku, na pomoc ruszył Urząd Komunikacji
Elektronicznej. Zaproponowaliśmy zmiany, które pozwolą nam kontrolować operatorów – tłumaczy gazecie Piotr Dziubak, rzecznik UKE.
Do konsultacji międzyresortowych trafi za chwilę nowelizacja prawa pocztowego wraz z propozycjami UKE, m.in. karami finansowymi dla operatorów dokładających ciężarki.
Na razie nie ma mowy o konkurencji, poczta ma wyłączność na listy i co gorsza – na cenę
- zauważa dziennik.Za chwilę nielegalne będzie też samodzielne dociążanie listów.
Ministerstwo Infrastruktury popiera stworzenie przepisów, które będą zakazywać także nadawcom dołączania ciężarków do przesyłek - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Prezes InPost kpi, że rząd zaraz stworzy listę zakazanych w listach produktów
. Czy będzie otwierał przesyłki, żeby sprawdzić, czy tekturka jest zapisana, a odbiorcy potrzebny jest notes? - pyta w "Gazecie Prawnej" Rafał Brzoska.
Sfora.pl