Ekologiczne aloesowe środki do prania marki Frosch-opinie

Jak wiecie na rynku znajduje się wiele zróżnicowanych pod względem działania i formuły, produktów przeznaczonych do prania ubrań.Ale my niestety nie jesteśmy w stanie wypróbować ich wszystkich.Dlatego warto dzielić się opiniami na ich temat, by ułatwiać wybór innym.
Przychodzę więc do Was dzisiaj z takimi krótkimi "recenzjami" na temat produktów marki Frosch.
Pierwszy z nich to aloesowy żel do prania tkanin o wysokiej skuteczności prania i delikatności dla skóry dzięki zawartości aloesu.Żel zamknięty jest w butelce o pojemności 1,5 L.Ma delikatny, przyjemny zapach i iście aloesowy kolor.Sprawdził się przy praniu w temperaturze 20°C - choć preferuje pranie w tem 40-60°C.
Ale w przypadku trwałych plam wpierw nanoszę środek bezpośrednio na zabrudzone miejsca.Mam wtedy pewność, że plama nie będzie miała szans ;)
Podoba mi się ,ze pranie po nim jest miłe w dotyku i co dla nas najważniejsze nie powoduje żadnych uczuleń.

Drugi to Frosch koncentrat do płukania tkanin 750ml aloe vera, który zapewnia wyjątkową miękkość i delikatność tkanin.Jest bardzo wydajny (Koncentrat 0,75L = 3L płynu rozcieńczonego)
i pięknie pachnie juz po odkręceniu butelki.Nadaje się do tkanin białych i kolorowych.
Pranie po nim jest spory czas przyjemnie świeże.Natomiast dzięki Formule z ekstraktem z aloesu ubrania stają miłe w dotyku i delikatne dla skóry.

❇️Poza wariantem Aloe Vera są jeszcze dostepne - Owoc granatu i Kwiat bawelny
❇️Wszystkie BUTELKI tej marki WYKONANE W 100% Z TWORZYW SZTUCZNYCH POZYSKANYCH Z RECYKLINGU.A to dlatego, ze Frosch działa na rzecz czystych mórz i oceanów.
❇️Frosch zawiera wyłącznie składniki pochodzenia naturalnego, bez sztucznych barwników oraz bez produktów pochodzenia zwierzęcego.
❇️Dodatkowo produkty mają NATURALNE SUBSTANCJE CZYNNE,czyli oprarte na bazie roślinnej, dzięki czemu ulegają szybkiej i całkowitej biodegradacji.

Ostatnio , dzięki uprzejmości Familie i marki Frosch dostałam do testowania cudowne środki piorące. Jako osoba, która bardzo lubi prać, ucieszyłam się z tych produktów,ponieważ wcześniej nie słyszałam o nich i nie miałam okazji używać. Muszę Wam powiedzieć,źe zakochałam się od pierwszego użycia. 

Aloesowy żel do prania zapewnia nieskazitelną czystość moim ubranią ,  ogromny plus za to,że posiada wysoką skuteczność prania w temperaturze 20'C- 90'C, idealnie nadaje się do krótkiego prania. Żel jest przebadany dermatologicznie,jest hipoalergiczny także idealnie nada się do prania niemowlęcych ubranek. Ma piękny aloesowy zapach, który jest bardzo delikatny i ma właściwości ochronne dla naszej skóry. Dawno nie miałam tak dobrego żelu do prania, który poradzi sobie z każdą plamką. Z koncentratem do płukania tkanin potrafi zdziałać cuda. Mój syn jest zakochany w tym zapachu.

Aloesowy koncentrat do płukania tkanin - zawsze wybierając koncentraty wybierałam takie,aby nie były za mocno duszące,a zapach długo utrzymywał się na ubraniach. Dzięki temu koncentratowi mam te dwie rzeczy w jednej. Pranie jest miękkie, tkaniny zarówno białe i kolorowe są w idealnym stanie, aloes pielęgnuje ubrania co sprawia,że są one miekkie i miłe w dotyku. Zimą ubrania suszę w suszarce bębnowej, po wyciągnięcu ubrania pachną tak jak przed włożeniem, koncentrat jest przebadany dermatologicznie, jest hipoalergiczny, posiada skłądniki pochodzenia naturalnego.

Ale największym plusem jest to, że marka Frosch stosuje w 100% tworzywo sztuczne pochodzące z recyklingu, które po zużyciu ponownie może zostać poddanego recyklingowi. Jest to ogromny plus dla naszej planety.

• Przy dwójce  maluchów prania jest tyle że szok! Można, by rzecz,że pralka chodzi u nas prawie że non stop.  Z racji, że dzieci są alergikami plus do tego u synka AZS i ja również jestem alergiczka, muszę zważać na to w czym piorę nasze ubrania, bieliznę, pościel, ręczniki itd. 
• 
•  
• Ostatnio miałam okazję sprawdzić i przetestować 2 produkty do prania od firmy Frosch. Są to już kolejne ich produkty, bo już wcześniej trafiliśmy na tą firmę i bardzo ją chwalę. Dlatego bez wahania zgłosiłam się, bysmy mogli z moją rodziną poznać kolejne ich nowosci. 

• 

• Firma Frosch posiada uniwersalne środki czystości na bazie naturalnych składników. Są bardzo wydajne, efektywne, chronią skórę dłoni (zwłaszcza przy praniu ręcznym jest to wielka zaleta) i pozostawiają świeży zapach czystości na ubraniach i w domu. Moje dzieci lubią wąchąć ubranka po praniu,  niekiedy ściagają nawet je z suszarki, bo wydaje im się że leżą na nich kwiaty i muszą sprawdzić i śmiesznie noskiem zaciagają i mówią przy tym - ach, znaczy że ładnie pachnie.
•   
• Zaletą srodków do prania firmy Frosch jest też napewno, że ich receptury są testowane dermatologicznie. Dlatego wiem , że są  bezpieczne. Wszystkie ich produkty ulegają w wysokim stopniu biodegradacji. Frosch, stwierdzamy, że jest to skuteczne czyszczenie odzieży w zgodzie z naturą. 

• 

• Kolejna zaleta to, że nie posiadają szkodliwych substancji chemicznych takich jak: fosforany, borany, formaldehyd, EDTA, związki halogenoorganiczne, to bardzo ważne, zwłaszcza kiedy trzeba tak bardzo dbać o skórę dzieci. 

Ja miałam okazję poznać:  

Frosch koncentrat do plukania tkanin aloe vera, który:

• -jest hypoalergiczny
  -jest przyjazny dla skóry, bez sztucznych barwników, nie uczula i nie podrażnia
  -zawiera składniki na bazie roślinnej i wyciągu z aloesu.
  -zapewnia wyjątkową miękkość i delikatność tkanin
  -Nadaje świeży i długotrwały zapach ubraniom ( u nas dzieci kochają ten zapach)
  -Pielęgnuje i chroni włókna tkanin
  -nadaje się do tkanin białych i kolorowych. 
• -wystarcza do 31 płukań, przy 0,75L koncentracie płynu
• -jest ekologiczny, ponieważ jest oparty na naturalnych składnikach.

 

• 

Aloesowy żel do prania tkanin, który: 

• -daje naprawdę skuteczny prania 
• -jest delikatny dla skóry zwłaszcza wrażliwej, dzięki zawartości aloesu, który znany jest z właściwości pielęgnacyjnych skóry
• -nadaje czystość tkaninom
• -skutecznie pierze w temperaturze nawet już od 20stopni
• -jest hipoalergiczny
• -nie zawiera barwników i środków konserwujących.
• -jest ekologiczny ,posiada znak ekologiczności ECOLABEL
• -składa się z naturalnych składników
• -jest produktem wegańskim

Prania zrobione, w domu pięknie pachnie, tylko wyschnie to śmiało możemy zakładać bez obaw i takie pranie lubimy!

Śmiało mogę stwierdzić, że jestem fanką środkow do prania od firmy Frosch i moje dzieci również. Robimy zawsze wspólnie prania i cieszymy sie, bo wiemy że nasza skóra jest bezpieczna i nie bedzie przykrych dolegliwości związanych z alergią.

Frosch aloe Vera nie uczulają, bezpieczne są dla skóry dzieci, a tu muszę  naprawdę BARDZO uważać ze względu na alergików moich. Frosch jak zwykle spisał się. Ta nowa formuła jest cudowna i ten delikatny rozchodzący się zapach, polecam. Tu nie ma nad czym się astanawiać, to jeden z najlepszych sródków jakie stosowałam do prania! Z nami napewno zostaną na długo! 

A moje dzieci już kombinują jak sie pobrudzić, by znów włączyć pranie :)

Witajcie!

I my mamy okazję testować aloesowe płyny do prania/płukania od Frosch!

Jako, że używamy raczej tylko płynów do prania (nienawidzę śladów po proszku na ciemnej odzieży), to dla mnie wielka radość, że znalazłam się w gronie testujących Aloesowy żel do prania Frosch oraz Aloesowy koncentrat do prania od Frosch. :)

U mnie pranie to jest białe (wszystko jasne i białe razem) oraz ciemne (od niebieskiego do czarnego razem). No niestety nie bawię się za bardzo w białe, kolorowe i czarne gdyż...większość naszych ciuchów to czarne/szare/granatowe a reszta rania to pościel/ręczniki itp. traktowane jako "białe". Ciemne kolory piorę zawsze w temperaturze max. 40 stopni, a najchętniej 30, bo wydaje mi się, ze zmiana temperatury 30-50 - nie zrobi żadnej różnicy dla czystości, a tylko spowoduje wyższe zurzycie energii i ewentualne uszkodzenie odzieży. W wyższej temperaturze - 60 i raz na jakiś czas nawet 90 stopni piorę pościel i ręczniki.

A teraz do sedna: piorąc w żelu do prania i koncentracie do płukania Frosch nie miałam żadnych śladów po tych środkach na ciemnej odzieży, pranie było czyste i super pachnące. Nie za mocno - wg mnie właśnie wystarczająco pachniało. Nie lubię bardzo intensywnych zapachów prania, bo mam wrażenie, że potem miesza mi się zapach z perfumami i wychodzi coś niekoniecznie fajnego ;) Pranie było delikatne w dotyku, ale bez uczucia "jakby coś pokrywało włókna" jak zdażało mi sie po innych płynach do płukania...Nie wiem, czy miałyście/-iście takie sytuacje, że pranie było jakby "oklejone" płynem do płukania? Ja miałam i uważam, że to duża wada. Tym bardziej doceniam, że koncentrat Frosch nadaje miękkość włóknom, ale nie powoduje oblepienia ich a pranie jest przyjemnie miekkie i delikatnie pachnące.

Również "białe" pranie bez problemu doprało się - choć tutaj było to 60 stopni. Ręczniki były miękkie a nie jak ręcznik i peeling w jednym ;) To jest dla mnie baaardzo wazne, gdyż mam bardzo suchą skórę i muszę uważać zarówno na używane płyny jak i po kapieli delikatnie się osuszać, bez pocierania skóry.

Z czystym sercem rekomenduję Wam płyny Aloesowe od Frosch: żel do prania jak i koncentrat do płukania. Świetny duet, który zapewni CZYSTE i DELIKATNE pranie! Bez zbędnego zużywania energii i ustawiania pralki na wysoką temperaturę, pranie będzie przyjemnie świeże i delikatne dla skóry (wazne dla osób z suchą i wrażliwą skórą jak moja)

Dodatkowo jak poczytałam, marka Frsoch dba o środowisko: opakowania z recyklatu, minimalna ilość składników w produkcie itp. A jak ktoś podchodzi do natury z szacunkiem - ma u mnie dużego plusa :)

Dzięuję i polecam Aloesowe srodki do prania Frosch :)

Swoją przygodę z produktami Frosch zaczęłam od produktów do prania: aloesowego żelu do prania tkanin i aloesowego koncentratu do płukania tkanin z tej samej serii. Niestety moja skóra często reaguje alergią na silne środki czyszczące, więc z podwójną wagą wybieram produkty do prania.

Zacznijmy od żelu do prania, możemy używać go już w temperaturze 20 stopni Celsjusza, co jest dla mnie dużym plusem, ponieważ często piorę ręcznie ubrania wymagające wyjątkowo delikatnego traktowania, jak na przykład kaszmirowe swetry. Żel ładnie odświeża, usuwa delikatne zabrudzenia, nadaje przyjemną miękkość, czyli robi dokładnie to co powinien. Sprawia, że ubrania są delikatne i puszyste. Używałam go również do prania ubrań mojego maleństwa i tu również zdał egzamin, chociaż zawsze wstępnie zapieram grubsze plamy, więc nie wiem jak poradziłby sobie w tej roli solo. Największym plusem jest jego delikatność, produkt został przetestowany dermatologicznie, jest hipoalergiczny, a do tego przyjazny środowisku. Wyczuwalna jest lekka woń aloesu, zapach jest nienachalny i niedrażniący, czyli dokładnie taki jak lubię. Po praniu ubrania nie blakną i nie tracą intensywności koloru. Bardzo spodobało mi się, że żel może być używany do wszystkich rodzajów tkanin, przez co nie trzeba mieć kilku środków do ciemnych, białych, kolorowych. Opakowanie 1,5l wystarcza na 30 prań, więc wydajność produktu również oceniam na plus.

Aloesowy koncentrat do prania to strzał w dziesiątkę. Uwielbiam ten zapach, określiłabym go jako zapach czystości. Bardzo delikatny, subtelny i przyjemny. Produkt nie skleja ubrań, które są zrobione z małych włosków, co jest dla mnie ważne- zmiękcza, nie niszcząc ubrań. Podobnie jak żel nie uczula, nie powoduje podrażnień, zarówno u mnie jak jak u wszystkich członków rodziny, w tym sześciomiesięcznego maluszka. Opakowanie 750ml wystarcza na 31 prań, więc jest równie wydajny jak żel do prania.Ten duet sprawdza się znakomicie do prania ubrań całej rodzinny, jest bardzo zadowolona z efektów prania i na pewno wrócę do tych produktów w przyszłości.

Hej

Dzięki @familiepl miałam okazję testować produkty do prania firmy Frosch :

Aloesowy żel do prania tkanin super wysoka skuteczność prania wszystkich rodzajów tkanin w temperaturze 20°C-90°C.Formuła z ekstraktem z aloesu, znanego z właściwości ochronnych dla skóry. Hipoalerigczny i testowany dermatologicznie. Pięknie pachnie.

Aloesowy koncentrat do płukania tkanin -Dba o tkaniny białe i kolorowe oraz nadaje im przyjemny zapach. Formuła z ekstraktem z aloesu pielęgnuje ubrania i sprawia, że są one miłe w dotyku i delikatne dla skóry. Hipoalergiczny, produkt testowany dermatologicznie, bez sztucznych barwników. Składniki pochodzenia roślinnego.

Jestem bardzo zadowolona z tych produktów 
A wy znacie tą firmę?I ich produkty?

UNIWERSALNOŚĆ i EKOLOGIA - te dwa słowa najlepiej opisują płyn do prania i koncentrat do płukania Frosch Aloes, jaki mam okazję testować od kilku prań :)

Moje spostrzeżenia, którymi chcę się z Wami podzielić
- produkt do prania i płukania tkanin mają podobną nutę zapachową i się uzupełniają a nie zwalczają - są ładne: świeże i delikatne
- zachwyca, że płyn do prania Aloesowy Frosch sprawdza się w bardzo niskich temperaturach i jest zarówno do białego/ciemnego/kolorowego prania
- płyn do płukania "robi swoją robotę" - pranie jest delikatne: w zapachu i dotyku
- ubrania są czyste, bez koniecznosci dopierania - na razie testowałam przy praniu kolorowym i czarnym i wszystko jest SUPER
- płyn do prania Aloesowy Frosch jest skoncentrowany, więc butelka produktu wystarczy naprawdę na długo - wg infomrmacji na opakowaniu ok. 30 prań - u mnie pewnie 25, bo mam dużą pojemnośc pralki i leję zawsze ciut więcej ;)
- płyn do płukania i żel do prania Frosch są hipoalergiczne - więc nie ma obaw o podrażnienia - a to bardzo ważne szczególnie przy małych dzieciach i "wrażliwcach"

Dodatkowo marka Frosch chwali się na opakowaniach swoim 9 punktowym manifestem dotyczącym eklogii (jak np. kwestie dotyczące naturalnych składników, opakowań z recyklingu, maksymalna przyjazność dla skóry itp.) Bardzo cenię sobie takie podejście do biznesu i to, że są firmy tak odpowiedzialne! To jeden z argumentów dla mnie, dla których będę sięgać po inne produkty tej marki a już na pewno pozostanę przy produktach do prania, bo mają wszystko, czego oczekuję w tej kategorii produktów: są skuteczne, można używać do różnych kolorów nawet w niskich temperaturach i są maksymalnie neutralne dla środowiska. To jest po prostu fajne!:)

Polecam Aloesowego Frosch'a do prania i do płukania!

Dzięki familie.pl miałam możliwość wybróbowania produktów Frosch- aloesowe środki do prania.

Aloesowy żel do prania tkanin.

Producent przygotował prostą i czytelną instrukcję stosowania. Łatwo odmierzyć jednostki potrzebnego produktu. Ważna jest dla mnie rada- pierz w najniższej możliwej temperaturze (20°C). Przestrzeganie zaleceń dozowania pomaga zminimalizować zużycie energii i wody oraz zmniejsza jej zanieczyszczenie. Żel jest hipoalergiczny i testowany dermatologicznie. Potwierdzam, bo u moich dzieci nie pojawiły się problemy skórne po kontakcie z ubraniami wypranymi w Aloesowym żelu do prania Frosch.

Aloesowy koncentrat do płukania tkanin.

Koncentrat dba o ubrania, zmiękcza je i pozostawia lekki, subtelny zapach. Także jest hipoalergiczny i testowany dermatologicznie.

Oba produkty fajnie się uzupełniają. Stanowią doskonałą opcję dla codziennego prania. Moje dzieciaki bardzo dobrze przyjęły nowe rozwiązanie. Nie pojawiły się u nich negatywne skutki w postaci swędzenia czy wysypki na skórze. Żel dobrze poradził sobie z zabrudzeniami dziecięcych ubrań. Koncentrat pozostawił miły, lekki zapach. Produkty Frosch zdały egzamin u mojej rodziny.

Miałam przyjemność testować bardzo zgrany duet środków piorących Frosch. Było to moje pierwsze spotkanie w praktyce z tą marką, bo wcześniej, nawet jeśli, gdzieś widziałam na sklepowych półkach produky Frosch, to trochę bałam się, że zmarnuję pieniądze na jakiś piorący, a raczej nieporiorący niewypał, więc tym bardziej cieszę się, że miałam okazję do małych testów ;)

Żel do prania:

Przede wszystkim i co najważniejsze - ten żel dopiera rzeczy. A łatwo nie było, bo przed Świętami prałam hurtowo odzież o różnym stopniu zabrudzenia (na pokładzie przedszkolak, aktywny maż i pieseł;)), ręczniki, ścierki, pościel i nawet jakiś dywanik się znalazł. A prałam zwykle w 30 albo 40 stopniach, więc dopranie rzeczy w stosunkowo niskich temperaturach było dodatkowym wyzwaniem, z którym ten żel sobie świetnie poradził :)

Mam pralkę o pojemnosci 6kg i za każdym razem wlewałam 1 nakrętkę żelu do pojemnika na proszek, więc taka jedna butelka okazuje się bardzo wydajna i żel jeszcze trochę mi posłuży. Żel ma trochę dziwny zapach, więc dopiero w połączeniu z płynem stanowi zgrany duet :)

Płyn: 

Płyn mieści w poręcznej butelce o pojemności 750ml - niby niewielkich rozmiarów, ale żel jest wydajny - wystarczy 1 niecała zakrętka na porcję prania, więc taki jeden zakup wystarczy na 30 prań! 

Sam zapach jest naprawdę bardzo ładny - taki własnie aloesowy, ale delikatny, nie tak sztucznie przekombinowany w stylu "Pranie suszące się w maju na balkonie w Prowansji" ;) w sam raz dla całej rodziny. Zapach uzyskał aprobatę meża :D (bo nie wiem, jak się zapatrujecie na kwestie płynów do płukania, ale niektóre zapachy pasują raczej tylko do prania damskiej garderoby, ale męskiej to już niekoniecznie;)). 

Pranie jeszcze dłuższy czas po wysuszeniu jest świeże i pachnące.

Ogólnie po wypraniu różnych ubrań w tym zestawie muszę przyznać, że wszystkie rzeczy czyste i pachnące, nie ma na nich resztek środka do prania, a co bardzo ważne - materiały pozostają miękkie i przyjemne - bez uczucia gryzienia czy swędzenia, więc są bezpieczne dla całej rodziny.  

Poczytałam też wnikliwie informacje na tyłach opakowań środków Frosch i jestem zachwycona informacjami dt. ekologii, bo do tej pory uważałam, że w kwestii prania raczej można zapomnieć o jakiejkolwiek ekologii, więc tym bardziej doceniam taki ukłon w stronę natury ze strony producenta. 

Jestem bardzo zadowolona z testu i specjalnie sprawdziłam, ile kosztują te produkty - zdziwiłam się, bo wcale nie są droższe od produktów większości wiodących marek! Więc jeśli mogę wybierać między jednym skutecznym produktem, a drugim, także skutecznym a dodatkowo wyrażającym troskę o środowisko i przyjaznym dla skóry mojej rodziny, to wybrór jest raczej oczywisty:D 

Marka Frosch jest mi znana od dłuższego czasu.

Zawsze ceniłam sobie produkty do prania wyprodukowane w Niemczech. Były  skuteczne, dopierały wszystkie plamy i zdecydowanie dłużej pachniały.

Marka cechuje się wspieraniem natury a to jest dla mnie odgromnie ważne.

Nie zawiera fosforanów, boranów, formaldechydu, EDTA i związków halogenoorgANICZNYCG

Dzięki portalowi Familie.pl miałam możliwość przetesowania nowości firmy Aloesowego żelu do prania tkanin w skoncentrowanej formule oraz Aloesowego koncentratu do płukania tkanin.

Jestem zachwycona oboma produktami :)

Aloesowy żel do prania tkanin rewelacyjnie sprawdza się do prania nawet w niskich 20 stopniach, jak również w bardzo wysokich 95 stopniach. Pozostawia tkaniny czyste (dopiera ładnie plamy), nie narusza ich kolorów a co najważniejsze jest delikatny dla skóry (za sprawą aloesu). PRodukt jest hipoalergiczny i testowany dermatologicznie.

Aloesowy koncentrat do płukania tkanin idealne dopełnienie wspomnianego wyżej żelu.  Po nim ubrania są miekkie w dotyku, kolor zarówno białych jak i kolorowych ubrań jest nie naruszony. Ubrania po zastosowaniu tego płynu mają piękny zapach. Ekstrakt z aloesu sprawia, że jest delikatny dla skóry.Hipoalergiczny, produkt testowany dermatologiczny, bez sztucznych barwników. Składniki pochodzenia roślinnego. Produkt wegański.

OBA PRODUKTY SĄ NIEZWYKLE WYDAJNE.

Podsumowując ww. produkty bardzo polecam. Mój mąż ma ogromny problem z wrażliwością skóry, która przy nieodpowiednich produktach swędzi i piecze. Po wypraniu jego ubrań w tych produktach nic się takiego nie działo.  Prałam również ubranka swojego  2 letniego synka i z czystym sumieniem mogę polecić .

DELIKATNE DLA WRAŻLIWEJ SKÓRY, WYDAJNE, EKOLOGICZNE, a co najważniejsze SKUTECZNE :)

ZOSTANĄ ZE MNĄ NA DŁUŻEJ.

MOJA RODZINA BARDZO POLECA.

Post dodany w imieniu użytkowniczki: marzenalelek26 

Jak tam Wasze przygotowania do Świąt? Ja mam wrażenie że nie wyrabiam na zakrętach , tyle ze ten tydzień będzie spokojniejszy dom posprzątany , pranie wyprane ( napewno się jeszcze uzbiera  ) codzienność !

Jakiś czas temu dostałam paczkę od @familiepl jeden z 30 zestawów do prania marki Frosch bardzo dziękuje za możliwość testowania produktów:

• Frosch aloesowy Żel do prania 1,5l ,
• Frosch aloesowy koncentrat do płukania tkanin 750ml,

Oba produkty posiadają skład wyłącznie naturalny a ja jako mama stawiam wysoką wagę na skład produktu! Produkty testowane dermatologicznie i hipoalergicznie
Bez sztucznych barwników.

• Aloesowy Żel do prania bardzo pięknie delikatnie pachnie , wysoka skuteczność prania w niskiej temperaturze już od 20°.
• Aloesowy koncentrat do płukania tkanin nadaje się do ubrań białych jak i kolorowych bardzo wydajny dlatego że po rozcieńczeniu wychodzi 3 l płynu. Formuła z ekstraktu z aloesu pielęgnuje ubrania i sprawia , że są one miłe w dotyku a co najważniejsze nie podrażniają skóry.

Polecam obydwa produkty ja jestem z nich bardzo zadowolona :)

Znasz produkty marki Frosch ?:)