Wiśnie, czereśnie, śliwy, brzoskwinie i inne pestkowe
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Wiśnie i czereśnie mają wiele zalet - właściwości zdrowotne tych owoców są trudne do przecenienia. Choć czereśnie w 80 procentach składają się z wody, to pozostałe 20 procent wypełniają witaminy i składniki mineralne. Tylko 100 g zawiera aż 275 mg potasu, który usuwa z organizmu nadmiar soli i dlatego dobroczynnie wpływa na serce, nerki oraz stawy. Są również w czereśniach witaminy z grupy B, a przede wszystkim witamina B5, wspomagająca leczenie artretyzmu. Spora ilość kwasów owocowych wraz z witaminami A i C działa na organizm oczyszczająco i odtruwająco, a jednocześnie poprawia stan i wygląd skóry. Dzięki obecności bioflawonoidów czereśnie, zwłaszcza czerwone, są zaliczane do świetnych przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki. Porcja czereśni dostarcza nam też wapnia, żelaza i dużej dawki jodu (330 mg w 100 g), którego te smaczne owoce mają więcej niż dorsz i wiele innych ryb morskich! Jod wzmaga produkcję hormonów tarczycy, m.in. regulujących przemianę materii.
Tylko je zjadać! Miła przekąska i jaka zdrowa!
Zjadacie? Przerabiacie?
Szkoda tylko że jeszcze takie drogie..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jak robicie wiśnie na kompot w słoiki?
Zasypujecie cukrem i sok puści czy wodą z cukrem zalewacie?
Jak lepiej?
Ja wrzucam wiśnie do słoika, 3/4 na litrowy słoik. Zasypuję cukrem i zalewam przegotowaną ciepłą wodą. Mieszam, aż cukier się rozpuści i pasteryzuję;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jak robicie wiśnie na kompot w słoiki?
Zasypujecie cukrem i sok puści czy wodą z cukrem zalewacie?
Jak lepiej?
Ja wrzucam wiśnie do słoika, 3/4 na litrowy słoik. Zasypuję cukrem i zalewam przegotowaną ciepłą wodą. Mieszam, aż cukier się rozpuści i pasteryzuję;)
A tej wody duzo dajesz?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jak robicie wiśnie na kompot w słoiki?
Zasypujecie cukrem i sok puści czy wodą z cukrem zalewacie?
Jak lepiej?
Ja wrzucam wiśnie do słoika, 3/4 na litrowy słoik. Zasypuję cukrem i zalewam przegotowaną ciepłą wodą. Mieszam, aż cukier się rozpuści i pasteryzuję;)
A tej wody duzo dajesz?
Zalewam do pełnego słoika, no..prawie pełnego, bo jednak wiśnie w gotowaniu sok puszczą...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jak robicie wiśnie na kompot w słoiki?
Zasypujecie cukrem i sok puści czy wodą z cukrem zalewacie?
Jak lepiej?
Ja wrzucam wiśnie do słoika, 3/4 na litrowy słoik. Zasypuję cukrem i zalewam przegotowaną ciepłą wodą. Mieszam, aż cukier się rozpuści i pasteryzuję;)
A tej wody duzo dajesz?
Zalewam do pełnego słoika, no..prawie pełnego, bo jednak wiśnie w gotowaniu sok puszczą...
No właśnie, za pełno chyba nie dobrze.. kiedyś mi słoiky wysadziło..
Ja gotuje wodę z cukrem i potem zalewam.. tak moja mama robiła to i ja..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jak robicie wiśnie na kompot w słoiki?
Zasypujecie cukrem i sok puści czy wodą z cukrem zalewacie?
Jak lepiej?
Ja wrzucam wiśnie do słoika, 3/4 na litrowy słoik. Zasypuję cukrem i zalewam przegotowaną ciepłą wodą. Mieszam, aż cukier się rozpuści i pasteryzuję;)
A tej wody duzo dajesz?
Zalewam do pełnego słoika, no..prawie pełnego, bo jednak wiśnie w gotowaniu sok puszczą...
No właśnie, za pełno chyba nie dobrze.. kiedyś mi słoiky wysadziło..
Ja gotuje wodę z cukrem i potem zalewam.. tak moja mama robiła to i ja..
A słoiki potem pasteryzujesz?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jak robicie wiśnie na kompot w słoiki?
Zasypujecie cukrem i sok puści czy wodą z cukrem zalewacie?
Jak lepiej?
Ja wrzucam wiśnie do słoika, 3/4 na litrowy słoik. Zasypuję cukrem i zalewam przegotowaną ciepłą wodą. Mieszam, aż cukier się rozpuści i pasteryzuję;)
A tej wody duzo dajesz?
Zalewam do pełnego słoika, no..prawie pełnego, bo jednak wiśnie w gotowaniu sok puszczą...
No właśnie, za pełno chyba nie dobrze.. kiedyś mi słoiky wysadziło..
Ja gotuje wodę z cukrem i potem zalewam.. tak moja mama robiła to i ja..
A słoiki potem pasteryzujesz?
Tak! W piekarniku! Na 150 stopni ustawiam jak kontrolka zgaśnie to zostawiam aż wystygnie
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jak robicie wiśnie na kompot w słoiki?
Zasypujecie cukrem i sok puści czy wodą z cukrem zalewacie?
Jak lepiej?
Ja wrzucam wiśnie do słoika, 3/4 na litrowy słoik. Zasypuję cukrem i zalewam przegotowaną ciepłą wodą. Mieszam, aż cukier się rozpuści i pasteryzuję;)
A tej wody duzo dajesz?
Zalewam do pełnego słoika, no..prawie pełnego, bo jednak wiśnie w gotowaniu sok puszczą...
No właśnie, za pełno chyba nie dobrze.. kiedyś mi słoiky wysadziło..
Ja gotuje wodę z cukrem i potem zalewam.. tak moja mama robiła to i ja..
A słoiki potem pasteryzujesz?
Tak! W piekarniku! Na 150 stopni ustawiam jak kontrolka zgaśnie to zostawiam aż wystygnie
Tego sposobu nie próbowałam, ale słyszałam o nim.... W gorącym piekarniku sok wiionki puszczą, kompot powinien byc super;)
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
A słoiki potem pasteryzujesz?
Tak! W piekarniku! Na 150 stopni ustawiam jak kontrolka zgaśnie to zostawiam aż wystygnie
nigdy nie próbowałam tego sposobu! zaciekawił mnie!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A słoiki potem pasteryzujesz?
Tak! W piekarniku! Na 150 stopni ustawiam jak kontrolka zgaśnie to zostawiam aż wystygnie
nigdy nie próbowałam tego sposobu! zaciekawił mnie!
Powiem że bardzo ułatwia. Nie robię inaczej zawsze sobie mocno ręce parzyłam.. Moja teściowa też tak robi od lat..
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
A słoiki potem pasteryzujesz?
Tak! W piekarniku! Na 150 stopni ustawiam jak kontrolka zgaśnie to zostawiam aż wystygnie
nigdy nie próbowałam tego sposobu! zaciekawił mnie!
Powiem że bardzo ułatwia. Nie robię inaczej zawsze sobie mocno ręce parzyłam.. Moja teściowa też tak robi od lat..
A to ciekawe, nie wiedziałam, że można pasteryzować słoiki w piekarniku. A nie popękają?
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
A słoiki potem pasteryzujesz?
Tak! W piekarniku! Na 150 stopni ustawiam jak kontrolka zgaśnie to zostawiam aż wystygnie
nigdy nie próbowałam tego sposobu! zaciekawił mnie!
Powiem że bardzo ułatwia. Nie robię inaczej zawsze sobie mocno ręce parzyłam.. Moja teściowa też tak robi od lat..
A to ciekawe, nie wiedziałam, że można pasteryzować słoiki w piekarniku. A nie popękają?
wlasnie nie popękają ?!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ostatnio smakują mi brzoskwienie-ufo, te płaskie....
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A słoiki potem pasteryzujesz?
Tak! W piekarniku! Na 150 stopni ustawiam jak kontrolka zgaśnie to zostawiam aż wystygnie
nigdy nie próbowałam tego sposobu! zaciekawił mnie!
Powiem że bardzo ułatwia. Nie robię inaczej zawsze sobie mocno ręce parzyłam.. Moja teściowa też tak robi od lat..
A to ciekawe, nie wiedziałam, że można pasteryzować słoiki w piekarniku. A nie popękają?
Nie, choć trzeba uwazać i nie otwerać goracego piekarnika. Ustawiac tak by się ze sobą nie stykały.
Zdarzyło mi się może raz z wiśniami ale to chyba dlatego że za dużo napakowałam do słoika a one jeszcze sok puściły..
- Zarejestrowany: 16.08.2016, 12:17
- Posty: 1
Ja również przepadam za suszonymi owocami, ale często nie mam zaufania do profuktówm, bo teraz wszystko tylko z tą chemią i chemią. Jednak ostatnio trafiłam na bardzo ciekawą linię suszonych owoców firmy{wymoderowano}, która nie zawiera tych najczęściej stosowanych konserwantów (E200 i E200), dlatego obecnie kupuję tylko te. A wy macie jakieś, które możecie mi polecić? Chętnie spróbuję.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
oj zjadłabym czeresnie mam taka ochotę !!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja się śliwkami objadam ostatnio .. można by i w słoiczki zrobić
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
oj zjadłabym czeresnie mam taka ochotę !!
Chyba już po czereśniach, chyba, że ktoś ma jakąś późną odmianę...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja się śliwkami objadam ostatnio .. można by i w słoiczki zrobić
I ja ostatnio wcinam śliwki...
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
oj zjadłabym czeresnie mam taka ochotę !!
Chyba już po czereśniach, chyba, że ktoś ma jakąś późną odmianę...
wiem ze po ale jednak w sklepach jakies są ...
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
Ja się śliwkami objadam ostatnio .. można by i w słoiczki zrobić
I ja ostatnio wcinam śliwki...
ja m musz ekupic parę śliwek bo narobilas mi ochoty!