mitomania - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

mitomania

137odp.
Strona 1 z 7
Odsłon wątku: 16913
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 grudnia 2009 09:16 | ID: 92360
    Mitomania to skłonność do patologicznego kłamstwa, przeważnie w celu osiągnięcia korzyści lub przedstawienia się w lepszym świetle. Ostatnio przypadłość ta została nagłośniona w związku z rolą Violetty Kubasińskiej z "BrzydUli". Na pierwszy rzut okaz wydaje się nieszkodliwe ale... no właśnie ale. Znacie kogoś kto kłamie bo inaczej nie umie? Sądzicie że internet daje niezłe pole do popisu dla ludzi dotkniętych tą przypadłością? W końcu tego co piszą czy opowiadają nikt nie może sprawdzić...przynajmniej teoretycznie.
    idą święta, idą święta :)
    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 grudnia 2009 09:22 | ID: 92363
      no mi się akurat wydaje, że mamy jedną taką mitomankę na forum. jej opowiadania nie trzymią się kupy, zdjęcia mówią co innego niż opowiadane historie. w ogóle za dużo w jej "postaci" niedomówień i zaprzeczeń. czekam tylko na moment, w którym owa osóbka popełni błąd tak oczywisty, że aż oczy zakłuje. póki co jej potknięcia są małe i tylko wprawni obserwatorzy je wyłapują. w życiu prywatnym znam jednego mitomana. kolega z pracy mojego męża. cuda niewidy opowiada. zwłaszcza teraz gdy został ojcem - że łóżeczko takie super ekstra i drogie kupił im ktoś z rodziny, że wózek dostali od jakiejśc ciotki - mercedesa normalnie. i co? i się okazuje, że dziecko śpi z rodzicami bo łóżeczka nie ma, a wózek to najprostszy i najtańszy model kupiony za zaliczkę od szefa.
      Chwała temu co bez gniewu idzie...
      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 grudnia 2009 09:23 | ID: 92366
        a w zasadzie to nawet kilka osób można ppodejrzewać, ale ta jedna to akurat aż razi.
        Chwała temu co bez gniewu idzie...
        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 grudnia 2009 09:26 | ID: 92369

        Znam jedną dziewczyne co klamie jak najeta. wiem też, że ma olbrzymie problemy z uzaleznieniem od leków wiec z jej głową nie wszystko jest wporzatku. ale czasami opowiada tak niestworzone historie ze z usmiechem i checią sie jej słucha. ma dziewczyna wyobraźnię. 

        Gochna a wiesz....zżera mnie ciekawość czy myslimy o tej samej osobie. ja tu krótko jestem ale mam swojego typa.

        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 grudnia 2009 09:27 | ID: 92370
        Interent jest idealny do tego, przeciez moge Wam napisac ze mieszkam w wilii, mam basen, mój mąż jest wlascicielem wielkiej firmy i takie tam. 
        Użytkownik usunięty
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          15 grudnia 2009 09:28 | ID: 92371
          ja sobie myślę że każdy z nas ma coś z mitomana bo lubimy koloryzować tylko trzeba znać granicę by sie nie zapędzić, by nie wymyślać dla grania na cudzych uczuciach i oglądalności, żeby nie przesadzić. mnie zawsze się włącza czerwona lampka jak ktos zaczyna opowiadac ile ma, albo ile nie ma, gdzie był, co widział, kogo zna... ludzie którzy są prawdziwi zazwyczaj nie mówią o sobie za dużo... miałam w szkole taka koleżankę - śmiertelnie chorą, rak kręgosłupa, po kilku operacjach, potrafiła przyjść na zajecia z weflonem w ręce... tylko raz ją ktos spotkał na basenie, w bikini i wyobraźcie sobie ani jednej blizny na plecach nie miała... od tamtej pory biorę na wszystkich poprawkę. aha - na marginesie - wszyscy nauczyciele jej wierzyli w tę chorobę :)
          idą święta, idą święta :)
          Użytkownik usunięty
            6
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 grudnia 2009 09:30 | ID: 92373
            raz spotakałam się z taką sytuacją - opowiadałam cos komuś a za jakiś czas jesteśmy razem na jakiejśc imprezei i ta osoba zaczyna moją opowieść opowiadac jako swoją normalnie z butów mnie wywaliło
            idą święta, idą święta :)
            Avatar użytkownika aśka r
            aśka rPoziom:
            • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
            • Posty: 3249
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 grudnia 2009 09:46 | ID: 92377
            A ja nawet jak jestem pewna że tak nie jest to pozwalam się wygadać i czekam na odpowiedni moment i zadaję jedno bardzo zanczące pytanie i podoba mi się wtedy mina takiej osoby.
            Avatar użytkownika Joll
            JollPoziom:
            • Zarejestrowany: 26.10.2009, 10:20
            • Posty: 256
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 grudnia 2009 10:01 | ID: 92384
            Znam ja i znacie Wy, czyli znamy.Uśmiech
            Użytkownik usunięty
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 grudnia 2009 10:04 | ID: 92385
              Joll napisał 2009-12-15 11:01:52
              Znam ja i znacie Wy, czyli znamy.
              i wszystko jasne
              idą święta, idą święta :)
              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 grudnia 2009 10:31 | ID: 92407
                Mama Tymka napisał 2009-12-15 11:04:42
                i wszystko jasne
                Ja chyba jestem nie w temacie... Hm... no teraz to mi dałyście do myślenia. Może mnie ktoś oświeci na priv
                Avatar użytkownika aśka r
                aśka rPoziom:
                • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
                • Posty: 3249
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                15 grudnia 2009 10:41 | ID: 92411
                Ja osobiście lubię jasne sytuacje i uważam że skoro napisałyście że ktoś według Was ubarwia to może napiszcie kto i też jestem ciekawa o kogo chodzi.
                Użytkownik usunięty
                  12
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  15 grudnia 2009 10:42 | ID: 92412
                  może Joll sie podzieli swoją wiedzą bo my mamy tylko podejrzenia a On(Ona) chyba cos wie
                  idą święta, idą święta :)
                  Użytkownik usunięty
                    13
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 grudnia 2009 10:46 | ID: 92413
                    joasia napisał 2009-12-15 11:31:51
                    Ja chyba jestem nie w temacie... Hm... no teraz to mi dałyście do myślenia. Może mnie ktoś oświeci na priv
                    jak to dobrze, że ja tylko o dzieciach, niewymienianym od lat małżu i psie czasem wciśniętym w temat   Do internetu ludzie na pewno wrzucają wszelkie wersje osobistych spraw...Ale życie jest tez pełne paradoksów - to, co nam się może wydawać nieprawdopodobne, innym się jednak zdarza...  Ale przykład dziewczyny, który zapodała Kaśka...Chryste...
                    Użytkownik usunięty
                      14
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 grudnia 2009 10:52 | ID: 92418
                      niezła no nie - dwa lata nas zwodziła w psz-cie... a jakie miała fory na lekcjach przez te swoje choróbsko. wiem, można kolorować swoje życie ale na litość b. po kiego sobie choroby wymyślać, kłuć się... mnie od razu by przyszło do głowy że jak tak bardzo chcę to prędzej czy później mnie to spotka.
                      idą święta, idą święta :)
                      Użytkownik usunięty
                        15
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        15 grudnia 2009 10:54 | ID: 92420
                        marteczka napisał 2009-12-15 11:46:24
                        jak to dobrze, że ja tylko o dzieciach, niewymienianym od lat małżu i psie czasem wciśniętym w temat  Do internetu ludzie na pewno wrzucają wszelkie wersje osobistych spraw...Ale życie jest tez pełne paradoksów - to, co nam się może wydawać nieprawdopodobne, innym się jednak zdarza... Ale przykład dziewczyny, który zapodała Kaśka...Chryste...
                        Ja już wiem, o kogo chodzi. Faktycznie, była kiedyś rozmowa wokół tego tematu na forum... Co do sytuacji opisanej przez Kasię - chciałabym widzieć Kaśki minę w tym momencie Perskie oko
                        Użytkownik usunięty
                          16
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          15 grudnia 2009 10:57 | ID: 92422
                          Też mam koleżankę, która koloryzuje wszystkimi kolorami tęczy. A na udowodnione kiedyś kłamstwo to się obraziła na znajomą: "No jak Ty możesz tak mówić! Ty mnie obrażasz!". I ta która udowodniła, została czarną owcą. No bo jak mogła, nie? Ja też się na niej kilka razy przejechałam i teraz już kontakt mamy bardzo sporadyczny. Szkoda mi czasu dla kogoś, kto prawdy o sobie nie powie, tylko snuje powieść fantasy.
                          Użytkownik usunięty
                            17
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            15 grudnia 2009 10:59 | ID: 92423
                            ja z zasady naiwna jestem więc możecie mi wmówić wszystko
                            idą święta, idą święta :)
                            Użytkownik usunięty
                              18
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              15 grudnia 2009 11:12 | ID: 92441
                              kiedyś  z racji jednego tematu na podyplomówce wgryzałam się w problem  fantazjowania i mitomanii u dzieci i młodzieży i szczerze powiem baaardzo mnie zainteresował. Ale dorosli to inna "bajka" jest jednak... Z drugiej strony jakies przyczyny czy powody, jak we wszystkim chyba muszą być nie? No bo tylko bujna wyobraźnia???
                              Użytkownik usunięty
                                19
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                15 grudnia 2009 11:14 | ID: 92442
                                Znam osobę, którą wiecznie ktoś okrada i oszukuje i nigdy nie może oddać pożyczonych pieniędzy.
                                Śniegu po pachy, smacznej kiełbachy! Uśmiechu kupe, rózgi na pupe... ;D
                                Użytkownik usunięty
                                  20
                                  • Zgłoś naruszenie zasad
                                  15 grudnia 2009 11:15 | ID: 92444
                                  chęć by Cię lubili wszyscy, chęć bycia w centrum zainteresowania... ostatnio Camea zwróciła uwagę na taki temat że jak się o czymś opowiada to zawsze znajdzie się tuzin innych osób które "miały to samo"... lubimy jak się ktoś cieszy z naszego szczęścia, jak ktoś się nad nami użala  więc czasami w potrzebie wymyślamy sobie takie sprawy by był powód
                                  idą święta, idą święta :)