Wielu rodziców ma z tym problem ale może już w niedługim czasie zniknie on...
iPotty, czyli najprostszy sposób, żeby zatrzymać dziecko na nocniku
A teraz coś z zupełnie innej beczki - wynalazek, który jest w stanie sprawić, że dziecko nie tylko chętnie skorzysta z nocnika, ale zostanie tam ta długo jak będzie trzeba. Przynajmniej dopóki nie zabierzemy iPada lub nie skończy się bateria.
Patent jest wyjątkowo prosty - iPotty to kolorowy, plastikowy nocnik, z wbudowaną podstawką pod iPada. Cel jest również oczywisty - skoro wielu rodziców użera się z problemem zatrzymania dzieciaków na nocniku, żeby mogły zacząć, a potem szczęśliwie skończyć co trzeba, należy podrzucić im jakąś przynętę. A niewiele gadżetów jest równie angażujących dla maluchów, co tablet. Rodzice nie muszą się przy tym martwić o zalanie i inne potencjalne uszkodzenia - o bezpieczeństwo iPada zadba odpowiedni pokrowiec.
Połączenie wydaje się na pierwszy rzut oka osobliwe: nocnik i jeden z flagowych produktów Apple. Jednak zderzenie może się okazać skuteczne i to właśnie chodzi. Pytanie, co następne w kolejce, kiedy dziecko wyrośnie z nocnika - przystawka do sedesu?
iPotty ma kosztować 40 dol., ale kiedy wejdzie do sprzedaży, nie wiadomo.
o2.pl
Co to nie wymyślą.
 
             
            

 
                     
		 
		 
		 
                     
		 
		 
		 
		 Może jeszcze po przemyśleniach rozmyślą się bo do produkcji tego nocnika jeszcze nie doszło.
 Może jeszcze po przemyśleniach rozmyślą się bo do produkcji tego nocnika jeszcze nie doszło. 
                     
		 
		 
                     
		 
		 
                    
 Obrazek nie do opisania...
 Obrazek nie do opisania...
 
                     A jak ktoś chciał wejść do łazienki to krzyczała nie przeszkadzajcie mi chce w spokoju załatwić się
A jak ktoś chciał wejść do łazienki to krzyczała nie przeszkadzajcie mi chce w spokoju załatwić się Dziecku trzeba poświęcić czas i cierpliwość ,a nie iść na łatwiznę.
Dziecku trzeba poświęcić czas i cierpliwość ,a nie iść na łatwiznę.