Chrapanie...!!! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Chrapanie...!!!

66odp.
Strona 2 z 4
Odsłon wątku: 17943
Avatar użytkownika aniusia03
aniusia03Poziom:
  • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
  • Posty: 3358
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 grudnia 2011 22:09 | ID: 711747

Czy macie jakieś skuteczne metody na osobę chrapiącą obok Was?:)

Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 grudnia 2011 20:08 | ID: 712358
    oliwka (2011-12-26 23:24:48)
    Kamila2010 (2011-12-26 23:16:32)
    aniusia03 (2011-12-26 23:11:26)

    OJ WŁAŚNIE ZNALAZŁAM TAKI WĄTEK, ALE NIE WIEM JAK TE 2 POŁĄCZYĆ....

    Może nie będzie potrzeby łączenia,a jak coś to moderator połączy:)Bo Ty nie masz takiej możliwości:)


    Niemniej na chrapanie polecam zatkać mężowi nos na chwilkę,pomoże ale na chwilkę:)

    Hehehe - ja szturcham w bok...

    Ja robię tak samo :)

    Avatar użytkownika dziecinka
    dziecinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
    • Posty: 26147
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 grudnia 2011 20:58 | ID: 712405

    No to mam plus z samotnego spania;) Nie muszę słuchać chrapania;)

    Ale czasami na wyjeździe trafiało się bycie w pokoju z kimś, kto chrapie. Nie mialam pojęcia, jak sobie z tym poradzić.

    Avatar użytkownika kingurcia
    kingurciaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
    • Posty: 4294
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 grudnia 2011 23:04 | ID: 712481

    Szxturchańce, niewygodna poduszka lub.... inny pokój;)

    Użytkownik usunięty
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 grudnia 2011 03:53 | ID: 712491

      Trudna sprawa...śpie sama , ale złotego środka nie ma 

      Avatar użytkownika aniusia03
      aniusia03Poziom:
      • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
      • Posty: 3358
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 grudnia 2011 10:58 | ID: 712708

      Dziś mąż nie chrapał!!!:) Wyspałam się;)!

      Avatar użytkownika halszka
      halszkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
      • Posty: 2629
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 grudnia 2011 14:10 | ID: 712944

      Mój chrapie tylko wtedy gdy śpi na plecach ,ale sen ma bardzo czujny ,więc trące go lekko i się obraca na bok!

      Użytkownik usunięty
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 grudnia 2011 16:48 | ID: 713077

        Mój też chrapie, ale co gorsze ja też  .Na męża działa łokieć wsadzony w żebra .

        Użytkownik usunięty
          28
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 grudnia 2011 18:02 | ID: 713157
          renia (2011-12-28 17:48:50)

          Mój też chrapie, ale co gorsze ja też  .Na męża działa łokieć wsadzony w żebra .

          oooo... Drastyczne!

          Avatar użytkownika Tuptuś24
          Tuptuś24Poziom:
          • Zarejestrowany: 05.10.2011, 17:00
          • Posty: 241
          29
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 grudnia 2011 18:15 | ID: 713166

          Mój jak chrapie dostaje kuksańca w boki zmienia pozycje:)naszczęscie zadko chrapie

          Użytkownik usunięty
            30
            • Zgłoś naruszenie zasad
            28 grudnia 2011 19:58 | ID: 713286
            centaurek (2011-12-28 19:02:08)
            renia (2011-12-28 17:48:50)

            Mój też chrapie, ale co gorsze ja też  .Na męża działa łokieć wsadzony w żebra .

            oooo... Drastyczne!

            yyy ...ale co drastyczne.....to ,że ślubny w żebro dostaje czy to że mi też zdarza się chrapać?

            Użytkownik usunięty
              31
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 grudnia 2011 20:00 | ID: 713287
              renia (2011-12-28 20:58:03)
              centaurek (2011-12-28 19:02:08)
              renia (2011-12-28 17:48:50)

              Mój też chrapie, ale co gorsze ja też  .Na męża działa łokieć wsadzony w żebra .

              oooo... Drastyczne!

              yyy ...ale co drastyczne.....to ,że ślubny w żebro dostaje czy to że mi też zdarza się chrapać?

              Ten łokieć w żebra...

              Choć z drugiej strony, jak mąż ma tak mocny sen jak ja, to nie poczuje, tylko rano będzie się zastanawiał, skąd te siniaki :D

              Avatar użytkownika Isabelle
              IsabellePoziom:
              • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
              • Posty: 21159
              32
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 grudnia 2011 20:01 | ID: 713291

              Mój mężulek wcale nie chrapie heheheeh ( w tajemnicy powiem Wam, że ja preferuję kopniaki)

              Avatar użytkownika kasieńka24
              kasieńka24Poziom:
              • Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
              • Posty: 570
              33
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 grudnia 2011 20:25 | ID: 713333

              z łokcia w żebra najlepiej skutkuje i czasem zatykanie nosa :)

              Użytkownik usunięty
                34
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 grudnia 2011 20:32 | ID: 713344
                centaurek (2011-12-28 21:00:26)
                renia (2011-12-28 20:58:03)
                centaurek (2011-12-28 19:02:08)
                renia (2011-12-28 17:48:50)

                Mój też chrapie, ale co gorsze ja też  .Na męża działa łokieć wsadzony w żebra .

                oooo... Drastyczne!

                yyy ...ale co drastyczne.....to ,że ślubny w żebro dostaje czy to że mi też zdarza się chrapać?

                Ten łokieć w żebra...

                Choć z drugiej strony, jak mąż ma tak mocny sen jak ja, to nie poczuje, tylko rano będzie się zastanawiał, skąd te siniaki :D

                Wiesz, ja tak lekko tylko...bo jakbym Go  "uszkodziła " to sama bym robiła cały dzień ,a  to żadna frajda.

                Sen ma lekki i  często wystarczy że tylko cmoknę i już wie o co chodzi:)

                Avatar użytkownika sklejka
                sklejkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 17.05.2011, 16:13
                • Posty: 10
                35
                • Zgłoś naruszenie zasad
                30 grudnia 2011 11:11 | ID: 714682

                Polecam udać się z chrapiącym do laryngologa, jest teraz wiele nowoczesnych metod leczenia chrapania, także bezinwazyjnych. A skuteczność o wiele lepsza i dłużej trwająca od kuksanców .

                Avatar użytkownika chameral
                chameralPoziom:
                • Zarejestrowany: 31.03.2012, 13:29
                • Posty: 1
                36
                • Zgłoś naruszenie zasad
                31 marca 2012 13:30 | ID: 768789

                TO wynika ze zwiotczałego podbniebienia i jest na to jedyny sposób czyli bezbolesny zabieg, poczytajcie:

                 

                [wymoderowano]

                Ostatnio edytowany: 24.10.2012, 08:18, przez: Sonia
                Avatar użytkownika polki
                polkiPoziom:
                • Zarejestrowany: 07.05.2012, 17:01
                • Posty: 2
                37
                • Zgłoś naruszenie zasad
                7 maja 2012 19:51 | ID: 781583

                Tak, rzeczy Ja wiem, że w harmonii w krk jest dostępna laserowa terapia chrapania, słyszałam, że jedna z najbardziej skutecznych. Chyba, że ktoś chce całę życie przespać w stoperach ;) Chrapanie jest spowodowane drganiem wiotkich części gardła i podniebienia miękkiego, a taka terapia podgrzewa tkankę miękką i powoduje jej usztywnienie, przez co wibracje tych miękkich części zostają zniwelowane i chrapanie znika :)

                Avatar użytkownika Ewald
                EwaldPoziom:
                • Zarejestrowany: 16.04.2012, 10:04
                • Posty: 68
                38
                • Zgłoś naruszenie zasad
                8 maja 2012 07:17 | ID: 781684

                W Warszawie ponoć można zrobić bezbolesny zabieg.

                Avatar użytkownika mardinka
                mardinkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 08.06.2011, 06:18
                • Posty: 1582
                39
                • Zgłoś naruszenie zasad
                8 maja 2012 10:10 | ID: 781754

                My tam obydwoje chrapiemy, jak jesteśmy bardzo zmęczeni i jak jest zbyt gorąco. Jak śpię to nie słyszę, a jak się przebudzę, to delikatnie nakłaniam mężusia żeby się obrócił. On ma problemy z zatokami, to też wpływa na drożność dróg oddechowych.

                Avatar użytkownika Marcia
                MarciaPoziom:
                • Zarejestrowany: 07.06.2011, 11:26
                • Posty: 24
                40
                • Zgłoś naruszenie zasad
                24 października 2012 08:15 | ID: 850922

                ja mojego męża wysłałam do lekarza, bo już dostawałam nerwicy {#wall} Poszedł do laryngologa, bo myśleliśmy, że to może przez przegrodę nosową albo ma bezdech, który ma ponoć 70 procent facetów. A tu u lekarza niespodzianka! Okazało się, że to ani przegroda, ani migdałki, ani bezdech. Nawet polisomnografię mu zlecono i dostał aparat do badania na jedną noc do domu, ale bezdechu nie stwierdzono. Okazało się, że to wina zbyt wiotkiego podniebienia miękkiego, stąd wibracje, a w efekcie chrapanie. Dr Borowski z Prywatnej Lecznicy Certus w Poznaniu zaproponował mężowi zabieg wszczepienia implantów podniebienia. Z tego co mówił trwa on około 30 minut i jest to robione bezoperacyjnie. cena nie jest najniższa bo zabieg kosztuje 2090 zł, ale warto zainwestować w coś, co poprawia komfort życia, oj zdecydowanie poprawia :) Marzę już o nocy bez chrapania!