Dziewczyny się żalą ,że tyle tu jadu ,nienawiści,zróbmy coś aby wrócić do dawnej miłej atmosfery,....
Ale czy jest to możliwe,musimy coś zrobić ,bo nam uczestniczki będą się wykruszać.
Macie jakieś pomysły???
3 stycznia 2014 16:37 | ID: 1061697
Mam!!!
Nie przejmować się głupotami typu docinki!!!
Nie rozpalać namiętności!!!
Patrzeć z przymrużeniem oka na wywody naszych forumowiczek!!!
Nie odpowiadać na zasadzie oko za oko!!!
Pokochać nas wszystkie i trwać w tej miłości!!!
Wszystkie mamy dobre i złe dni. Musimy to w końcu przyznać i zrozumieć siebie!!!
A jeśli nam nie odpowiada jakiś wątek, to nie wchodźmy!!!
3 stycznia 2014 17:01 | ID: 1061705
ignorujmy wypowiedzi , które nam nie odpowiadają i nie dajmy się wkręcić w niezbyt taktowne dyskusje ...
3 stycznia 2014 17:03 | ID: 1061707
A mnie tu jest dobrze , może mało się dzieje ostatnio, ale może to chwilowe..
3 stycznia 2014 17:06 | ID: 1061710
A mnie tu jest dobrze , może mało się dzieje ostatnio, ale może to chwilowe..
Mnie też jest dobrze!!! A przyjdzie wiosna, to będzie jeszcze lepiej.
3 stycznia 2014 17:45 | ID: 1061715
Tego jak podchodzić do "wirtualnych" sprzeczek uczymy się z czasem, ja na początku swojej "przygody" z familie, bardzo brałam wszystko do siebie, a jako, że jestem charakterna, to nie raz ponosiły mnie tu emocje, z czasem nauczyłam się dystansu, dziś wiem na ile sobie mogę sobie pozwolić, kiedy reagować, a kiedy warto jednak odpuścić.
Nigdy nie da się żyć dobrze z wszystkimi, tak jak w życiu realnym taki tu w wirtualnym świecie są nam ludzie bliscy, zuepełnie obojętni, ale i tacy którzy nas po prostu drażnią, a takich zwyczajnie starajmy się unikać, nie musimy rozmawiać ze wszsytkimi,ale i nikt z nas nie ma prawa obrażać innych, szanujmy się nawzajem a będzie dobrze :)
3 stycznia 2014 18:25 | ID: 1061728
Dokładnie, jak pisze Aneta- ja jeżeli chodzi o ten portal i użytkowników nauczyłam się przede wszystkim dystansu- co mnie nie dotyczy- bądź na ten temat nie mam pojęcia- po prostu się nie udzielam- nie muszę być alfą i omegą.
Jakiś czas mnie tu nie było- i przez ten czas ( poł roku) przewartościowałam sobie dużo rzeczy, jeżeli chodzi o świat wirtualny,
3 stycznia 2014 18:36 | ID: 1061731
Mam!!!
Nie przejmować się głupotami typu docinki!!!
Nie rozpalać namiętności!!!
Patrzeć z przymrużeniem oka na wywody naszych forumowiczek!!!
Nie odpowiadać na zasadzie oko za oko!!!
Pokochać nas wszystkie i trwać w tej miłości!!!
Wszystkie mamy dobre i złe dni. Musimy to w końcu przyznać i zrozumieć siebie!!!
A jeśli nam nie odpowiada jakiś wątek, to nie wchodźmy!!!
Świetnie napisane Wandziu:))) Całą prawdę zawarłaś w kilku zdaniach:)
3 stycznia 2014 19:16 | ID: 1061754
Tego jak podchodzić do "wirtualnych" sprzeczek uczymy się z czasem, ja na początku swojej "przygody" z familie, bardzo brałam wszystko do siebie, a jako, że jestem charakterna, to nie raz ponosiły mnie tu emocje, z czasem nauczyłam się dystansu, dziś wiem na ile sobie mogę sobie pozwolić, kiedy reagować, a kiedy warto jednak odpuścić.
Nigdy nie da się żyć dobrze z wszystkimi, tak jak w życiu realnym taki tu w wirtualnym świecie są nam ludzie bliscy, zuepełnie obojętni, ale i tacy którzy nas po prostu drażnią, a takich zwyczajnie starajmy się unikać, nie musimy rozmawiać ze wszsytkimi,ale i nikt z nas nie ma prawa obrażać innych, szanujmy się nawzajem a będzie dobrze :)
To prawda, duzo rzeczy trzeba przepuszczac przez palce. Ale niestety zeby forum dzialalo normalnie potrzebne sa rozmowy, czy na temat o dupie marynie czy na jakies powazne tematy, a jezeli kazdy bedzie klootnia to dlugo nie bedzie to funkcjonowac.
3 stycznia 2014 20:40 | ID: 1061805
jak to w rodzinie... ;-)
3 stycznia 2014 21:24 | ID: 1061870
Mam!!!
Nie przejmować się głupotami typu docinki!!!
Nie rozpalać namiętności!!!
Patrzeć z przymrużeniem oka na wywody naszych forumowiczek!!!
Nie odpowiadać na zasadzie oko za oko!!!
Pokochać nas wszystkie i trwać w tej miłości!!!
Wszystkie mamy dobre i złe dni. Musimy to w końcu przyznać i zrozumieć siebie!!!
A jeśli nam nie odpowiada jakiś wątek, to nie wchodźmy!!!
super p.Wandeczko spisane punkty,tylko do punktu nr5 chyba nie dam radę się ustosunkować
3 stycznia 2014 21:26 | ID: 1061871
3 stycznia 2014 21:38 | ID: 1061877
3 stycznia 2014 22:54 | ID: 1061899
Wszystko zostało już chyba napisane :-)
Żeby tylko takie problemy były na świecie :-)Różnie jest jak to w życiu,w rodzinie,ale zawsze chętnie tu wracam.Nie ma co się spinać,niepotrzebnie rozdmuchiwac problemów i będzie dobrze.
3 stycznia 2014 23:27 | ID: 1061900
Mam!!!
Nie przejmować się głupotami typu docinki!!!
Nie rozpalać namiętności!!!
Patrzeć z przymrużeniem oka na wywody naszych forumowiczek!!!
Nie odpowiadać na zasadzie oko za oko!!!
Pokochać nas wszystkie i trwać w tej miłości!!!
Wszystkie mamy dobre i złe dni. Musimy to w końcu przyznać i zrozumieć siebie!!!
A jeśli nam nie odpowiada jakiś wątek, to nie wchodźmy!!!
Nie rozpalać namiętności????
w sumie racja
ja sie tego pilnuje ;-)
4 stycznia 2014 08:08 | ID: 1061937
Co ja mogę powiedzieć od siebie, jako powiedzmy stosunkowo "nowa"
Jeśli chodzi o nowe uczestniczki to fajnie byłoby je "bardziej" zauważać, bo rzeczywiście jest coś takiego, że "nowym odpowiada się mniej, bądź wcale". Być może wy tego nie zauważacie, ja jestem taką osobą, że mnie to nie zraża ale są pewnie dziewczyny, których tematy puszczane bez echa poprostu opuszczają forum.
Po drugie - wytykanie sobie błędów ortograficznych, odchodzenie od tematu rozmowy, bądź podobne błahe argumenty, a właściwie ich bark - też zniechęcają do rozmowy.
Po trzecie - coś jest tu ewidentnie nie tak, skoro osoby powiedzmy "ze starej gwardii" czasem boją się wypowiadać swoje zdanie, bo co inni pomyśla. Pytanie czy jest to nieuzasadniony strach Anonima, czy jednak brak ogólnej akcpetacji, na forum do wyrażania swojego zdania, sprzecznego ze zdaniem innych.
Po czwarte - forum jest po to by dyskutować, lubie tematy wywołujące kontrowersje, fajnie, że ona są i dobrze jest czasem skruszyć kopie - wszystko jednak powinno się obyć bez ubliżania i przekonywania na siłę do zmiany swojego zdania.
Po piąte gadajmy o wszystkim, jeśli ktoś chce gadać o pierniczkach, ktoś o polityce, ktoś o ciąży to niech dziewczyny dyskutują - a kto nie chce niech po prostu mija wątki, które go nie interesują
To tyle, pozdrawiam i na koniec wszystkim życzę dystansu do siebie i innych
4 stycznia 2014 10:34 | ID: 1061947
Do życia na forach internetowych trzeba dojrzeć. Najpierw jest fascynacja i booom, pisanie i życie tym forum ale tez zagrozenie, że najmniejsza krytyka czy nieuwaga zniechęca. Potem jest czas buntu czy wylewania swoich żali aż wreszcie stagnacja. Nabranie dystansu i zrozumienie, że tak jak w życiu nie wszystkich da sie lubic, nie wszyscy lubia mnie, nie wszyscy interesują się tym co ja itp, Do tego trzeba dojść z czasem.
A budowanie atmosfery zacząć od siebie. Wymagasz od innych - daj to od siebie.
I faktycznie, robienie OT w każdym wątku zniechęca do rozmowy, trzymajmy się tematu a jak cos sie zagotuje to idźmy do rwalnego życia. To wirtualne łatwo wyłączyć więc korzystajmy z tego a nie dorzucajmy sobie frustracji. Chyba zycie realne jest wazniejsze.
Ale ZAWSZE trzeba pisac zgodnie z zasadami netykiety i szacunku do innych.
Jestesmy dorosłymi ludźmi i chyba tyle potrafimy zrobić - myśleć co sie pisze. Bo często mam ochote napisac cos grubszego i nikt mi tego nie broni ale tak jak w zyciu nie zawsze chlapiemy jęzorem jak sie podoba. Musimy miec hamulce bo inaczej kiepsko to widze.
4 stycznia 2014 13:21 | ID: 1062013
W niektórych sprawach głową muru nie przebijemy, jak i kultury nie nauczymy... więc trzeba po prostu ignorować i wrzucić na luzzz...
4 stycznia 2014 13:36 | ID: 1062016
W niektórych sprawach głową muru nie przebijemy, jak i kultury nie nauczymy... więc trzeba po prostu ignorować i wrzucić na luzzz...
też tak myślę ...
4 stycznia 2014 14:03 | ID: 1062023
Joasiu skoro już pytasz to.. moim zdaniem wystarczy nie nakręcać nienawiści i już będzie lepiej.
4 stycznia 2014 15:33 | ID: 1062049
Dziewczyny się żalą ,że tyle tu jadu ,nienawiści,zróbmy coś aby wrócić do dawnej miłej atmosfery,....
Ale czy jest to możliwe,musimy coś zrobić ,bo nam uczestniczki będą się wykruszać.
Macie jakieś pomysły???
jad nienawiśc??
jezuu o nie widze tego
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.