Czy jest jakiś sposób na zmartwienia? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Czy jest jakiś sposób na zmartwienia?

39odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4904
Avatar użytkownika wikaG
wikaGPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.11.2010, 21:39
  • Posty: 66
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 września 2011 15:26 | ID: 646075

Macie taki wypróbowany sposób na smuteczki? :)

 

Zapraszam was do pisania... :)

Avatar użytkownika gosia090307
gosia090307Poziom:
  • Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
  • Posty: 466
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 września 2011 15:39 | ID: 646081

wygadanie sie  komuś przewaznie pomaga przy dobrej kawusi lub drineczku

Avatar użytkownika halszka
halszkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
  • Posty: 2629
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 września 2011 16:37 | ID: 646105
gosia09030 7 (2011-09-26 17:39:36)

wygadanie sie  komuś przewaznie pomaga przy dobrej kawusi lub drineczku

O proszę!!!Ja bym do fryzjera poleciała...(oczywiście jeśli mowa o małych smuteczkach)

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 września 2011 16:40 | ID: 646109

No mi również przydałby się jakiś sprawdzony sposób.... Narazie wszystkie się wyczerpały:(((

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 września 2011 16:47 | ID: 646116

    Ja mam ciągle smuteczki , przed chwila plakalam i nie mam na to sposobu Moze ktoś podsunie!

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 września 2011 17:36 | ID: 646146

      Oj to zależy od zmartwienia. Czasem pomaga wyjście z domu i spacer po lesie, czasem dobra książka lub muzyka, a jeśli zmartwienie/smutek są wielkie to po prostu... płaczę

      Avatar użytkownika Monika Mama Igora
      • Zarejestrowany: 16.09.2011, 21:45
      • Posty: 28
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 września 2011 17:39 | ID: 646151

      Odstresować się w dobrym towaezystwie!!!! Albo chwile dLa nasfryzjer kosmetyczka i basen pomaga!!!

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        26 września 2011 18:27 | ID: 646207

        Sposob na zmartwienia? oj chyba nie mam zadnego sprawdzonego. Zazwyczaj siadam w kacie,wyciszam sie, i odlaczam od rzeczywistosci,badz staram sie bawic z dzieckiem by zajac umysl przyjemniejsyzmi myslami niz zmartwienia.

        Avatar użytkownika Melisa
        MelisaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
        • Posty: 8231
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        26 września 2011 18:47 | ID: 646240

        Czekolada i rozmowa z kimś bliskim

        Avatar użytkownika Stokrotka
        StokrotkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
        • Posty: 66136
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 września 2011 10:30 | ID: 646598

        Ja też stawiam na czekoladę, zawsze troszkę poprawi nastruj. No i najlepiej przeczekać....wszystko przemija..

        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 września 2011 10:51 | ID: 646627

          SEN

          Avatar użytkownika Naranja
          NaranjaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2011, 10:37
          • Posty: 61
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 października 2011 15:08 | ID: 652591

          Na smuteczki mam psika, uśmiechniętą mordkę i merdający ogonek- genialny lek na chandrę!  Mam nadzieję, że to pomoże i nie spotka mnie jesienno- zimowa depresja z zeszłego roku, bo zmartwień miałam od groma. Jakoś tak się złe rzeczy na siebie nałożyły :( W sumie przez to trochę za wrażliwa, a raczej przewrażliwiona się zrobilam i o wiele rzeczy ciąglę się martwię :(

          Avatar użytkownika wikaG
          wikaGPoziom:
          • Zarejestrowany: 04.11.2010, 21:39
          • Posty: 66
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          6 października 2011 12:04 | ID: 653321

          Ja tez mam pieska kochanego do którego moge się przytulić :) Super lek na smutki fakt.

          Ale wiesz jak to jest.... Życie potrafi nieźle dać w kość. Mnie się strasznie płakać chce czasami ze smutku. Mało osób niestety rozumie co czuję... Mysle, że nakłada się na to i wrazliwość i problemy.

          Użytkownik usunięty
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 12:25 | ID: 653339

            Spacer

            Avatar użytkownika kwadracik
            kwadracikPoziom:
            • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
            • Posty: 11242
            14
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 13:32 | ID: 653379
            apis74 (2011-09-26 19:36:16)

            Oj to zależy od zmartwienia. Czasem pomaga wyjście z domu i spacer po lesie, czasem dobra książka lub muzyka, a jeśli zmartwienie/smutek są wielkie to po prostu... płaczę

            Zgadzam sie z Tobą.Bywały w moim życiu takie zmartwienia,że nijak nie mogłam ich zagłuszyć w mojej głowie.

            Avatar użytkownika Anna Swierczek
            • Zarejestrowany: 05.04.2011, 13:16
            • Posty: 30
            15
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 13:36 | ID: 653381

            Alkohol i trawa! ;) A poza tym noc na mieście ze znajomymi.

            Avatar użytkownika oliwka
            oliwkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
            • Posty: 161880
            16
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 14:46 | ID: 653420

            ... nie przejmować się...

            Avatar użytkownika megi2801
            megi2801Poziom:
            • Zarejestrowany: 22.06.2010, 21:47
            • Posty: 270
            17
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 14:55 | ID: 653426

            ja wcinam czekolade CAŁĄ, wybieram się do kumpeli żeby się pożalić... i zazwyczaj czuje się potem lepiej :D a przy jakichś mega wielkich smutkach i chandrze wypijam kieliszek wina czerwonego słodkiego lub babskiego piwa (bo takie lubie) i ide spać (ale takie picie zdarza mi się niezwykle rzadko-raz na kilka mieś)

            Ostatnio edytowany: 06.10.2011, 14:57, przez: megi2801
            Avatar użytkownika Sonia
            SoniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
            • Posty: 112855
            18
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 15:01 | ID: 653432

            Na smuteczki znalazłam sposób- sprzątam:) I pomaga:) Zaś na smutki nie mam jeszcze sposobu, ale pracuję na tym:))))

            Avatar użytkownika oliwka
            oliwkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
            • Posty: 161880
            19
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 15:06 | ID: 653434
            Sonia (2011-10-06 17:01:01)

            Na smuteczki znalazłam sposób- sprzątam:) I pomaga:) Zaś na smutki nie mam jeszcze sposobu, ale pracuję na tym:))))

            To już jak coś wymyślisz na te smutki to napisz nam tu...

            Avatar użytkownika Sonia
            SoniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
            • Posty: 112855
            20
            • Zgłoś naruszenie zasad
            6 października 2011 15:07 | ID: 653436
            oliwka (2011-10-06 17:06:28)
            Sonia (2011-10-06 17:01:01)

            Na smuteczki znalazłam sposób- sprzątam:) I pomaga:) Zaś na smutki nie mam jeszcze sposobu, ale pracuję na tym:))))

            To już jak coś wymyślisz na te smutki to napisz nam tu...

            Nie ma sprawy:) Jak tylko znajdę sposób, napewno sie podzielę;)))