Pisanki

Ja niestety jestem leniwa i maluję pisanki tradycyjnie oraz w cebuli

A ja nie mam talentu. Nie podobają mi się jednak te kalkomanie i folie na jajka. Wrrr

Co to to nie

u nas tylko w lusce z cebuli-babcia to robi...

Będąc małą dziewczynką robiłam z Madzią pisanki takie ładne kolorowe,wzorzyste.Niestety nie mam zdjęć;(

Ja pisanki tylko farbuję w tych specjalnych proszkach do tego no i w skorupkach cebuli też.

A wiecie, że i w pisankach obowiązuja trendy? Szaleństwo co?

Mi się podobają skrajnie różne:

Nowoczesne  

Ale także te tradycyjne

U nas tylko naturalne w cebulaku, ale można je urozmaicić nakładając na jajko gumki recepturki w roznych kombinacjach i powstają wzorki, albo wyskrobać je ładnia, lub z wosku laliśmy wzorki i po ugotowaniu w cebulaku, wosk zdejmiwalismy a wzor zostawal.

U nas jakos zawsze brakuje czasu na malowanie... własnoreczne.

Jak bylam mniejsza- owszem, zawsze malowałam, zawsze wyczekiwałam tego momentu..

Teraz farbki przewaznie ida w ruch...

...w dzieciństwie nakładaliśmy na ciepłe jaja wzorki z wosku, a później w gorącej wodzie ze  specjalnymi farbkami zmywaliśmy wosk i zostawały kilkubarwne pisaneczki...

w cebulaku bardzo powszechny sposób był - kilka tygodni zbieraliśmy łuski cebuli, żeby na święta można było dużo jajeczek umalować...

...kiedy chłopaki byli jeszcze mali , robiłam takich różnych malowanek dużo, bo dzieciaczki na podwórku musieli się pobawić...

teraz kilka jajeczek wrzucam do ropuszczonego proszku kolorowego do jajek i...tyle...

nie ma malutkich dzieci, to i ozdabiać się nie chce...

A ja z braku czasu. ( bo wolę być z dziewczynkami na placu zabaw), kupiłam takie tęczowe jajka w sklepie. ślicznie wyglądają. I Alusi bardzo się podobają. A nie mogłam w sklepieznaleźć farbek do malowania jajek. 

Ja też juto będę malować pisanki i to raczej w cebuli. Kiedyś bawiłam się w skrobanie wzorków, ale teraz z Gabrysią byłoby to nie możliwe. Jak będzie większe pewnie to ona będzie malowała pisanki. U nas zawsze dzieci malowały pisanki.

Od zawsze tylko w cebuli. Jakoś w tym kolorze najbardziej mi podchodzą.

U nas też tylko "cebulowe" :) Jak się było młodszym to się bardziej cudowało z jajami, gumki się nakładało, wydrapywało się wzorki igłą... Teraz się już nie chce... Poczekam aż Szymek urośnie to się będziemy bawić razem w zdobienie pisaneczek.

Właśnie pomalowałam z Miskiem 4 pisanki! Wzory dowolne

Cent nam pozazdrościł i gotuje swoje 4 jajka i będzie je zabarwiał

ISABELLE!!! NA CO TY MU POZWALASZ !!!!A skad wzia 4 jajka?

Jutro umaluje ...swoje

U nas w domu rowniez, kroluje sposob z luskami cebuli...u moich s.p. dziadkow zawsze byly piekne, zdobione pisaski, dziadek po farbowaniu skrobal wzorki igla...pieknie byly, zawsze mi bylo szkoda rozlupywac skorupki!

A wygladaly mniej wiecej jak te:

U nas malujemy pisanki tylko w farbkach do tego przeznaczonych. W cebuli raczej nie. Wzorków żadnych nie robię, bo nie wyrabiam się zazwyczaj z czasem. A to zajęcie bardzo czasochłonne.

Dobra to teraz mam pytanie, jak się maluje jaja "w cebuli"?