Sposoby na dobry nastrój jesienią. - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

14 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 3527

usunięty użytkownik

2010-09-01 13:14:27

1 września 2010 13:14 | ID: 282838

Latem wiadomo - człowieka rozpiera energia. Słońce świeci, duzo czasu spędzamy na dworze, urlopujemy... A tu jesień za pasem... Zastanawiam się, co zrobić, aby wkroczyc w tę porę z dobrym humorem i z uśmiechem na twarzy? Jak przyzwyczaić sie na nowo do szarości, szybko zapadającego zmroku i deszczu? Macie jakieś sposoby na jesienną chandrę?

1
Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879

2010-09-01 13:19:03

1 września 2010 13:19 | ID: 282841

ja jesienią zawsze mam dobry nastrój, bo lubię tą porę roku :)
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
2
Stokrotka

Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 . Posty: 66136

2010-09-01 13:23:32

1 września 2010 13:23 | ID: 282844

Każda pora roku ma w sobie to COŚ, dobrego. Dla mnie to pora odpoczynku, wyciszania się. Wiadomo, dłuższe wieczory, więcej czasu na inne przyjemności! Spacer po jesiennym lesie, grzybki, klucze żurawi nad głową....
3
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-01 13:26:57

1 września 2010 13:26 | ID: 282846

Ja jesieni nie lubię,ale takiej ze słotą.Nasza Polska złota jesień,jak najbardziej.Świeci słoneczko,i można "naładować" się energią pozytywną:)Ja liczę na to,że im dłuższe wieczory,tym bedę miała więcej czasu dla siebie.Póki co,warto korzystać jeszcze z tej pogody,która jest z Nami:))))
4
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-01 13:30:54

1 września 2010 13:30 | ID: 282848

Marcin1984 napisał 2010-09-01 13:19:03
ja jesienią zawsze mam dobry nastrój, bo lubię tą porę roku :)
U mnie podobnie też jest...
5
usunięty użytkownik

2010-09-01 14:05:10

1 września 2010 14:05 | ID: 282882

To fajnie macie, ze lubicie jesień:) Ja podobnie jak Sonia, lubię - ale tę złota , pełna kolorowych lisci, słońca, grzybów... Gorzej, jak ciągle pada i niebo zasnute jest szaroscią, wtedy miewam gorszy nastrój...
6
Alina63

Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 . Posty: 18946

2010-09-01 14:14:47

1 września 2010 14:14 | ID: 282890

Mama Julki napisał 2010-09-01 14:05:10
To fajnie macie, ze lubicie jesień:) Ja podobnie jak Sonia, lubię - ale tę złota , pełna kolorowych lisci, słońca, grzybów... Gorzej, jak ciągle pada i niebo zasnute jest szaroscią, wtedy miewam gorszy nastrój...
ja podobnie . Jak jest słota mam nienajlepszy nastrój . Staram się wtedy przebywać w dobrze oświetlonych pomieszczeniach , wspomagam się preparatami magnezu ...
7
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-09-01 16:50:54

1 września 2010 16:50 | ID: 283009

Dobra książka i kubek herbaty z miodem:) Kocyk i czas wolny:) Oto moja recepra na polubienie jesieni:)
Słońce wstało zwariowało...
8
usunięty użytkownik

2010-09-01 16:52:41

1 września 2010 16:52 | ID: 283012

Ja uwielbiam siedzieć w fotelu z kubkiem herbaty ucząc się lub oglądając telewizję...
9
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-09-02 14:52:47

2 września 2010 14:52 | ID: 283681

Sposobów mnóstwo: zależy od dnia, do możliwości, od inwencji twórczej. 1. Spotkania z przyjaciółmi - niezależnie od pogody, warunków lokalowych; można razem robić wiele rzeczy: grać w gry planszowe, karty, oglądać filmy dvd, śpiewać, tańczyć (w pokoju także), rozmawiać, gotować, jeść...Ważne, że razem. Chyba nic tak nie dodaje mi sił i chęci do życia jak godzina w towarzystwie takich świrów jak ja. Niemal codziennie staram się z kimś spotkać, chociaż na kawę. 2. Rozmowa telefoniczna, przez skype - z tymi, którzy są daleko. Kilka min. konkretnej rozmowy czasem stawia na nogi: może rozbawić, przypomnieć, że nie jestem sama lub rozzłościć (czasem też potrzebne). A gdy nie chcę nikogo widzieć/ z nikim rozmawiać: 1. Aktywność fizyczna. Gdy pogoda nie pozwala na spacer (chociaż lubię jesienne spacery, nawet jak pada, jest szaro, ponuro) - mogę włączyć muzykę i ćwiczyć w mieszkaniu, mogę iść na aerobik ( z obcymi nie muszę rozmawiać). 2. Kabarety - dobry Youtube 3. Komedie, nawet głupie, otępiające. 4. Książka. Jak mam wyjątkowego "doła" - sięgam po coś lekkiego, odstawiam pozycje teologiczno - filozoficzno - psychologiczne. Wciśnięto mi ostatnio książkę o przygodach wojaka Szwejka - czekam na zły dzień. 5. Muzyka. Ponieważ mam tendencje do dołowania się także muzyką - włączam coś dla dzieci 6. Sprzątanie, przemeblowywanie mieszkania, rysowanie, gotowanie, pieczenie, pisanie. Zależy od dnia. 7. Sen.
10
usunięty użytkownik

2010-09-02 15:00:13

2 września 2010 15:00 | ID: 283682

Jak się ma małe dziecko to nie ma czasu na nudę. I nawet się nie zauważa jaka pogoda za oknem. Jeden uśmiech wszystko rozjaśni. Nawet szarość jesieni.
Mój mężczyzna nr 2
11
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-09-02 18:13:04

2 września 2010 18:13 | ID: 283787

Mamo Tymka - rozwaliłaś mnie uśmiech dziecka jest nie do przebicia. Na wszystko.
12
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-09-02 18:22:31

2 września 2010 18:22 | ID: 283796

Trudno o dobry nastrój, gdy właśnie za oknem deszcz pada, wiatr wieje... No chyba, że odwiedziny Familie
13
usunięty użytkownik

2010-09-02 18:59:33

2 września 2010 18:59 | ID: 283815

ducinaltum napisał 2010-09-02 14:52:47
Sposobów mnóstwo: zależy od dnia, do możliwości, od inwencji twórczej. 1. Spotkania z przyjaciółmi - niezależnie od pogody, warunków lokalowych; można razem robić wiele rzeczy: grać w gry planszowe, karty, oglądać filmy dvd, śpiewać, tańczyć (w pokoju także), rozmawiać, gotować, jeść...Ważne, że razem. Chyba nic tak nie dodaje mi sił i chęci do życia jak godzina w towarzystwie takich świrów jak ja. Niemal codziennie staram się z kimś spotkać, chociaż na kawę. 2. Rozmowa telefoniczna, przez skype - z tymi, którzy są daleko. Kilka min. konkretnej rozmowy czasem stawia na nogi: może rozbawić, przypomnieć, że nie jestem sama lub rozzłościć (czasem też potrzebne). A gdy nie chcę nikogo widzieć/ z nikim rozmawiać: 1. Aktywność fizyczna. Gdy pogoda nie pozwala na spacer (chociaż lubię jesienne spacery, nawet jak pada, jest szaro, ponuro) - mogę włączyć muzykę i ćwiczyć w mieszkaniu, mogę iść na aerobik ( z obcymi nie muszę rozmawiać). 2. Kabarety - dobry Youtube 3. Komedie, nawet głupie, otępiające. 4. Książka. Jak mam wyjątkowego "doła" - sięgam po coś lekkiego, odstawiam pozycje teologiczno - filozoficzno - psychologiczne. Wciśnięto mi ostatnio książkę o przygodach wojaka Szwejka - czekam na zły dzień. 5. Muzyka. Ponieważ mam tendencje do dołowania się także muzyką - włączam coś dla dzieci 6. Sprzątanie, przemeblowywanie mieszkania, rysowanie, gotowanie, pieczenie, pisanie. Zależy od dnia. 7. Sen.
Kurcze, fajnie muszą mieć z Tobą Twoi przyjaciele:) Taka pomysłowa i wesoła istotka z Ciebie, jak widzę:)
14
usunięty użytkownik

2010-09-02 19:01:22

2 września 2010 19:01 | ID: 283817

Mama Tymka napisał 2010-09-02 15:00:13
Jak się ma małe dziecko to nie ma czasu na nudę. I nawet się nie zauważa jaka pogoda za oknem. Jeden uśmiech wszystko rozjaśni. Nawet szarość jesieni.
Jasne , Kasiu Ale z drugiej strony maluchom się nudzi jesienią, kiedy pada, nie można wyjsć z domu... Moja Julia jest wtedy strasznie marudna... Macie pomysły, jak zająć dzieciaki w taką jesienną słotę?

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Sposoby na dobry nastrój jesienią. - Forum

Wątek: Sposoby na dobry nastrój jesienią.