iRobot sprząta, a ja… KONKURS - Forum

1. Wybrałabym iRobot Roomba 581 niby pozostałe roboty są podobne, ten jakos zwrócił moją uwagę najbardziej. Czytając opinie o nim bardzo zadowala mnie to co jest napisane.. Nie obija mebli, nie spada ze schodów - ważne elementy dotyczące odkurzacza. Posiadam dywany z dużymi włosami, a on podnosci włosy i dokładnie oczyszcza. Dla mnie to bardzo ważne, mając w domu dzieci - często przyjeżdżają do nas goście z małymi dziećmi - wiadomo, że kruszą jedzenie, ciastka.. Zwykłym odkurzaczem nie zawsze da się dokładnie wyczyścić dywany. A co najwazniejsze, odkurza on za mnie !

2. Gdy mój robot będzie sprzątał zajmę się w końcu narzeczonym. Biedaczek ciagle narzeka, ze na wszystko i dla wszystkich mam czas a nie dla niego. Więc ten czas poświęce jemu.. Jakas kolacja, rozmowy, spacer.. a co dalej..? To nasza słodka tajemnica

Mi spodobal sie iRobot Roomba 770.
Trudno stwierdzic dlaczego gdyz przegladlam cala oferte i kazdy z tych robotow jest super.Moze dlatego ze jak otwarlam to kursor myszki zablokowal sie wlasnie na nim :).

Co bede robic gdy iRobot bedzie za mnie sprzatal:
Bede sie cieszy ze w koncu ktos(cos) robi cos za mnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale najwazniejsze to wiecej czasu dla rodziny.

To mój wybór! Marzy mi się odkurzacz, który tak jak IRobot Roomba 564 PET pozbiera sierść mojego pupila. Nasz labrador Nala jest członkiem naszej rodziny i mieszka z nami w domu. Taki robot ułatwiłby mi sprzątanie podłóg i nie ukrywajmy - zaoszczędził bardzo dużo mojego cennego czasu. Odkurzam podłogi bardzo często, ponieważ jest to ulubione miejsce do zabaw dla mojego rocznego synka.

Co będę robić, gdy iRobot Roomba 564 PET będzie sprzątał za mnie?

Będę miała czas tylko dla siebie  (którego przez nawał obowiązków ostatnio mam coraz mniej). To znaczy na przykład pomaluję sobie paznokcie, albo zanurzę się w wannie pełnej piany.

Robot Scooba390 Zdecydowanie go wybieram! To doskonałe urządzenie,które najpierw zbiera śmieci a następnie przystępuje do mycia podłóg Zbiera brud oraz klejące plamy po rozlanych płynach I co najważniejsze ten robot używa świeżej wody nie miesza brudnej z czystą Rewelacja! Do mego mieszkania byłby super dodatkiem i moim wybawcą w codziennych obowiązkach domowych Otóż pół dnia spędzam na sprzątaniu ,codziennie zmywam podłogi a wraz z nimi swe kolana :)Mój kręgosłup w końcu by odpoczął gdyby takie cudeńko  za mnie popracowało:)A ja bym miała więcej czasu dla siebie Mogłabym się trochę zrelaksować, upiększyć:)Bo przy czwórce dzieci nie starcza mi już na to czasu ani siły Z takim pomocnikiem u swego boku na pewno byłabym szczęśliwsza Bardziej dyspozycyjna dla swego mężusia:)Więcej czasu poświęciłabym na zabawę z dziećmi nie przejmując się że najmłodsze baby znowu coś wylało na podłogę:)

to cudo o jakim nie śniłam, nie sądziłam nawet że ktoś wymyślil takie urządzenie. Tu gdzie mieszkamy opiekujemy sie ogromną posesją m.in kosimy trawę taki robot 2. Pozwoliłby nam na dłuższe spędzanie wpolnie czasu. Mąż wiele godzin spędza przy kosiarce, czasami do późnych godzin nocnych. Taki wynalazek pomogłby nam cieszyć się sobą. a tatuś miałby więcej czasu dla dzieci.

A co ja bym wtedy robiła? A leżała i pachniała :) Wyciągnęłabym się na huśtawce ogrodowej i zwyczajnie bym się relaksowała upajając zapachem koszonej trawy,a kiedy już by mnie to znudziło to poczytałabym książkę. Kiedy skończyłby Robomow RM 510,wówczas ucałowałabym go jak księżniczka swoją żabkę i zabrałabym do domku.

1.

iRobot Roomba 780- kiedy w opisie przeczytałam,że nie omija przestrzeni między meblami,pod łóżkiem czy obok nóg od krzesł pomyślałam,że to ideał ;) ileż razy miałam dość odsuwania mebli podczas sprzątania.

2.

podczas,gdy oddałabym część obowiązków robotowi z pewnością nie nudziłabym się. już moi trzej panowie zadbaliby o to ;) a ja z chęcią spędziłabym z nimi więcej czasu ;)

1) Scooba 390 iRobot myjący - moje marzenie.

Jak to dlaczego? Mówi się, że ideały nie istnieją, a jednak...  Inteligentny, ładny, zgrabny, a przede wszystkim uczynny i wyręczy mnie w codziennych czynnościach, za którymi nie przepadam - właśnie dlatego wybrałabym  Scooba 390 iRobot myjący :)
  
2) Scooba pracuje... a ja w tym czasie starałabym się efektownie wykorzystać dany mi czas, którego ciągle brakuje... Jednym razem przyszykowałabym wykwintną kolację dla rodzinki, innym razem cały ten czas poświęciłabym tylko dla siebie, na relaks... Jeszcze innym razem wyszłabym z córką na rowery... Z mężem do kina... Przede wszystkim nie musialabym się martwić, o to, że moje 2 syberyjczyki, chwilę po sprzątaniu znowu zostawiły sierść na podłodze :) 
 
  

Witam!!!


1. Niech żyją wynalazki!!! Po przejrzeniu oferty iRobot zdecydowanie urzekł mnie Robomow RL2000. Myślę, że stałby się najlepszym przyjacielem mojego męża :) Działka o powierzchni 800m nie powinna przerażać, ale koszenie trawnika w upale to prawdziwy wyczyn. Niesamowite, że może to zrobić Robomow, który nie spoci się, nie zmęczy, nie trzeba mu podawać zimnego piwa ani też płacić :) Drugą stroną medalu jest to, że jako alergik nie mogę kosić trawy, a robot robi to całkowicie za mnie, nie narażając mnie na złe samopoczucie!!! Robomow powinien zmienić nazwę na WYBAWCA. 

2. Z opisu dowiedziałam się że kosi trawę do 2,5h bez jej wyrzucania. To wystarczająco dużo czasu, żeby zrelaksować się na  zakupach, a po przyjeździe przygotować dla całej rodziny piknik na świeżo ściętej trawie i korzystać z uroków zadbanego ogródka!!!   
 

Co prawda miałam trudny wybór, jednak wybrałabym iRobot Roomba 770. Spodobało mi sie bardzo to, że nie muszę odsuwac mebli. Mam bardzo duży dom, dlatego też sprzęt ten spełniał by funkcje w moim domu. Do tego skutecznie radzi sobie z sierścią, którą mój pupil gubi. Radzi sobie również z różnymi powierzchniami, a ja takowe mam w domu, czyli krótko mówiąć jest  rewelacyjny dla mojego domu.

Po piersze - gdybym taki robot miała to z rodziną więcej czasu bym spędzała.
Po drugie - cieszyłabym się niezmiernie, że mogę sprzatać kilka pokoi równocześnie.
Po trzecie - od wielkiego dzwonu poszłabym na zakupy nie myśląc o bałaganie w domu.
Po czwarte - to fajna sprawa, gdyż sprzatanie to nie zabawa, a z tym robotem to świetna sprawa.
Po piąte - chętniej bym gości przyjmowała, gdyż bałaganu po nich bym się nie bała i sama nie sprzątała.
Po szóste - robot ten ma same zalety, a ja odpoczywać bym wtedy musiała i więcej z życia bym czerpała.

Witam,

wszystkie roboty, które same sprzątają są super i z całą pewnością są marzeniem nie jednej pani domu Moją uwagę szczególnie przykół jednak jeden z nich, a mianowicie iRobot Roomba 780. Poza tym że przykół od samego początku mają uwagę swoim wyglądem, to również zaskoczyła mnie jego ogromna funkcjonalność. Mam pieska i małe (dwu letnie) dziecko -nie wspominając już o moim mężu- którzy sporo brudzą. Ciągłe okruszki na dywanie, a to z ciasteczek, a to ze słonecznika (ulubiona przekąska mojego mężusia) są zmorą. Dodatkowo piesek -przyjaciel rodziny-, który jest krótko włosy ale zostawia po sobie garście sierści na dywanie. Chociaż pan, który nam go sprzedawał zaklinał się, że nie on nie będzie gubił sierści i że to jest nasz najlepszy wybór (za niecałe 200zł!). Poza tym świetnie radzi sobie również z różnymi powierzchniami w domu, których troszkę w domku mam, a ich codzienne sprzątanie do przyjemności nie należy

Gdybym miała taki robot, na pewno miałabym więcej czasu dla siebie i dla rodziny (ale przede wszystkim dla siebie). Przeczytałabym gazetkę, wypiła kawkę..........marzenie Nazwałabym go swoim małym "krasnoludkiem", który pomaga mi w moich codziennych kobiecych obowiązkach

Kto wie, ale podobno marzenia się spełniają...

Nie lubię odkurzania podłóg i dywanów

więc mój wybór padł na Robota Roomba 531

z prostej przyczyny - bo by robił to za mnie

i jego wizjonerski wygląd przyciągnął moją uwagę

oraz gabaryty takie piękne kuliste i płaskie.

A kiedy robocik by sprzątał moje podłogi i dywany

to ja sobie w tym czasie na Familce bym klikała

i opowiadała o zaletach tego fantastycznego "cuda"

z aromatyczną kawusią w dłoniach

miast z rurą od zwykłego odkurzacza.

Najbardziej podoba mi się mop elektroniczny EVO M678. Urządzenie ma bardzo interesujący designe, świetnie pasuje do eystroju mojego domu. Nowoczesny kształt i forma pozwolą wpasować mu się w każdą przestrzeń. Oprócz świetnych i bardzo potrzebnych funkji mop EVO jest niewielki i płaski, więc nie zajmie mi dużo miejsca. Wczytany system nawigacji GPS pozwoli na dokładne umycie wszystkich zakamarków. Jak dla mnie, zapracowanej mamuśki to rewelacja!

Zacznijmy od Marzeń... Wyobrażam sobie, że:

Jestem szczęśliwą posiadaczką 

(Bo ten robot najbardziej podoba mi się)

Mieszkam w czyściutkim królestwie Trzech Schludnych Pokoi i przestronnej kuchni. Nikt nigdy nie znalazł u mnie ani grama kurzu, mój przyjaciel Roomba codziennie dba o czystość tego królestwa ja zajmuję się podlewaniem kwiatów, pisaniem powieści i malowaniem paznokci. Czas, który poświęca iRobot na sprzątanie ja zamieniam na przyjemności... Ehhh Jak cudownie być księżniczką w królestwie Trzech Pokoi!

IRobot sprząta a ja ratuję świat!

Mając takiego domowego pomocnika mogę oddać się czynności którą zawsze chciałem wykonywać ale nie miałem czasu. Mianowicie będę superbohaterem. Uszyję sobię pelerynę taką z zielonego aksamitu, założe slipki na leginsy żony i wyruszę w miasto. Zacznę od czegoś prostego... Hmmm będę upominał ludzi aby sprzątali po swoich psach, temat znany i lubiany ale jakoś jeszcze nikt się za to na poważni nie wziął a może czas najwyższy!

Najlepszym wg mnie sprzętem iRoobot jest iRobot Roomba 770 Przede wszystkim dla tego że sprząta po zwierzakach, może nie ich odchody ale sierść i kłaki. W moim domu są 3 psy więc to urządzenie wpasuje się idealnie w potrzeby mieszkańców.

Najlepszy robot To sprzątająca królowa podłogi czyli Roomba 770 Ponieważ ona cudownie tańczy po dywanie, panelach oraz na starej drewnianej podłodze, sama wykrywa zabrudzenia a kiedy ona ciężko pracuje ja z mężusiem chętnie potańczę Rumbę lub salsę w naszym salonie. A tak serio to jeszcze nie mam pojęcia co zrobiłabym z taką ilością wolnego czasu... Może po prostu bym odsapnęła?

iRobot sprząta a ja mam relaks, czytam książki, marzę o wielkich podróżąch. robię zakupy... Same przyjemności. Ten robot to cudowny wynalazek ale myślę że do kompletu przyda mi się elektroniczny mop EVO. To świetny sprzęt dla kogoś takiego jak ja, sam myje i czyści, sam rozpoznaje gdzie jest, sam tworzy mapy pomieszczeń a do tego świetnie wygląda. gdybym miał te 2 urządzenia moje mieszkanie lśniło by czystością i już nie wstydziłbym się do niego kogoś zaprosić :)

Karzdego dnia sprzątnie- odkurzanie mieszkania zajmuje mi 20 min. Każdego dnia w roku gdybym miała gratisowe 20 min zaczęłabym uczyć się hiszpańskiego. Codziennie po 20 min, jak myślicie kiedy mówiłabym biegle?

Najfajniejszym dla mnie robotem jest iRobot Roomba 581 Ponieważ może pracować kiedy nie ma mnie w domu. Sprzątałby sobie codziennie kiedy ja uczyłabym się hiszpańskiego i spełniała marzenia.

Zdecydowanie wybrałabym robot iRobot Roomba 521. Ten robot spełniałby najlepiej swoją rolę u mnie, gdzie podłogi są różnorakie. Od paneli po płytki. A właśnie ten robot potrafi sprzątać wszystkie powierzchnie:) I to mnie w nim urzekło:))) No i oczywiście dużym plusem są tez dobre opinie innych o tym właśnie robocie. 

Co robiłabym, gdyby ten robot sprzątał za mnie???? Usiadłabym sobie przy biurku, włączyła komputer i weszła na Familie.pl:) Pełen relaks, oczywiście z kawką w Familijnym kubeczku....

iRobot sprząta a ja... Może napiszę czego w tym czasie nie robię.

iRobot sprząta a ja nie kicham, nie nadwyrężam kręgosłupa, nie marnuje czasu, nie wdycham alergenów, nie marudzę pod nosem, nie obijam mebli, nie rysuję podłogi za twardą końcówką, nie dostaję odcisków od niewygodnej rury, nie dzwigam ciężkiego odkurzacza i nie wydaję majątku na rachunki za prąd.

Najlepszym modelem iRobota dla mnie jest Roomba 564PET. Gdyż sprząta również sierść zwierzaków, której u mnie w domu jest sporo. Wcześniej nie wiedziałam, że istnieje rozwiązanie dla zwierzolubów a tu proszę. iRobot Roomba!