1 kwietnia 2010 12:21 | ID: 183454
1 kwietnia 2010 12:28 | ID: 183460
1 kwietnia 2010 12:30 | ID: 183463
1 kwietnia 2010 12:37 | ID: 183471
1 kwietnia 2010 12:38 | ID: 183472
1 kwietnia 2010 12:38 | ID: 183473
1 kwietnia 2010 12:39 | ID: 183474
1 kwietnia 2010 12:42 | ID: 183477
1 kwietnia 2010 12:42 | ID: 183478
1 kwietnia 2010 12:44 | ID: 183479
1 kwietnia 2010 12:46 | ID: 183481
1 kwietnia 2010 12:46 | ID: 183483
1 kwietnia 2010 12:48 | ID: 183484
1 kwietnia 2010 12:50 | ID: 183486
1 kwietnia 2010 12:55 | ID: 183487
1 kwietnia 2010 13:04 | ID: 183489
1 kwietnia 2010 13:08 | ID: 183492
1 kwietnia 2010 14:33 | ID: 183551
1) Dla jasności: Nigdy Grunwald nie użył takiego zdania wprost, ani ja nie stwierdziłam, że użył. Jedynie z wypowiedzi kolegi Grunwalda- niektórych zresztą też- taki wniosek bezpośrednio wynikał.
2) Wątek został usunięty na mój wniosek, poparty do redakcji przez Grunwalda, który napisał również do mnie prywatnie. Jego list- ciepły, miły, pięknie napisany- świadczy o dużej klasie i kulturze osobistej. Mail ten zatarł absolutnie niedobre wrażenie wywołane wcześniejszymi komentarzami ( Pozdrawiam kolegę Grunwalda serdecznie i powiem nawet- że cierpię obecnie z powodu Twej małej aktywności i chętnie z Tobą się pospieram- o ile tematem nie będą żadne - izmy ;- ) )
3) Nie zamiatam problemów pod dywan. Dyskutuję i nie boję się być kontrowersyjna. Ten pierwszy przypadek z prośbą o usunięcie postu wynikał z troski o to, by na rodzinnym forum nie egzystowały tego typu treści , które nie powinny nigdzie mieć miejsca. Przypadek drugi- wynikał z potrzeby ochrony osób, których dobra osobiste naruszono- w tym wypadku akurat byłej żony Sopla, bo to w nią ugodziła wypowiedź żony obecnej, nieładnie - moim zdaniem- usprawiedliwionej w dodatku przez wielu forumowiczów.
4) Tekst o rodzinie Sopla pióra Marcina był wysoce subtelny, nie raniący nikogo. Całe wrażenie zostało zepsute dopiero tym, co było po jego opublikowaniu- zwłaszcza komentarzem obecnej pani Soplowej.
5) Nigdzie nie napisałam, ze Ci, którzy proszą o głosy są prostakami- to jedynie Twoja interpretacja. Po prostu uderzyło mnie, ze co trzeci wątek to ten z tego typu prośbami. Z punktu widzenia osoby, która jest pierwszy raz na forum- to nie wygląda zbyt dobrze i sugeruje, że TU specjalnie pogadać się nie da. Dlatego taką sytuację uznałam- przesadnie zresztą- za makabryczną.
Do sugestii Czopera w kontekście mej wypowiedzi: <<W historii świata wielu satrapów, zbrodniarzy podpierało się różnymi cytatami jak to oni czynią dobrze dla ludzi>> w ogóle się nie odniosę, poza stwierdzeniem, ze jest niegrzeczna i jest potężnym nadużyciem.1 kwietnia 2010 14:39 | ID: 183559
1 kwietnia 2010 14:40 | ID: 183560
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.