25 marca 2010 08:26 | ID: 178227
25 marca 2010 08:29 | ID: 178230
25 marca 2010 08:48 | ID: 178254
25 marca 2010 08:51 | ID: 178258
25 marca 2010 08:52 | ID: 178262
25 marca 2010 08:54 | ID: 178266

25 marca 2010 08:54 | ID: 178267
25 marca 2010 08:55 | ID: 178268

25 marca 2010 08:55 | ID: 178269
25 marca 2010 08:57 | ID: 178271


25 marca 2010 08:58 | ID: 178272


25 marca 2010 09:00 | ID: 178276
25 marca 2010 09:05 | ID: 178289
25 marca 2010 09:08 | ID: 178291
Pracodawca poinformował pracownika o zwolnieniu na portalu społecznościowym - Facebook. To pierwszy taki przypadek w Wielkiej Brytanii. Chelsea Taylor zalogowała się na swoje konto i zobaczyła, że szef opublikował na jej profilu wypowiedzenie.
if (NJB('srodtekst') && typeof isSrd05=='undefined'){document.getElementById('rekSrd05').style.display='block';var isSrd05=true;} Wypowiedzenie na Facebooku było ostatnią rzeczą, jaką spodziewała się tam zobaczyć 16-letnia pracownica kawiarni Cookies w Leigh. List od menedżerki był pełen błędów gramatycznych, a kończył się dwoma znakami sugerującymi buziaki. Historię opisuje brytyjski dziennik "Metro".
Sposób, w jaki postąpiła menadżerka z Chelseą Taylor, oburzył matkę młodej dziewczyny. – Jestem wściekła! Sposób w jaki została zwolniona moja córka jest obrzydliwy i bezlitosny – mówi matka i dodaje: - Nie mogę uwierzyć, że menedżerka nie miała na tyle przyzwoitości, żeby poinformować córkę o zwolnieniu telefonicznie lub osobiście. Nie dość, że informację mogli przeczytać wszyscy znajomi córki na Facebooku, to jeszcze była napisana niedbale i z błędami. To świadczy o stosunku pracodawcy do osób, które zatrudnia.
Chelsea Taylor została zwolniona, ponieważ zgubiła 10 funtów, które dostała od menadżera na zakup ciastek. Kiedy dziewczyna zorientowała się, że nie ma pieniędzy, poczuła się zawstydzona i upokorzona, ale przecież - jak podkreśla jej matka - takie wypadki mogą się zdarzyć. Tym bardziej, że Chelsea poinformowała o tym przełożoną i poprosiła o odebranie zagubionej kwoty ze swojej pensji.
Chelsea Taylor, która studiuje GCSE w Hesketh Fletcher High School, pracowała w kawiarni osiem miesięcy i zarabiała 3.55 funtów na godzinę.
kk
wp.pl
Co o tym sądziecie ???
Czy miał prawo w ten sposób ją poinformować o zwolnieniu z pracy... dla mnie to... żenujace...
25 marca 2010 13:38 | ID: 178489

25 marca 2010 18:36 | ID: 178695
25 marca 2010 18:41 | ID: 178696
A tu następny artykuł odnośnie ciemnej strony Facebooka... a moim zdaniem i nie tylko....
Połowa użytkowników Facebooka to nałogowcy
Nie zasną, jeśli nie sprawdzą, co słychać u znajomych.
Kiedyś czytało się przy śniadaniu gazetę a przed snem książkę. Dziś siada się do rodzinnego stołu i pod kołdrę z laptopem.
Co trzecia osoba nie widzi problemu z odbieraniem smsów w czasie posiłku z rodziną. Aż, a może tylko 7 proc. czyta smsy w trakcie seksu.
Niemal połowa ludzi z kontami na Twitterze czy Facebooku sięga do swoich serwisów przynajmniej raz dziennie - donosi bizjournals.com.
Badanie przeprowadzono w USA, gdzie iPhone często zastępuje przenośny
komputer. Właściciele telefonów z jabłkiem wychodzą na prawdziwych nałogowców.Jeżeli 16 proc. badanych twierdzi, że porannych informacji
dostarczają im właśnie serwisy społecznościowe, to w przypadku posiadaczy iPhone'a, twierdzi tak co czwarty - dodaje serwis.
ZARAŻAJĄ SIĘ KIŁĄ PRZEZ FACEBOOKA>>
Co ósmy internauta zagląda na swoje konto
w serwisie społecznościowym co dwie godziny.Sfora.plW przypadku osób młodszych niż 25 lat robi tak praktycznie co czwarta. Powyżej 25 lat jedynie 11 proc. - można przeczytać w raporcie "Is social media an addiction?" autorstwa The Retrevo Gadgetology.
25 marca 2010 18:43 | ID: 178697

25 marca 2010 23:11 | ID: 178981
25 marca 2010 23:40 | ID: 179001

nawet sobie...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!