Czasem na ulicy widzimy różne akcje. Lecz niestety czasem komuś obok dzieje się krzywda a my nie reagujemy.. Jak reagujecie np. na ulicy gdy obok jakiejś dziewczynie wyrywa ktoś torebkę?
Albo widzicie bójkę? Starsi koledzy okładają młodszego.  
 Robicie coś w tym kierunku czy odchodzicie dalej by samemu nie oberwać?  Czy jesteście na tyle odważni by stanąć w obronie kogoś krzywdzonego?
C
            
            
		
		
		
		
		
		