Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
                                   2 stycznia 2014 18:56 | ID: 1061420
                  2 stycznia 2014 18:56 | ID: 1061420
              
                                   2 stycznia 2014 19:18 | ID: 1061428
                  2 stycznia 2014 19:18 | ID: 1061428
              
wstawiłam golonki i nóżki na galaretę. dzieci się bawią i kłócą co chwilę  mąż w pracy.
 mąż w pracy.
dziś mój ostatni wolny dzień. od jutra praca.
To trzymaj się MONIŚ 
                                   2 stycznia 2014 19:22 | ID: 1061429
                  2 stycznia 2014 19:22 | ID: 1061429
              
Ja zjadłam dzisiaj tylko samego schabowego z piersi kurczaka i brzuszek domaga się o więcej...
                                   2 stycznia 2014 19:31 | ID: 1061431
                  2 stycznia 2014 19:31 | ID: 1061431
              
Spokojny dzień mija. Poczyniliśmy małe zakupy czyli nowe zazdrostki do kuchni, srebrny pierścionek -obrączkę dla mnie, bo stara pękła. i mężowi koszulkę polo. czarną do oliwkowej sportowej marynarki.
A i ziółka!!! Macierzankę , lipę i tymianek. Mam już młode pędy sosny i miód z mniszka. Więc będę nas leczyć z przeziębienia. Mąż już lepiej się czuje. A w sobotę przecież idziemy do teatru. Na "Damy i huzary".
                                   2 stycznia 2014 19:33 | ID: 1061432
                  2 stycznia 2014 19:33 | ID: 1061432
              
Spokojny dzień mija. Poczyniliśmy małe zakupy czyli nowe zazdrostki do kuchni, srebrny pierścionek -obrączkę dla mnie, bo stara pękła. i mężowi koszulkę polo. czarną do oliwkowej sportowej marynarki.
A i ziółka!!! Macierzankę , lipę i tymianek. Mam już młode pędy sosny i miód z mniszka. Więc będę nas leczyć z przeziębienia. Mąż już lepiej się czuje. A w sobotę przecież idziemy do teatru. Na "Damy i huzary".
Zdrówka Wandeczko!!!
                                   2 stycznia 2014 19:34 | ID: 1061433
                  2 stycznia 2014 19:34 | ID: 1061433
              
Moi chłopcy już w łózkach, czytają sobie. Ja patrzę na wiadomości a potem zmykam sie kapać.
                                   2 stycznia 2014 19:37 | ID: 1061435
                  2 stycznia 2014 19:37 | ID: 1061435
              
moje dziecko mnie terroryzuje! tylko "ba, ba" (w wolnym tłumaczeniu zs...piosenki dla dzieci), no nie moge juz tego słuchac a on nie wie której chce tylko by zmieniał utworyz....
                                   2 stycznia 2014 19:53 | ID: 1061441
                  2 stycznia 2014 19:53 | ID: 1061441
              
Moi chłopcy już w łózkach, czytają sobie. Ja patrzę na wiadomości a potem zmykam sie kapać.
Ja zerkam na swój serial...  zaraz kolacja i legnę sobie na dywanie...
zaraz kolacja i legnę sobie na dywanie...
                                   2 stycznia 2014 19:53 | ID: 1061442
                  2 stycznia 2014 19:53 | ID: 1061442
              
Spokojny dzień mija. Poczyniliśmy małe zakupy czyli nowe zazdrostki do kuchni, srebrny pierścionek -obrączkę dla mnie, bo stara pękła. i mężowi koszulkę polo. czarną do oliwkowej sportowej marynarki.
A i ziółka!!! Macierzankę , lipę i tymianek. Mam już młode pędy sosny i miód z mniszka. Więc będę nas leczyć z przeziębienia. Mąż już lepiej się czuje. A w sobotę przecież idziemy do teatru. Na "Damy i huzary".
ja na tą sztukę idę w następną sobotę - z koleżankami z pracy ...
                                   2 stycznia 2014 19:55 | ID: 1061443
                  2 stycznia 2014 19:55 | ID: 1061443
              
moje dziecko mnie terroryzuje! tylko "ba, ba" (w wolnym tłumaczeniu zs...piosenki dla dzieci), no nie moge juz tego słuchac a on nie wie której chce tylko by zmieniał utworyz....
Mój wnusio dał mi dzisiaj odpocząć... Syn z rodzinką wybrał się do synowej siostry i tam dzionek spędzili...
 Syn z rodzinką wybrał się do synowej siostry i tam dzionek spędzili...
                                   2 stycznia 2014 20:00 | ID: 1061444
                  2 stycznia 2014 20:00 | ID: 1061444
              
Nasz mały terorysta ostatnio wziął się za ściąganie bąbek z choinki, w święta tego nie robił a teraz mu naszło... Nie ruszał też nic na segmencie a teraz wszystko  po kolei musi dotknąć...  my za nim kroczymy i łapiemy by nic nie zrzucił... a on przy tym śmieje się ucieszony - no i masz ci wesołka...  Ława też została przez niego ogołocona... nic nie może na niej stać bo zaraz wszystko jest w jego zasięgu...
  Ława też została przez niego ogołocona... nic nie może na niej stać bo zaraz wszystko jest w jego zasięgu...
                                   2 stycznia 2014 20:12 | ID: 1061450
                  2 stycznia 2014 20:12 | ID: 1061450
              
Wykąpałam się i zaraz zmykam pod kołdrę. Odpocznę ciut, bo jakoś dojść do siebie nie mogę...
                                   2 stycznia 2014 20:15 | ID: 1061451
                  2 stycznia 2014 20:15 | ID: 1061451
              
Spokojny dzień mija. Poczyniliśmy małe zakupy czyli nowe zazdrostki do kuchni, srebrny pierścionek -obrączkę dla mnie, bo stara pękła. i mężowi koszulkę polo. czarną do oliwkowej sportowej marynarki.
A i ziółka!!! Macierzankę , lipę i tymianek. Mam już młode pędy sosny i miód z mniszka. Więc będę nas leczyć z przeziębienia. Mąż już lepiej się czuje. A w sobotę przecież idziemy do teatru. Na "Damy i huzary".
Ale ci fajnie Duniu, cieszę się z tobą.
                                   2 stycznia 2014 20:17 | ID: 1061452
                  2 stycznia 2014 20:17 | ID: 1061452
              
Nasz mały terorysta ostatnio wziął się za ściąganie bąbek z choinki, w święta tego nie robił a teraz mu naszło... Nie ruszał też nic na segmencie a teraz wszystko  po kolei musi dotknąć...  my za nim kroczymy i łapiemy by nic nie zrzucił... a on przy tym śmieje się ucieszony - no i masz ci wesołka...  Ława też została przez niego ogołocona... nic nie może na niej stać bo zaraz wszystko jest w jego zasięgu...
  Ława też została przez niego ogołocona... nic nie może na niej stać bo zaraz wszystko jest w jego zasięgu...
Jak to dobrze że moje z tego już wyrosły, wiem co to znaczy, współczuję..
                                   2 stycznia 2014 20:20 | ID: 1061453
                  2 stycznia 2014 20:20 | ID: 1061453
              
galareta już w lodówce. dzieci śpią. poprasowałam. leżę.
                                   2 stycznia 2014 20:27 | ID: 1061455
                  2 stycznia 2014 20:27 | ID: 1061455
              
Nasz mały terorysta ostatnio wziął się za ściąganie bąbek z choinki, w święta tego nie robił a teraz mu naszło... Nie ruszał też nic na segmencie a teraz wszystko  po kolei musi dotknąć...  my za nim kroczymy i łapiemy by nic nie zrzucił... a on przy tym śmieje się ucieszony - no i masz ci wesołka...  Ława też została przez niego ogołocona... nic nie może na niej stać bo zaraz wszystko jest w jego zasięgu...
  Ława też została przez niego ogołocona... nic nie może na niej stać bo zaraz wszystko jest w jego zasięgu...
Jak to dobrze że moje z tego już wyrosły, wiem co to znaczy, współczuję..
I ja pamiętam, jak to było... Teraz niczego nie ściągają tylko zapominają odkładać na miejsce różne rzeczy:)
 Teraz niczego nie ściągają tylko zapominają odkładać na miejsce różne rzeczy:) 
                                   2 stycznia 2014 20:59 | ID: 1061459
                  2 stycznia 2014 20:59 | ID: 1061459
              
aaaaaaaaaaaaaaa jestem w domu
od 6 do 20.30
                                   2 stycznia 2014 21:50 | ID: 1061465
                  2 stycznia 2014 21:50 | ID: 1061465
              
To na poprawienie humoru... chociaż go mam... i nastroju...
 i nastroju... idę polatać po ciuszkach... może coś wypatrzę w nowym roku...
 idę polatać po ciuszkach... może coś wypatrzę w nowym roku...
pochwal się swoimi zdobyczami :)
Kochana kupiłam suuuper eleganką sukienkę małą czarną za jedyne 5zł... mężowi nowiutkie dżinsy też za 5zł, dwa fajne pajacyki dla Tymusia i super bluzeczkę bez rękawków na lato dla Ziemusia oraz sweter dla brata...
Ale zaszalałas :D Juz Ci zazdroszcze :D
                                   2 stycznia 2014 22:10 | ID: 1061467
                  2 stycznia 2014 22:10 | ID: 1061467
              
Pooglądałam sobie to teraz poklikam...
                                   2 stycznia 2014 22:12 | ID: 1061468
                  2 stycznia 2014 22:12 | ID: 1061468
              
Nasz mały terorysta ostatnio wziął się za ściąganie bąbek z choinki, w święta tego nie robił a teraz mu naszło... Nie ruszał też nic na segmencie a teraz wszystko  po kolei musi dotknąć...  my za nim kroczymy i łapiemy by nic nie zrzucił... a on przy tym śmieje się ucieszony - no i masz ci wesołka...  Ława też została przez niego ogołocona... nic nie może na niej stać bo zaraz wszystko jest w jego zasięgu...
  Ława też została przez niego ogołocona... nic nie może na niej stać bo zaraz wszystko jest w jego zasięgu...
Jak to dobrze że moje z tego już wyrosły, wiem co to znaczy, współczuję..
Oliwka taka nie była - nic nie ruszała a z Ziemusia teraz mały diabełek  wychodzi a jest przy tym taaaki słodki...
 wychodzi a jest przy tym taaaki słodki...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!