-
1
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2010-10-15 18:05:23
15 października 2010 18:05 | ID: 310035
Zamawiamy pizzę, ale rzadko. Takie zamawiane jedzenie jest drogie i do najzdrowszych też nie należy.
-
2
usunięty użytkownik
2010-10-15 18:16:30
15 października 2010 18:16 | ID: 310041
Czasem pizzę, ale rzadko. I ostatnio chińszczyznę, bo nową knajpkę u nas otwarli. Za pizza nie przepadam, za chińszczyzną i owszem.
-
3
usunięty użytkownik
2010-10-15 18:18:14
15 października 2010 18:18 | ID: 310043
Chińszczyzna na ostro, czy łagodna?
-
4
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-15 18:19:12
15 października 2010 18:19 | ID: 310044
Ja sie przyznam,ze nie zamawiamy wcale. Czasem z dziećmi gdzies wyskoczymy,ale do domu nie zamawiamy. Takie jedzenie nie jest zbyt zdrowe,a poza tym,robię do jedzenia to,co moim Panowie akurat sobie zażyczą:)
-
5
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-10-15 18:25:58
15 października 2010 18:25 | ID: 310049
jeśli już to zamawiamy pizzę,ale rzadko,bo wolimy tę mojej roboty ;) czasem,gdy mamy ochotę na pierogi kupuję na wynos w znanej pierogarni ;)
-
6
usunięty użytkownik
2010-10-15 18:32:30
15 października 2010 18:32 | ID: 310058
Jaśmina napisał 2010-10-15 18:18:14Chińszczyzna na ostro, czy łagodna?
ja zdecydowanie na ostro, Iza łagodnie
-
7
usunięty użytkownik
2010-10-15 18:45:01
15 października 2010 18:45 | ID: 310063
W Anglii takie bary są na każdym kroku, do tego ceny są naprawdę przystępne...mi się zdarza zamówić chińszczyznę i czasami kurczaka piri piri. Ogolnie to raz lub dwa w miesiacu.
-
8
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-10-15 18:55:13
15 października 2010 18:55 | ID: 310071
Zamawiam zawsze na imieniny - wszystkie potrawy, poza ciastem. Gdybym urządzała Wigilię (spędzam ją u siostry), pewnie też skorzystałabym z usług zaprzyjaźnionej restauracji. Na co dzień też zdarza mi się korzystać z cateringu.
-
9
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-15 19:10:37
15 października 2010 19:10 | ID: 310092
Nigdy nie zamawialiśmy, nie zamawiamy i nie będziemy zamawiali...
-
10
usunięty użytkownik
2010-10-15 19:16:42
15 października 2010 19:16 | ID: 310095
bardzo rzadko coś zamawiamy...
ale jeśli już to albo pizzę z dwóch pizzerii (zależy na co mamy smaka:D) albo frytki+ surówki+ okoń z pewnego baru:)
-
11
pinquin
Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 .
Posty: 896
2010-10-15 20:55:13
15 października 2010 20:55 | ID: 310161
Zdarza nam się zjeść coś kupionego po drodze z pracy, albo zamawiamy do domu. Pizza, chińszczyzna...
-
12
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-10-15 20:56:35
15 października 2010 20:56 | ID: 310162
Zamawiamy tylko pizzę jak mamy ochotę na fast-food to jedziemy do baru
-
13
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-10-15 21:04:00
15 października 2010 21:04 | ID: 310165
Zamawiamy najczęściej pizze.
-
14
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2010-10-15 21:04:41
15 października 2010 21:04 | ID: 310167
Zamawiam wszystko co się da :)
Takie jedzenie z dowozem to rarunek dla mnie przy moich zdolnościach kulinarnych...całe święta zamawiam w restauracji :)
-
15
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-10-15 21:14:47
15 października 2010 21:14 | ID: 310178
Bardzo rzadko zamawiam coś z dowozem. Czasami zdarza się zamówić pizzę.
-
16
usunięty użytkownik
2010-10-15 21:35:04
15 października 2010 21:35 | ID: 310193
Nigdy nic nie zamawialiśmy.
-
17
Tigrina
Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 .
Posty: 4674
2010-10-15 22:52:01
15 października 2010 22:52 | ID: 310226
Nasi dawni współlokatorzy często zamawiali sobie pizzę, tez kiedyś zamówiliśmy, ale potem dwa, czy trzy razy poszliśmy osobiście i zamówiliśmy na wynos, bo to było tylko spacerkiem z kilometr zaledwie.
Jakiś rok temu otworzyli obok nas pizzerie, więc już dwa razy wzięliśmy sobie pizzę na wynos, w kwietniu i chyba pod koniec sierpnia. Częściej nie jemy tego typu rzeczy na wynos.
Śmiać nam się chce, jak ktoś zamawia tę pizzę "z dowozem", czyli z pizzerii wychodzi kurier, idzie do klatki obok i wspina się na czwarte piętro- mamy balkon na tę klatkę, to czasem mamy okazję widzieć :)
-
18
anetka31
Zarejestrowany: 29-12-2009 09:40 .
Posty: 479
2010-10-16 12:38:09
16 października 2010 12:38 | ID: 310410
Rzadko ale się zdarza.Zazwyczaj jest to pizza albo coś innego z fast foodu.Ja to raczej jestem tą drugą stroną-dostarczającą.Robię różne potrawy na zamówienie,święta,wesela,komunie,imieniny,itp.Próbkę tego co robię zamieściłam w galerii.
-
19
usunięty użytkownik
2010-10-16 12:55:24
16 października 2010 12:55 | ID: 310417
centaurek napisał 2010-10-15 18:16:30Czasem pizzę, ale rzadko. I ostatnio chińszczyznę, bo nową knajpkę u nas otwarli. Za pizza nie przepadam, za chińszczyzną i owszem.
to tak jak ja pizza albo chińszczyzna
-
20
usunięty użytkownik
2010-10-16 13:08:26
16 października 2010 13:08 | ID: 310421
Jeden raz zamówiłam sobie potrawy na wigilię. I był tylko jeden plus ale za to ogromny!!!! Nie byłam zmęczona. Co roku po świętach odgrażam się , że następne będą też z cateringu. A potem znów mi odbija i tydzień walczę w kuchni i jestem nieprzytomna ze zmęczenia. I wcale nie wychodzi to taniej jak zsumuję wszystkie koszty + mój wkład. Ale na upór nie ma rady.