Gdzie w tym roku planujecie spędzić Wigilię i Święta?
Na pewno już o tym myślicie, planujecie, może nawet macie już wszystko ustalone?
Gdzie w tym roku planujecie spędzić ten magiczny świąteczny czas? W domu? U rodziny? A może wyjedziecie na przykład w góry? Sami z najbliższymi a może przy wigilijnym stole zasiądzie cała Wasza rodzina i trzeba będzie dostawiać stołów?
My się cały czas zastanawiamy...
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Najpierw wigilia u mnie później u Łukasza w tym roku będziemy na dwa domy :)
Wigilia w domu , ale już dni świąteczne to różnie. W pierwszy dzień napewno babcia zaprosi całą rodzinkę , a drugi to myślę że na spokojnie w domku.
- Zarejestrowany: 08.11.2011, 22:05
- Posty: 12
Ja w tym roku chce u siebie zrobić wigilię bo zawsze jezdze do rodziców i czas najwyższy się zrewanżować :) Oczywiście nie pogardze jak goście przywiozą jakieś jedzonko hihihi
mamittka, a będziesz miała co tam robić przez taki długi czas?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Po raz pierwszy w życiu u siebie a nie u mamy. Pierwsze świeta bez Cioci i zmiana otoczenia na ten dzień może pomoże łagodniej znieś jej brak.
Z bratem i jego rodzina.Tyle tylko ze nie wiemy jeszcze u kogo to bedzie :):).W pierwszy dzien swiat spotykamy sie u siostry wszyscy -moi rodzice,brat z rodzina.Szkoda tylko ze rodzina meza w polsce i nie mozemy byc razem ,odkad tu jestesmy (ponad 5 lat) tylko raz na swieta bylismy w polsce.Troszke mi przykro z tego powodu i zal mezula bo wiem ze chcial by tez byc z rodzicami.
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
My bedziemy w domku z naszymi skarbami, maz w wigilie pracuje i wszystko bede przyzadzac sama, przychodzą do nas znajomi więc pewnie będzie miło:)
Wigilia i I dzien Świat u Mamy męża, a drugi jedziemy do jego siostry na obiad.
- Zarejestrowany: 29.11.2011, 21:00
- Posty: 502
Na Wigilię będziemy w domku. A w Święta może pojedziemy do rodziców.
- Zarejestrowany: 07.11.2011, 21:51
- Posty: 23
Ja w tym roku chce u siebie zrobić wigilię bo zawsze jezdze do rodziców i czas najwyższy się zrewanżować :) Oczywiście nie pogardze jak goście przywiozą jakieś jedzonko hihihi
mamittka, a będziesz miała co tam robić przez taki długi czas?
Myślę, że będziemy mieli co robić, widziałam, że mają ciekawą ofertę spa, poza tym w samym władku i okolicach jest co oglądać :) szczerze mowiac jeszcze nie planowalam co bedziemy tam robic, to mąż zrobił nam taka niespodzianke z tym wyjazdem:)
U nas na wigilie zawsze wszyscy przygotowują jakies potrawy po trochu, zeby jedna osoba sie nie narobila :) Takze wigilia jest wspolnie przygotowywana;)
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
A my już powoli świętujemy u dziadków:)
- Zarejestrowany: 30.11.2010, 08:58
- Posty: 132
W tym roku u siebie w domu nigdzie sie nie ruszamy...Jednak Święta spędzone u siebie są najlepsze.A już 1 i 2 dzień Świąt siedzimy również w domu bo zawsze mamy mase znajomych którzy nas odwiedzają i jak to sie mówi jedni nie zdaza wyjsc a już drudzy przybywaja...Już się nie moge doczekac jak to się dłuży.
- Zarejestrowany: 01.09.2009, 11:55
- Posty: 275
Wigilia pierwszy raz u siebie w domku, w pierwszy dzień świat jedziemy do moich tesciów .
mieliśmy wyjechać ale jednak zostajemy w domu, moja siostra do nas przyjedża
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jeszcze nie wiem.. trudno coś jeszcze zaplanować.. może jak będzie bliżej..
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
plany u rodziców moich..a jak bedzie zobaczymy
plany u rodziców moich..a jak bedzie zobaczymy
Witaj Guśka, gdzie byłaś jak cię nie było?
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
plany u rodziców moich..a jak bedzie zobaczymy
Witaj Guśka, gdzie byłaś jak cię nie było?
caly czas na miejscu....ale czas tak szybko leci, ze nie mam już czasy na forum....:(
- Zarejestrowany: 29.08.2009, 19:30
- Posty: 9
Jeśłi chodzi o nas to, nie rozmawialiśmy. Ale porozmawiamy o tym. Prypuszczam jednak , ze u mnie w domu. Albowiem moja dziewczyna się nie dawno rozwiodła. Wyiągnąłem ją z Ośrodka Interwencji kryzysowej Znamy się od 3 miesięcy. Jej córka zaakceptowała mnie i nowy dom. Mojamama się przyzwyczaiła do Agnieszki, traktuje ją już jak synową, dziecko jak wnuczke. Niestety mój ojciec zmarł 8 lat temu, więc dziecko nie pozna już dziadka, który śpi snem wiecznym.Wyciągnąłem Agnieszkę z totalnego dna, jest to bowiem kobieta po przejściach,nie miała łato w zyiu. Kocham ją i razem chcemystworzyć rodzinę. Agnieszka nie jest zwyczajną kobietą dla mnie, jest nie zwykła,wspaniała.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Jeśłi chodzi o nas to, nie rozmawialiśmy. Ale porozmawiamy o tym. Prypuszczam jednak , ze u mnie w domu. Albowiem moja dziewczyna się nie dawno rozwiodła. Wyiągnąłem ją z Ośrodka Interwencji kryzysowej Znamy się od 3 miesięcy. Jej córka zaakceptowała mnie i nowy dom. Mojamama się przyzwyczaiła do Agnieszki, traktuje ją już jak synową, dziecko jak wnuczke. Niestety mój ojciec zmarł 8 lat temu, więc dziecko nie pozna już dziadka, który śpi snem wiecznym.Wyciągnąłem Agnieszkę z totalnego dna, jest to bowiem kobieta po przejściach,nie miała łato w zyiu. Kocham ją i razem chcemystworzyć rodzinę. Agnieszka nie jest zwyczajną kobietą dla mnie, jest nie zwykła,wspaniała.
Dużo dobrego życzę!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Jeśłi chodzi o nas to, nie rozmawialiśmy. Ale porozmawiamy o tym. Prypuszczam jednak , ze u mnie w domu. Albowiem moja dziewczyna się nie dawno rozwiodła. Wyiągnąłem ją z Ośrodka Interwencji kryzysowej Znamy się od 3 miesięcy. Jej córka zaakceptowała mnie i nowy dom. Mojamama się przyzwyczaiła do Agnieszki, traktuje ją już jak synową, dziecko jak wnuczke. Niestety mój ojciec zmarł 8 lat temu, więc dziecko nie pozna już dziadka, który śpi snem wiecznym.Wyciągnąłem Agnieszkę z totalnego dna, jest to bowiem kobieta po przejściach,nie miała łato w zyiu. Kocham ją i razem chcemystworzyć rodzinę. Agnieszka nie jest zwyczajną kobietą dla mnie, jest nie zwykła,wspaniała.
Dużo pomyślności!!!!