‘’W pewnym miasteczku trzy plotkary mieszkają,
Gadulskie Panie dobrze się znają.
Maria, Teresa i Zofia plotkują,
Każdego dnia coś lub kogoś obgadują.
Raz Maria Zofii coś powiedziała,
Niestety Teresa niedosłyszała.
Od razu plotka szybko powstała,
I Maria z Zofią już plotkowała.
Podobno Maria Zofii mówiła,
Jak koleżanka pieska zgubiła.
Lecz do Teresy dotarła plotka,
Że koleżanka zgubiła kotka.
Maria wraz z Zofią szuka wciąż pieska,
Za kotkiem biega biedna Tereska.
Po całym mieście zwierzątek szukają,
Za pieskiem i kotkiem Panie ganiają.
Teresa z Marią raz się spotkały,
O piesku i kotku porozmawiały.
Podobno Zofia, co pieska też szuka,
Widziała kotka u swego wnuka.
Więc Maria z Teresą teraz szukają wnuczka,
Jak znajdą wnuczka to będzie nie lada sztuka.
Mijają tygodnie, mijają miesiące,
A szanse na sukces są malejące.
Nie widać wnuczka, pieska i kotka,
Jest zaś nauczka, bo to była plotka!!!!!
Morał jest krótki, lecz bardzo treściwy,
Nie szukaj plotki mój miłościwy.
Tak się przyjęło, że Panie plotkują,
Lecz czasem Panowie też plotkami się zajmują.
Więc zamiast rozsiewać te głupie plotki,
Do słowa sprawdzonego i prawdziwego mieć lepiej ciągotki.
Bo plotkować można o wszystkim,
Nawet o Panu Wołodyjowskim!
Kobiety z niczego potrafią narobić rabanu,
A później to już pełno jest bałaganu.
Niedomówienia, wieczne pretensje,
Bo każdy ma swoją własną zdarzeń wersje.
Nie oceniajmy i nie oczerniajmy na babskich spotkaniach,
I nie gadajmy o głupotach do rana.
Są sprawy w życiu ważne i priorytetowe
Które powinny kobietom zaprzątać głowę!!.’’