Pytanie kieruję przede wszystkim do osób, mieszkających w swoich domkach,bowiem mieszkańcy bloków nie maja tego problemu... mają dozorcę,który się tym zajmuje.
Jednak,nawet mieszkańcy blokowisk mają znajomych odśnieżających lub sami nie zawsze mieszkali w blokach. Kazda rada cenne i na wagę złota.
My obecnie odśnieżamy plastikową łopatą,taką wielką ale widziałam np w marketach takie mega łopaty z kółeczkami i ciekawi mnie czy to praktyczne,czy nie okaże się,że można duzo nabrac (dzieki kolkom) ale potem nie da sie rady zrzucic...
Moze macie jakies inne sposoby? No,moze poza plugami-traktorkami,bo na taki wydatek mnie nie stac...