Sucha karma dla psa.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mam do Was pytanie. Jakiej karmy dla psów używacie? Ja miałam taką zwykłą z biedronki, nie spełniła oczekiwań. Psy jej nie ruszyły:((( Teraz dostałam karmę od weterynarza, nie ma na woreczku nawet nazwy.... Jakaś z witaminami...Jaką Wy podajecie karmę swoim pupilom? Pedigri też nie ruszy:(((
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Dziewczyny albo wyluzujcie, albo będę zmuszona być tą złą moderatorką co to usuwa albo moderuje posty stałych użytkowników forum, odbieganie od tematu i posty pełne aluzji i obrazy to też łamanie regulaminu.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Mój Ares nie jest karmiony na świńskich nogach,Mąż mu gotuję wątróbkę,piersi,gulaszowe,żołądki z dodatkiem ryżu bądź kaszy.,
Suchą karmę je na przegryzkę.
Niech Każdy patrzy na siebie,wykształcenia nie posiadam pod tym względem,ale rozumiem rację obu stron które teraz się kłócą.
Mi moja weterynarka powiedziała dokładnie to samo o czym pisze magdax78 w poście nr 75. Ja ze względu na wygodę zdecydowałam się na suchą karmę i Tolek TYLKO suchą dostaje.
Mój tak samo,jak chce na mokro to sobie popija do tego :).
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
To już taki wiek osiągnął?
Ja to nie powinnam się wtrącać,bo mój Ares nie jest bernardynem:)a Tylko nad nim można ochy i achy strzelać:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
To już taki wiek osiągnął?
Ja to nie powinnam się wtrącać,bo mój Ares nie jest bernardynem:)a Tylko nad nim można ochy i achy strzelać:)
Kamilko, Twój Ares to też pies, i to jaki ładny, nie raz ogladam jego fotki:))))
Dziewczyny, a co powiecie, gdyby tak karmić psa.... Gotowane jedzonko z domieszką karmy? Np. Ryż na świńskich nóżkach ugotowany, dodajemy karmy i zalewamy rosołem albo bulionem>??? Sprawdziłoby sie takie karmienie, czy lepiej nie mieszać jedzenia?
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
To już taki wiek osiągnął?
Ja to nie powinnam się wtrącać,bo mój Ares nie jest bernardynem:)a Tylko nad nim można ochy i achy strzelać:)
Kamilko, Twój Ares to też pies, i to jaki ładny, nie raz ogladam jego fotki:))))
Dziewczyny, a co powiecie, gdyby tak karmić psa.... Gotowane jedzonko z domieszką karmy? Np. Ryż na świńskich nóżkach ugotowany, dodajemy karmy i zalewamy rosołem albo bulionem>??? Sprawdziłoby sie takie karmienie, czy lepiej nie mieszać jedzenia?
Żanetko Ty może już nie kombinuj :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
To już taki wiek osiągnął?
Ja to nie powinnam się wtrącać,bo mój Ares nie jest bernardynem:)a Tylko nad nim można ochy i achy strzelać:)
Kamilko, Twój Ares to też pies, i to jaki ładny, nie raz ogladam jego fotki:))))
Dziewczyny, a co powiecie, gdyby tak karmić psa.... Gotowane jedzonko z domieszką karmy? Np. Ryż na świńskich nóżkach ugotowany, dodajemy karmy i zalewamy rosołem albo bulionem>??? Sprawdziłoby sie takie karmienie, czy lepiej nie mieszać jedzenia?
Żanetko Ty może już nie kombinuj :)
Kto kombinuje ten zyje:))))
Ale tak serio....Zastanawiam się, jak w listopadzie pojadę z Betim do weta..... On nie cierpi samoxchodu,a wet nie bardzo ma ochote dojeżdżać...A własnie w listopadzie przypada mi szczepienie na nosówkę....
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
To już taki wiek osiągnął?
Ja to nie powinnam się wtrącać,bo mój Ares nie jest bernardynem:)a Tylko nad nim można ochy i achy strzelać:)
Kamilko, Twój Ares to też pies, i to jaki ładny, nie raz ogladam jego fotki:))))
Dziewczyny, a co powiecie, gdyby tak karmić psa.... Gotowane jedzonko z domieszką karmy? Np. Ryż na świńskich nóżkach ugotowany, dodajemy karmy i zalewamy rosołem albo bulionem>??? Sprawdziłoby sie takie karmienie, czy lepiej nie mieszać jedzenia?
Żanetko Ty może już nie kombinuj :)
Kto kombinuje ten zyje:))))
Ale tak serio....Zastanawiam się, jak w listopadzie pojadę z Betim do weta..... On nie cierpi samoxchodu,a wet nie bardzo ma ochote dojeżdżać...A własnie w listopadzie przypada mi szczepienie na nosówkę....
Żanetko to zmień weterynarza na takiego, który problemów z dojazdami nie robi.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No też to właśnie..... Pewnie moje psiaki nie będą chciały takiej rozmieknietek karmy. Ale z drugiej strony, często daje im karmę z mlekiem...Tzn, raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
A lubi? Może i Beti by kąsnął???? Muszę spróbować.
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
To już taki wiek osiągnął?
Ja to nie powinnam się wtrącać,bo mój Ares nie jest bernardynem:)a Tylko nad nim można ochy i achy strzelać:)
Kamilko, Twój Ares to też pies, i to jaki ładny, nie raz ogladam jego fotki:))))
Dziewczyny, a co powiecie, gdyby tak karmić psa.... Gotowane jedzonko z domieszką karmy? Np. Ryż na świńskich nóżkach ugotowany, dodajemy karmy i zalewamy rosołem albo bulionem>??? Sprawdziłoby sie takie karmienie, czy lepiej nie mieszać jedzenia?
Żanetko Ty może już nie kombinuj :)
Kto kombinuje ten zyje:))))
Ale tak serio....Zastanawiam się, jak w listopadzie pojadę z Betim do weta..... On nie cierpi samoxchodu,a wet nie bardzo ma ochote dojeżdżać...A własnie w listopadzie przypada mi szczepienie na nosówkę....
jesli problem jest duzy a ty jestes w stanie zrobic psu zastrzyk to poprostu kup u weta szczepionke i szczep sama. Ciezko zrobic cos nie tak :) a przynajmniej masz wygode...profilaktycznie przed szczepieniem sie odrobacza wiec kup mu wczesniej tabletki na robale.
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
i nie kombinuj juz z zarcierm :) idealnie byloby gdybys mu totowala to o czym pisala Kamila :) + awaryjnie ( z tym ze nie wiem co u Was oznacza od czasu do czasu do pochrupania, jak czesto?) Royala tak jak juz wczesniej pisalas ze kupilas i psu smakowal.
Nie wiem o co chodzi z tym "pochrupaniem" bo pies nie odczuwa raczej jakiegos mega pociagu do suchej karmy wiekszosc woli dobre gotowane mieso etc. Sucha karma (odpowiednia) to dobra opcja dla leniwych lub z mala iloscia czasu np dla mnie :D
Pochrupac moze sobie kosc ale nie musi pochrupywac od czasu do czasu suchych bobkow dla zasady...chyba ze dajesz sucha karme kiedy nie masz innej opcji.
- Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
- Posty: 1137
a o czym ja wyzej pisalam?
to ma byc potwierdzenie jakiejs teorii? :DDD btw ciekawe z czego wynika fakt ze wybieraja sucha karme?
widze ze sprawia ci satysfakcje odpisywanie bezsensownie na moje posty, ja nie mam zamiaru wchodzic z toba w dyskusje bo:
a. nie jestes autorka watku i nie ty prosilas o rade
b. nie mam na to czasu
c. krecenie sie w kólko i "przekomarzanie" z Toba mnie nie bawi
moze opanuj sie i daj sobie spokój...? a jak masz mi cos milego do powiedzenia to zapraszam na priv (!)