Mieszkać na stancji czy z teściami, rodzicami?? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Mieszkać na stancji czy z teściami, rodzicami??

15odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5093
Avatar użytkownika katarina
katarinaPoziom:
  • Zarejestrowany: 05.03.2009, 09:49
  • Posty: 27
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 16:11 | ID: 18720

Młodzi ludzie często biorą ślub mają dziecko i mieszkają z teściami bo zbierają na swoje mieszkanie .. na początku wszystko dobrze .. a potem się wali.. często mówią że to wina teściów, rodziców.. i się rozstają. Co wy o tym sądzicie??

Avatar użytkownika mati
matiPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
  • Posty: 1166
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 16:55 | ID: 18722
sądze że zamieszkanie z teściami czy rodzicami po ślubie to świetny początek do rozwodu
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 17:11 | ID: 18727
a ja mieszkam z teściową i jestem zadowolona, bo bardzo mi pomaga
Avatar użytkownika elap83
elap83Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.02.2009, 09:27
  • Posty: 273
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 18:12 | ID: 18741

My mieszkaliśmy z teściami parę miesięcy ze względu zdrowotnego, miałam zagrożoną ciąże bardzo mi pomogli ale jak tylko było wszystko dobrze to się wyprowadziliśmy na stancję, już nie mogliśmy wytrzymać byli zbyt opiekuńczy tak bym to ujęła…

Avatar użytkownika Basieńka
BasieńkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
  • Posty: 378
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 18:23 | ID: 18744

Radzę wyprowadzić się. Oczywiście jeśli czujecie się na siłach finansowo. Apropo tego tematu to ostatnio słyszałam jak nawet ksiądz mówił, że Jezus nauczał, że człowiek który zakłada rodzinę powinien pójść na swoje i opuscić swój rodzinny dom.

Avatar użytkownika puella
puellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2008, 06:21
  • Posty: 508
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 18:31 | ID: 18746
mati napisał 2009-03-31 18:55:58
sądze że zamieszkanie z teściami czy rodzicami po ślubie to świetny początek do rozwodu
 Mieszkamy u moich rodziców już prawie 4 lata i jakoś na rozwód nam się nie zbiera, a dzięki temu udało nam się zebrać pieniądze na własne mieszkanie. Nie napychaliśmy kieszeni obym ludziom na stancji, ani nie bralismy pieniędzy na mieszkanie od rodziców. Wszystko zdobyliśmy pracą własnych rąk, a pomogli nam w tym rodzice, którzy opiekowali się wnuczkiem podczas naszej nieobecności.
Avatar użytkownika puella
puellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2008, 06:21
  • Posty: 508
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 18:31 | ID: 18747
Basieńka napisał 2009-03-31 20:23:56
Radzę wyprowadzić się. Oczywiście jeśli czujecie się na siłach finansowo. Apropo tego tematu to ostatnio słyszałam jak nawet ksiądz mówił, że Jezus nauczał, że człowiek który zakłada rodzinę powinien pójść na swoje i opuscić swój rodzinny dom.
 Księża są bardzo mądrzy, zwłaszcza jeśli chodzi o zakładanie rodzin :/
Avatar użytkownika Bulinka
BulinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
  • Posty: 2779
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 19:31 | ID: 18756
Mieszkamy  sami od początku i nie żałuję.Napewno lżej przy rodzicach bo pomogą przy dziecku ale a to nkt się nie wtrąca,nie krytykuje a jak pojedziemy do nich w  odwiedziny to jesteśmy kochanymi  dziećmy
Avatar użytkownika Basik
BasikPoziom:
  • Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
  • Posty: 969
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 marca 2009, 19:36 | ID: 18757
a ja z rodzicami mieszkam juz 6 lat po ślubie i cięzko zbieramy pieniązki na mieszkanko, ale nie ograniczamy sie jezeli chodzi o spełnianie marzen - mam juz drugiego synka czasami bywa ciezko zwłaszcza dla mego męża on przecież z teściami musi przebywac 24 godz na dobę a to trochę go dołuje
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 kwietnia 2009, 05:57 | ID: 18785
Ja z mężem od razu mieszkaliśmy na tzw. "swoim", córka z zięciem również - musieli - inne miasto - hehehe Uśmiech
Użytkownik usunięty
    10
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 kwietnia 2009, 10:52 | ID: 18829
    my mieszkamy z moją mamą i też odkładamy na własny kąt! nie jest tak źle chociaż czasami wolelibyśmy być sami :)
    Avatar użytkownika Katianka
    KatiankaPoziom:
    • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
    • Posty: 2636
    11
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 stycznia 2010, 08:50 | ID: 119584
    Nie wyobrażam sobie mieszkania z teściami czy z rodziacami, może dlatego że z moim narzeczonym odkąd się znamy czyli 4lata, zawsze mieszkaliśmy sami więc jakby teraz nam przyszło miekszkać z rodzicami lub teściami to tragedia.
    Użytkownik usunięty
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 stycznia 2010, 08:54 | ID: 119586
      A my mieszkamy z moimi rodzicami i nie narzekam. Początkowo obawiałam się tego, ale okazuje się, że wszystko zależy od podejścia obu stron. My mamy parter, rodzice piętro. Każdy ma swoją kuchnię, łazienkę, nie ma wtrącania się, zaglądania do garnków. Zupełna autonomia.
      Avatar użytkownika Katianka
      KatiankaPoziom:
      • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
      • Posty: 2636
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 stycznia 2010, 09:00 | ID: 119591
      joasia napisał 2010-01-23 09:54:58
      A my mieszkamy z moimi rodzicami i nie narzekam. Początkowo obawiałam się tego, ale okazuje się, że wszystko zależy od podejścia obu stron. My mamy parter, rodzice piętro. Każdy ma swoją kuchnię, łazienkę, nie ma wtrącania się, zaglądania do garnków. Zupełna autonomia.
      Zgadza się, zależy od podejścia obu stron, no i na pewno mieszkanie w domu a w bloku też ma na to wpływ.
      Avatar użytkownika alanml
      alanmlPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
      • Posty: 30511
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 stycznia 2010, 09:02 | ID: 119593
      Są różne sytuacje, rózni rodzice i teściowie. Więc to sprawa bardzo indywidualna. Mieszkamy sami i bardzo sobie to cenię ale czasami zazdroszczę kolezankom co mają mamy lub tesciowe pod nosem, pomogą a ja sama z Młodym, mąz w pracy. Generalnie Mlodzi powinni mieszkac sami ale jak wiadomo nie zawsze sie da. Nam sie udało.
      www.102design.pl
      Avatar użytkownika gość
      gośćPoziom:
      • Zarejestrowany: 09.11.2009, 05:56
      • Posty: 71
      15
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 stycznia 2010, 09:08 | ID: 119603
      My przez dwa lata mieszkaliśmy u moich rodziców mieliśmy jeden pokój i osobną lodówkę byliśmy na swoim garnku po roku kupiliśmy swoje mieszkanie wykończyliśmy i przeprowadziliśmy się jak tylko było to możliwe .Nie narzekaliśmy na rodziców ale nie ma to jak na swoim